Forum - BOKSER.ORG
Tyson Fury - Wersja do druku

+- Forum - BOKSER.ORG (http://forum.bokser.org)
+-- Dział: O BOKSIE SŁÓW KILKA (/forum-5.html)
+--- Dział: Bokserzy (/forum-14.html)
+--- Wątek: Tyson Fury (/thread-2133.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


RE: Tyson Fury - Hugo - 29-11-2015 05:08 AM

Pozwolę sobie przypomnieć swój post od którego zaczął się ten wątek.

(06-12-2014 10:52 AM)Hugo napisał(a):  Sadzę, że niedawnym występem przeciwko Dereckowi Chisorze Tyson Fury zasłużył na to, aby poświecić mu osobny watek na forum. Na początek pozwolę sobie zamieścić fragment tekstu "Czas Cyganów" z mojej strony: http://www.bokserzy.cba.pl, do przeczytania którego zapraszam.

Pochodzący z bokserskiej rodziny Fury jest olbrzymem o wzroście 206 cm i zasięgu 216 cm. Jako amator reprezentował zarówno Irlandię, jak i Wielką Brytanię i zakończył amatorską karierę bilansem 31 zwycięstw (26 przed czasem) i 4 porażek (m.in. z Davidem Price'em, z którym przegrał rywalizację o nominację olimpijską). Na ringu zawodowym Fury zadebiutował w 2008 w wieku niespełna 20 lat. Dzięki warunkom fizycznym, sile i bardzo dobrej jak na swoje gabaryty motoryce odnosił kolejne zwycięstwa, jednak wielu fachowców i kibiców nie wróżyło mu większych sukcesów z uwagi na toporną technikę, której symbolem stał się podbródkowy cios, którym trafił w szczękę … sam siebie.

Śledziłem dokładnie karierę Tysona Fury'ego od 2010 roku i jestem pod wrażeniem ogromnych postępów technicznych, jakich dokonał ten ciągle bardzo młody jak na zawodową wagę ciężką bokser. Wcześniej operujący głównie zamachowymi sierpowymi i cepami, już w lutym 2011 w pojedynku z Marcelo Luizem Nascimento zademonstrował bardzo dobrego jaba, którego później doprowadził do perfekcji. W kolejnych walkach zaimponował znaczącą poprawą umiejętności obronnych i bardzo skuteczną postawą w zwarciach. W sobotę w Londynie Fury zdeklasował w rewanżowej walce Derecka Chisorę, pokonując rywala przed czasem i pokazując, że dorzucił do swojego bokserskiego arsenału kolejne dwie bardzo istotne umiejętności. Pierwsza z nich to walka z odwrotnej pozycji, którą ćwiczył w praktyce od 2012 (pojedynek w Belfaście z Martinem Roganem). W odróżnieniu od wielu pięściarzy, którzy zmieniają pozycję na chwilę i często robią to „pod publiczkę”, Fury boksował z Chisorą jako mańkut przez większość pojedynku i można było odnieść wrażenie, że kompletnie go tym zaskoczył. Poza Leonardem Bundu, Kidem Galahadem i Erikiem Skoglundem nie przypominam sobie w obecnym europejskim boksie nikogo, kto opanowałby trudną sztukę zmiany pozycji w trakcie walki równie dobrze. Drugą innowacją było boczne ustawienie i ciosy zadawane „z bekhendu”. Nie był to oczywiście poziom Floyda Mayweathera, Bernarda Hopkinsa, ani Thabiso Mchunu, tym niemniej w wadze ciężkiej element godny zauważenia i docenienia.

Wygrywając z Chisorą, Tyson Fury zdobył nie tylko tytuł EBU, ale i miano oficjalnego pretendenta WBO do pasa dzierżonego przez Władimira Kliczkę. Starcie tych bokserów wstępnie przewidywane jest w połowie 2015. Trudno spodziewać się innego wyniku, niż wygrana Ukraińca przed czasem, jednak można liczyć, że Fury przygotuje dla rywala i kibiców kolejne „niespodzianki”. Trzeba też pamiętać, że ma on dopiero 26 lat, co w kategorii ciężkiej ciągle można uważać za wiek „juniorski”. Tyson Fury to postać bardzo barwna i w moim odczuciu jeden z najbardziej nietuzinkowych pięściarzy, jacy pojawili się w HW w XXI wieku. Jestem przekonany, że walki z jego udziałem niejeden raz dostarczą nam niezapomnianych emocji.



RE: Tyson Fury - Gogolius - 29-11-2015 05:11 AM

Wszyscy piewcy talentu Fury'ego mają dziś powody do dumy Wink

A post otwierający faktycznie genialny,
Cytat:Jestem przekonany, że walki z jego udziałem niejeden raz dostarczą nam niezapomnianych emocji.
Big Grin


RE: Tyson Fury - Wilczekstepowy - 29-11-2015 03:00 PM

Tak się zastanawiam czy kiedyś będzie możliwa walka kuzynostwa Tysona i Hughie czy też brytyjscy cyganie (sorry, możecie przypomnieć, jak się ich określa po angielsku? travelsi?) mają jakiś kodeks honorowy w tej kwestii i na takich galach przed nie-cygańską gawiedzią po prostu między sobą nie walczą?


RE: Tyson Fury - Wilczekstepowy - 01-12-2015 04:37 PM

Nie spodziewałem się, że Tyson wychowywał się w aż takich 'giga' klimatach:

Wydłubać komuś oko w bójce to naprawdę trzeba mieć ostro odchyloną psychikę. Jak ktoś zauważył w postach pod artykułem niektórzy to mają problemy z zabiciem karpia ale żeby wydłubać komuś oko to nie tylko trzeba być bezwzględnym i mieć nerwy ze stali. Właściwie to chyba trzeba być pozbawionym po prostu empatii. Uff... aż mi się niedobrze zrobiło. O ile poniższe komentarze mówią prawdę to wujek Peter też był niezłym ziółkiem. Mówiąc wprost - gangsterem. Myślę, że "mały Tysonik" (bo kiedyś chyba musiał być mały Wink ) widział w swoim życiu wiele rzeczy, których dziecko nie powinno być świadkiem.

A wracają do bardziej sportowych informacji to nowemu mistrzowi cieknie ślinka na samą myśl na walkę z Joshuą. Ciekawe, co na to Anthony? Parę miesięcy temu był pewien, że jest już teraz gotowy na Fury'ego a że na Kliczkę to potrzebuje jeszcze dwóch lat. Myślę, że walki tych obydwóch panów aż tak za szybko nie zobaczymy. Na razie Joshua jest prowadzony bardzo spokojnie, bez szaleństw. A Fury jest gotów na walkę ze wszystkimi tylko nie z Haye. Wink


RE: Tyson Fury - Gogolius - 01-12-2015 09:37 PM

W sumie jestem ciekaw sytuacji na linii Fury - federacje WBA, WBO i IBF. Władimir miał w miarę dobrą sytuację, ale praktycznie każdy jego rywal był obowiązkowym pretendentem (Povietkin z WBA, Pulew z IBF, Laepai z WBO bodajże, tylko Jennings był "dobrowolny").

Być może Fury żeby utrzymać trzy pasy będzie także musiał co chwila bronić go w obowiązkowych obronach. Póki co pierwszy jest Kliczko z rewanżem, potem Głazkow z ramienia IBF. Później będzie interim-WBA (załóżmy że Czagajew). Potem WBO może chcieć kogoś od siebie.

Gdzie tam Haye albo Joshua, jak Fury zechce to może boksować do bólu z obowiązkowymi rywalami, nikt mu nie będzie mógł nic zarzucić, a inni będą się musieli dopychać. I w sumie nie byłoby to takie złe, o ile rankingi faktycznie okupować będą dobrzy bokserzy.
Niemniej Kliczko-Glazkow-Ortiz na początek obron nie wygląda źle Wink


RE: Tyson Fury - BMH - 02-12-2015 12:31 AM

Stawiam, ze teraz bedzie Glazkov. Kliczko nie bedzie sie spieszyl-tak mam czutke.Smile


RE: Tyson Fury - Gogolius - 02-12-2015 04:26 AM

Ale bezsens... jezeli dojdzie do rewanzu z Kliczko a Glazkow nie wybierze Wildera to IBF zostanie zwakowany i do walki o niego przystapia Glazkow i Charles Martin.


RE: Tyson Fury - Wietnam - 02-12-2015 09:39 AM

Killa ciekawostek na temat Furego:

-Co ciekawe, matka Fury’ego była w ciąży aż 14 razy. Tylko czwórka jej dzieci - wśród nich nowy mistrz świata wagi ciężkiej - przeżyła poród.

-Rodzina Fury’ego to irlandzcy cyganie. Jego ojciec już jako młody człowiek był skory do bójek i słynął z niewyparzonego języka (już wiecie, po kim Fury to ma). John Fury zaczął karierę bokserską, a w 1991 roku dostał nawet szansę walki w eliminatorze, ale przegrał z Henry’m Akinwande przez nokaut

- Fury dumnie wspomina, że wywodzi się z cygańskiej rodziny, ale dzieciństwo i młodość Tyson spędził w cieplarnianych warunkach.
Rodzina mieszkała w domku na przedmieściach, a przyszły mistrz świata wagi ciężkiej uczęszczał do prywatnej szkoły, którą odwiedził raz nawet sam Książę Karol.
Ojciec Fury’ego koniecznie chciał zapewnić synowi wszystkie możliwości, których sam nie miał jako dziecko.

-Ojciec Fury'ego, były bokser John Fury odsiaduje obecnie wysoki wyrok w więzieniu. Podczas aukcji samochodowej w Manchesterze... wydłubał znajomemu typowi oko.
Fury senior był jednak obecny w narożniku syna podczas jego walki z Władymirem Kliczką, ponieważ dostał specjalne pozwolenie od
naczelnika więzienia, w którym odbywa karę.

- Jako dziecko, Tyson miał duże problemy z psychiką. Chłopiec był bardzo wstydliwy i nerwowy, cierpiał także na halucynacje. "Miałem wizje, jak niewidzialna ręka zamyka mi przed oczami zasłony, w domu stale ukazywały mi się potwory" - wspomina.

-Do dzisiaj Fury zmaga się z depresją. Pięściarz nie ukrywa, że pomiędzy walkami nie potrafi sobie znaleźć miejsca i łatwo wpada
w gniew "Kiedy wiem, że muszę się przygotować do pojedynku, jest mi łatwiej" - mówi.

- Mierzący ponad dwa metry wzrostu Fury potrzebuje wygodnego łóżka. Obecnie wypoczywa na łożu, którego pozazdrościć mu może nawet królowa angielska! Łóżko ma 215 cm długości i 215 cm szerokości.

- Fury, który jest bardzo religijny, przyznał, że ma w domu tylko jedną książkę. To oczywiście Biblia.

- Brytyjczyk ma konserwatywne poglądy. Kilkakrotnie zabrał głos na temat małżeństw osób homoseksualnych oraz aborcji, a jego słowa za każdym razem wywoływały burzę w mediach. Sam Fury twierdzi jednak, że jest po prostu gorliwym wyznawcą Słowa Bożego.

-Nowy mistrz świata wagi ciężkiej przyznał, że skonsumował swoje małżeństwo dopiero po ślubie.

-Fury jest szczęśliwym ojcem dwójki dzieci. Ma córkę o imieniu Venezuela i syna Prince’a. Pierwotnie Tyson miał pomysł, aby dać synowi na imię Jezus, ale od tego pomysłu odwiodła go żona Paris, którą poślubił w listopadzie 2008 roku w Doncaster.

- Nowy mistrz świata wagi ciężkiej jest kibicem Manchesteru United. Jego ulubionymi zawodnikami byli Eric Cantona i Roy Keane. "Pokazali mi, że muszę się wyróżniać z tłumu i być bardziej agresywnym facetem" - opowiada Fury. (Tu props dożywotni od Wietnama, ktòry jest kibicem Mu od 99' Wink )


RE: Tyson Fury - Terminator - 02-12-2015 12:09 PM

Już widzę najbliższe lata w wadze ciężkiej. Fury wakuje tytuły i zostawia sobie jeden pasek. Drugi obejmie Joshua lub inny anglik, a trzeci trafi może do Niemiec. I tym sposobem wykreuje się 4 mistrzów kiszących pasy a my będziemy raczeni długo trwająca serią mismatchów w walkach o mistrzostwo. Dopiero gdy championi się już dorobią, to może zaczną decydować się na unifikacje.


RE: Tyson Fury - BMH - 02-12-2015 02:25 PM

Ja bym tego w takich czarnych barwach nie widzial. Przeciez HW jest solidnie obsadzona, wiec ocb? Ja chyba nawet bym wolal zeby bylo ze dwoch trzech mistrzow, a ewentualnie jak juz kazdy zaliczy kilka obron i umocni swoja pozycje to unifikacja dopiero. Wiadomo jak to dziala. Tia, dla mnie to wymarzony scenariusz. Wilder, Fury i ktos jeszcze z pasem. Juz do mistrzowskich walk pukaja Povetkin, Glazkov, lada chwila bedzie Joshua. Haye tez nie musi sie wysilac zeby ktos chcial z nim walczyc bo generuje duze hajsy. Jennings, Pulev, Kliczo.... i jeszez niemalo solidnych mogacych namieszac.