Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
|
05-02-2017, 01:01 AM
Post: #71
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Nie można się tak nad nim pastwić z Saundersem walczył
lepiej a tu brak mu motywacji na rywala |
|||
05-02-2017, 01:02 AM
Post: #72
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Jaka walka takie przerwanie XDDD, kabaret kurwa.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
05-02-2017, 01:02 AM
Post: #73
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Game Over, szkoda....
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
05-02-2017, 01:03 AM
Post: #74
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Eubank powinien łapać się na maratony uśmiechu z tymi swoimi napinakami
|
|||
05-02-2017, 01:05 AM
Post: #75
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Nie wiem, co wam się nie podobało w Eubanku. Nie przepadam za nim, ale dzisiaj stoczył najlepszą dotąd walkę w życiu. Przełamał bardzo silnego fizycznie (chociaż surowego) rywala i pokazał, że będzie się liczył w wyższej kategorii.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
05-02-2017, 01:07 AM
Post: #76
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Dobre prowo Hugo .
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
05-02-2017, 01:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2017 01:09 AM przez Gogolius.)
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Dwie prawdy. Była to najlepsza walka w życiu Eubanka. To tylko pokazuje jakie walki toczy.
A jednocześnie pełna powodów do śmiechu: jakieś ruchy barkami pomiędzy akcjami (tzn nie zasłona barkiem ale ruch samych łopatek), jakieś odchyły głowy gdzie i tak docierały obcierki, masa przestrzelonych ciosów. Na plus że wreszcie 90% Eubanka to nie były podbródki jak to dawniej było. No i przygotowanie fizyczne/kondycyjne. Ale z drugiej strony umówmy się, że takiego ziomka to powinien skończyć dużo szybciej, a przerwanie typowo angielskie. Eubank nie zachwycił mnie poraz kolejny ale w słabej super średniej może coś zdzialać choć Smith, DeGale i Jack wygrywają z nim bez większych ceregieli (Jack dostanie remis). |
|||
05-02-2017, 01:10 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2017 01:12 AM przez redd.)
Post: #78
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Życzę mu walki z wymagającym rywalem z topu, bo że pokonywać surowych, ale bitnych i silnych bijoków to już Eubank pokazał dwa lata temu, w pojedynku z Czudniowem. 100x więcej w tym promocji, niż prawdziwych ambicji.
(05-02-2017 01:08 AM)Gogolius napisał(a): Eubank nie zachwycił mnie poraz kolejny ale w słabej super średniej może coś zdzialać choć Smith, DeGale i Jack wygrywają z nim bez większych ceregieli (Jack dostanie remis). Chyba trafiłeś w dziesiątkę |
|||
05-02-2017, 01:54 AM
Post: #79
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
To spuszczanko nad zwycięstwem Juniora na głównej to jest jakieś zbiorowe prowo ? XD
## http://www.bokser.org/content/2017/02/05.../index.jsp "POPISY EUBANKA JUNIORA - SYN PRZEROŚNIE LEGENDĘ OJCA?" "należy do absolutnej elity światowej" "To była po prostu konfrontacja geniuszu Anglika" "W wielkim stylu porozbijał" To musi być prowo XD I na koniec junior klasycznie XD "Chcę Gołowkina, chcę Saundersa, ale chcę również każdego z mistrzów kategorii super średniej" "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
05-02-2017, 09:17 AM
Post: #80
|
|||
|
|||
RE: Renold Quinlan vs Chris Eubank Jr 04.02.2017
Gala była ciekawa, więc warto jeszcze trochę ja skomentować na zimno.
