Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) - Wersja do druku +- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org) +-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html) +--- Dział: Nadchodzące pojedynki (gale) (/forum-19.html) +--- Wątek: Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) (/thread-10067.html) Strony: 1 2 |
RE: Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) - Hugo - 24-11-2019 06:15 AM 10:9 Ortiz 19:19. Wilder niepotrzebnie przyjął statyczny styl Ortiza. Powinien włączyć nogi i zachodzić rywala z boków. 29:28 Ortiz. Dziwna pasywna postawa Wildera. 39:37 Ortiz. Nie rozumiem, co dzisiaj wyprawia Wilder. 49:46 Ortiz. Wilder beznadziejny i walka też. 58:56 Ortiz. Obustronna beznadzieja. RE: Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) - Gogolius - 24-11-2019 06:37 AM Oryginalnie Hugo, punktować taką walkę Wilder faktycznie, do bólu pasywny... z drugiej strony to Wilder, wystrzelić może w każdej chwili. Ale jeśli jakimś dziwnym zrządzeniem losu skończy się po 12 rundach to wygra Ortiz. No właśnie, Wilder cały on RE: Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) - Hugo - 24-11-2019 06:39 AM Wilder czaił się i w końcu w 7 rundzie trafił i znokautował. Dziwna taktyka przyniosła skutek. RE: Wilder - Ortiz II ( 28.09.2019) - RSC-2 - 24-11-2019 02:02 PM Kubańscy zawodnicy uprawiają pięściarstwo. A do zwycięstw w zawodowstwie potrzebne jest uprawianie boksu. Ortiz aby nie zostać znokautowany musiałby "pilnować się" przez 12 rund. Ale w takim wypadku nie wygrałby na punkty, bo przez całą walkę skupiłby się na "uważaniu" Aby dać sobie szansę wygrania musiał być odważny i zaatakować. A jeżeli odważniej atakował to przestał "pilnować się" I wcześniej czy później musiał nadziać się na.... Tak czy inaczej był bez szans i żadna taktyka nie przyniosła by mu sukcesu. Skazany na porażkę. |