Forum - BOKSER.ORG
Damian Jonak - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Damian Jonak (/thread-663.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29


RE: Damian Jonak - RedHawk - 13-02-2014 06:52 PM

@Krzych
Jonak w USA = 3-5 tyś więcej sprzedanych biletów? Jonak to nie Szpilka, Wach czy Adamek... nie przesadzajmy Smile


RE: Damian Jonak - Joker - 13-02-2014 07:04 PM

Jonak to Polak i to się liczy dla Poloni Smile


RE: Damian Jonak - Matys - 13-02-2014 07:43 PM

Sama orkiestra to kilkadziesiąt osób.


RE: Damian Jonak - Krzych - 13-02-2014 08:45 PM

Też mi się wydaje, że to raczej nie ma większego znaczenia kto. Polonia i tak dopisze, w mniejszym lub większym stopniu ale to nadal liczy się w tysiącach. A nawet jak tysiąc lub dwa, gdyby nie chodziło o ludzi to powiedziałbym, że "na ziemi nie leży". To nadal o dwa tysiące więcej niż by przyciągnął jakiś inny "statystyczny" czy przeciętny przeciwnik dla Kirklanda.


RE: Damian Jonak - Sander - 14-02-2014 09:49 AM

El Wasyl o odrzuceniu oferty przez Jonaka :

- Zaraz dzwonimy do Stanów i ze wstydem poinformujemy, że Jonak nie przyjął tej walki. Myślałem, że Damian jest wojownikiem, a on po prostu stchórzył, uciekł. Nie ma nawet odwagi porozmawiać. Wysłał mi tylko smsa, że nie jest zainteresowany tą walką. Deadline na podpisanie umowy mija dziś, więc nie ma nawet o czym mówić. Nie mogę w to uwierzyć - powiedział Wasilewski.

polsatsport.pl


RE: Damian Jonak - BMH - 14-02-2014 11:33 AM

Sander
Odnosnie tej calej sytuacji, to ja sie pytam.. Co ma na ten moment Wasilewski do kariery Jonaka? Wie ktos? Ja z tego co czytam od kilku dni, to rozumiem, ze tych panow juz nic nie laczy. Rozdmuchiwanie tej sytuacji przez A.W to jakis absurd. Chlop nie ma z nim kontraktu, ale usilnie chce na nim zarabiac.. robic wspolne walki..? Chyba wg. prawa, to A.W moze cmoknac teraz Damiana w cztery litery-taka prawda. Inaczej to postrzegam, gdzie jest mowa o czyms takim jak lojalnolsc/kolezenstwo.. Jonak, okazal sie podstepnym knypkeim, dla ktorego jednorazowa wyplata jest wiecej warta niz lata znajomosci i wspolpracy-bywa. Taka jest wlasnie ludzka natura... hajs, hajs, i raz jeszcze hajs. Z jednej strony decyzja Damiana jest dopuszczalana, a z drugiej chcialoby sie rzecz.. wyszlo szydlo z worka.


RE: Damian Jonak - redd - 14-02-2014 02:29 PM

Werner jest współwłaścicielem KP, tak rozumiem, więc pewnie zapis jakoś wiąże Jonaka z galami KP.

Jonak drugi raz wykiwał Wasilewskiego. Pierwszy raz uciekł do Grajewskiego i walczył w Niemczech z bumami, z jednym ledwo wygrał. Okazało się, że kontrakt jednak dalej obowiązuje i Jonak wrócił niczym syn marnotrawny na gale KP, walcząc w w walkach które nie były emitowane w TV. Gdy znowu wkradł się w łaski historia się powtórzyła.

Podobno u Aruma jest zablokowany. Szef Top Rank nie chce mieć u siebie zawodnika, który ma niejasną sytuację. Zresztą jedynym atutem Jonaka jest w negocjacjach jego rekord... W ogóle, z tego co pisał Wasilewski, Jonak wysyła pisma do Top Rank, a z Top Rank są one wysyłane do Leona Margulesa, który reprezentuje interesy KP w US (współpromuje kilku zawodników KP). Ogólnie w tym momencie sprawa utkwiła w martwym punkcie, pewnie znajdzie finał w sądzie.

Być może Jonak przesiedzi do końca kontraktu na tyłku (chyba do końca 2014) i wtedy rozejrzy się za jakimiś opcjami. Jak zatrudni Gocewa na menadżera i znajdzie jakiegoś promotora, to nie sądzę aby zbyt wiele pieniędzy wpadało do jego kieszeni.

W każdym razie nauczka dla Wasilewskiego, że nie ma sensu inwestować w niektórych pięściarzy, w takim stopniu jak do tej pory. Napompują rekord, a taki delikwent chce Alvarezów tego świata, wcześniej nie walcząc z nikim wymagającym. Weryfikacja musi być.


RE: Damian Jonak - Matys - 14-02-2014 02:55 PM

Ja czegoś nie rozumiem, nie ma zdaje się wątpliwości, że kontrakt promotorski wygasł z końcem 2013 roku. Wątpliwość jest jedynie co do kontraktu menedżerskiego, który jest zawarty na czas oznaczony do 31 grudnia 2014, a który został przez Jonaka zerwany z jakichś tam ważnych powodów - teraz kwestią rozstrzygnięcia polubownego bądź sądowego jest to czy były przesłanki do zerwania czy nie.

Natomiast najważniejsze jest to, że nawet jeśli ten kontrakt menedżerski z agencją sportową Wernera obowiązuje, to nie rozumiem w czym to przeszkadza w kwestii zmiany promotora? Jonak jest przecież wolnym zawodnikiem, który ma menedżera w postaci Wernersport. To chyba tak jak piłkarz bez klubu, a że ma menedżera? Prawie każdy sportowiec ma.


RE: Damian Jonak - Krzych - 14-02-2014 03:38 PM

No nie wiem, jak dla mnie jasno wynika z oświadczenia prawników Jonaka, że nie ma on już nic wspólnego z Wasilewskim a kontrakt z działalnością Wernera został zerwany. To co robi teraz Wasilewski to próba odzyskania kontraktu z Damianem, w którego po prostu dużo włożył, a umowa na walkę z Kirklandem na pewno przewiduje podpisanie długoterminowego kontraktu z UKP. Wasyl nie załatwi mu przecież takiej walki na zasadzie współpracy na jedną walkę bo dobrze wie, że po ewentualnym sukcesie Jonak skoro teraz a nawet już wcześniej miał takie pomysły. W dodatku na pewno pojawiłyby się lepsze oferty dla niego. Nie udała mu się taka zagrywka i teraz mści się i stara się postawić siebie w jak najlepszym świetle oczerniając przy tym Jonaka. To co robi Wasilewski to jest typowe "trzeba było podpisać ten kontrakt" w stronę Jonaka. Tylko to Jonakowi niewiele robi bo jeżeli podpisze kontrakt z TR to żadne gadania mało znaczącego na świecie Wasyla a tym bardziej opinie głupków w Polsce łykających wszystko to co on wciska nikogo nie będą obchodzić w USA. Nikt nawet nie usłyszy ani lamentów Wasyla ani tym bardziej pierdolenia ciemnej masy. Wszystko teraz zależy od kontraktu z Arumem. Jeżeli się uda - Jonak jest wygrany, jeżeli nie - zostaje na lodzie. Nawet jeżeli ten kontrakt z Wernerem ma moc prawną ale Jonak zwiąże się z Top Rank to się tam Werner może sądować do końca życia a i tak nic nie ugra. To już troszeczkę nie ten poziom i nie te progi.


RE: Damian Jonak - BMH - 14-02-2014 03:43 PM

Czytacie czasem RP? Co ten Yale pisze? Ze jest na minusie po tych wszystkich latach promotorki? Wolne zarty. Nie wierze, by inteligentny czlowiek calymi latami robil za organizacje charytatywna. Jak to wyglada z Waszego punktu widzenia? Dla mnie to jakis kurw*... absurd!

Co do calej sytuacji, to mam podobne doczucia co Matys.