1. Eubank - Quinlan Eubank Junior to jeden z najbardziej nielubianych bokserów (głownie zresztą przez tatusia). Ale nawet jak się kogoś nie lubi, to warto zachować obiektywizm. To jest bokser zjawisko. Slugger artysta, który jest niepowtarzalny. Tę jego "capoeirę" w ringu można podziwiać albo się na nią wkurzać, ale to jest widowiskowe, a przy tym skuteczne. Gdy niekonwencjonalnie walczył Sergio Martinez (i też przy tym zbierał sporo w michę, aż z granitowej szczęki na koniec dorobił się szklanki) to były powszechne zachwyty, a Eubank jest krytykowany jako pajac. Wczoraj debiutował w nowej kategorii i pewnie rozbił bardzo silnego fizycznie rywala (choć technicznie słabego). Quinlan to nie jest żaden leszcz ani bum, tylko bokser który zamiótł ring Danielem Geale'em, parę lat temu mistrzem świata dwóch federacji. Szczególnie dziwie się tym, którzy zarzucali Eubankowi watę w pięściach lub twierdzili, ze walka była za szybko przerwana. Nie pamiętacie, że po walce z Eubankiem Blackwell kilka dni walczył w szpitalu o życie i o mało nie przeniósł się na łono Abrahama? Gdyby nie porażka z Saundersem, to Eubank miałby serię 16 kolejnych wygranych przed czasem. On ma straszne kopyto. To Quinlan był niesamowicie odporny. 2. Hammer - Price Price to też niepowtarzalne zjawisko w boksie. Nie przypominam sobie innego boksera, który miałby z jednej strony tak wybitne predyspozycje do tego sportu (wspaniałe warunki fizyczne, potężny cios), a z drugiej strony dwie straszne wady dyskwalifikujące go jako boksera (szklanka + beznadziejna kondycja). Nawet z tą szklanką mógłby jeszcze coś osiągnąć, ale kondycja przekreśliła go całkowicie. To chyba musi być częste u tak wysokich bokserów, bo z identycznego powodu po 2 porażkach przed czasem rozsypała się kariera młodego Christiana Lewandowskiego, który bardzo dobrze się zapowiadał. Hammer natomiast nie pierwszy raz potwierdził, że jest twardzielem i ma spore umiejętności. Zastanawia mnie, jak przy wzroście 188 cm i wadze 120 kg można tak dobrze wyglądać i tak dobrze boksować. Przy zbliżonych gabarytach Solisowi zwisa sadło i ledwie człapie po ringu. A w ogóle to nie ma już żadnego Hammera. Jest Cristian Ciocan, reprezentant Rumunii. Przynajmniej w Boxrecu. 3. Selby - Diale Młodszy Selby ma więcej talentu od swego brata, mistrza IBF w piórkowej. W tej chwili w najniższych kategoriach jest taka sytuacja, że wszyscy najlepsi poszli do super muszej. Jak Andrew będzie się trzymał słabo obsadzonej obecnie muszej, to może ją nawet zdominować. 4. Galahad - Hernandez Galahad lekko zardzewiał i nie był tak błyskotliwy, jak w walkach przed swoją dyskwalifikacją. Tym niemniej ma na pewno wybitną technikę. W jego przypadku z kolei ciężko mi przypomnieć sobie równie naturalnie "oburęcznego" boksera. Jest wielu, którzy zmieniają pozycję, ale u Galahad wygląda to na jakąś cechę wrodzoną. Szkoda, że nie przyjechał Agbeko, bo na tle buma Hernandeza trudno zweryfikować rzeczywiste możliwości Angloaraba. 5. Ryder - Etches Liczyłem, że Etches stuknie Rydera, bo ma czym przyłożyć. Miał taką szansę na początku walki, ale nie wykorzystał jej. Potem było już jednostronnie na korzyść Rydera. Etches nie zdał egzaminu, a Ryder potwierdził, ze jest bardzo solidnym średniakiem. Nic wielkiego w boksie nie osiągnie, ale na gatekeepera nadaje się doskonale. 5. Kongo - Puplauskas Nie wiem, skąd wzięli tego Chrisa Kongo (pewnie z Konga), ale to jest bokserski diamencik. 183 cm wzrostu w półśredniej, piękna bokserska postawa i do tego petarda w łapie. Materiał na championa. Oby tylko nie okazało się, że ma szklankę albo kondycję na 2 rundy. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości