Polsat Boxing Night Kraków 02.04.2016

[redd]

Protest nic nie da, bo federacja anuluje wynik walki tylko wtedy, gdy u wygranego zawodnika zostanie stwierdzony doping. Jankowiak w tej walce nie zrobił nic, co można by było uznać za "rażący błąd". Bo co nim miałoby być? To, że "mógł" liczyć wolniej? "Mógł" doholować Adamka do następnej rundy? No właśnie - mógł, a nie musiał.

@Mayo
Tak zachwalasz Smogera, a zobacz sobie jego przerwanie w walce Kirkland vs Tapia. Przytrzymał Tapii ręce, gdy Kirkland jeszcze bił. Przy tym postawa Jankowiaka z potyczki Zimnoch vs Mollo to małe piwo.

[Mayo]

Nie zachwalam Smogera, podaje go jako przyklad sedziego, ktory nie puszcza w gacie przy pierwszej okazji i daje szanse zawodnikowi, czasem nawet przejaskrawia w druga strone, ale generalnie czuje walke.

Wokol Jankowiaka jest za duzo szumu, za duzo bledow w zbyt krotkim czasie, presja rosnie i w nastepnej walce kazdy bedzie patrzyl mu na rece, powinien poprostu odpaczac i przemyslec pewne sprawy. Ja jestem pewien ze Adamek i caly oboz ma w dupie anulowanie wyniku (to jest niemozliwe, bez jaj) i nie o to chodzi. Poprostu Adamek po takich walkach jak chocby Briggsem jest wkurwiony ze nagle u siebie w kraju jakis sedzia przerywa mu walke po 1 knockdownie, jak wstal przed 10, na sam koniec rundy, jak wygrywa moco na punkty - kazdy by sie wkur.... ja go rozumiem

[Wilczekstepowy]

Na siedem Adamek jeszcze leżał. Sami sobie zobaczcie na powtórce. Na 10 był w trakcie podnoszenia się. Prawie cały wstał ale nogi miał jeszcze ugięte w kolanach. Wyprostował się cały dopiero, jak sędzia pomachał rękoma, że koniec walki. Włączcie sobie tą powtórkę na 52 minutę i 29 sekundę i oceńcie sami: http://www.cda.pl/video/631389f0

A tutaj sam nokaut:

[Gogolius]

Nie no w ogóle co to za gadka, że przed "10" stał...jak na dziesięć to on prostował ręce. De facto zawodnik na osiem powinien już mieć jakąś pozycję, a na dziewięć w ogóle być gotowym do walki.Szybkość liczenia to jedna, Jankowiak rzeczywiście nie zwalniał, ale czy ja wiem czy porównanie do Głowackiego jest słuszne?
Wydaje mi się że mimo wszystko Główka był w lepszym stanie na "8" z Huckiem niż Adamek na "10" z Moliną/

[redd]

My tu dyskutujemy nad Jankowiakiem, ale nikt nie pisze o prawdziwym skandalu, jakim były karty punktowe w walce wieczoru. 2 rundy dla Moliny? Sauerland mógłby się uczyć. O ile można dyskutować nad decyzją sędziego ringowego, tak ewidentna próba wałka jest czymś jednoznacznie śmierdzącym.

[Wietnam]

Patrick English: "Wszystko zależy od polskiej Komisji. Sprawa rozbija się o jeden ale BARDZO ważny szczegół"

[Wilczekstepowy]

Jakby to przeszło to by znaczyło, że robimy takie same przekręty, jak Ci nie lubiani Ruscy.

[Taran]

(05-04-2016 12:02 AM)Wilczekstepowy napisał(a):  Jakby to przeszło to by znaczyło, że robimy takie same przekręty, jak Ci nie lubiani Ruscy.

Ktoś tu napisał na forum, że nie dadzą Adamkowi przegrać na punkty, dlatego trzeba stawiać na jego zwycięstwo na kartach sędziowskich, które jest bardziej prawdopodobne niż KO w wykonaniu Moliny.

[Calaf]

(04-04-2016 10:52 PM)redd napisał(a):  My tu dyskutujemy nad Jankowiakiem, ale nikt nie pisze o prawdziwym skandalu, jakim były karty punktowe w walce wieczoru. 2 rundy dla Moliny? Sauerland mógłby się uczyć. O ile można dyskutować nad decyzją sędziego ringowego, tak ewidentna próba wałka jest czymś jednoznacznie śmierdzącym.

Dokładnie. Patrzę na tą punktację i oczom nie wierzę. Walka miała pójśc na pkt i Molina przewalony, chyba sam o tym wiedział i nastawił sie na KO. Adamek też mógł zdawać sobie sprawę i nie dać się złapać na taki cios. Szkoda strzępić ryja. Żadnych podstaw do odwołania nie widzę, wszystko w ramach przepisów, chodzi tylko o kasę i kopnięcie Jankowiaka, ktory ostatnio podejmuje dziwne decyzje. Skoro ja to widzę a nigdy nie sędziowałem na żywo to on wie to tym bardziej, pozostaje więc pytanie czemu to robi. Z drugiej strony śmieszy mnie to biadolenie na wałki niemieckie i angielskie, a jak przychodzi co do czego to Polacy się sami domagają żeby na rzecz ich zawodników wałki kręcić i tego że Masternaka w Niemczech z dwa razy za uszy punktowi ciągnęli nie widzą.

[Mayo]

Mozemy sobie tutaj liczyc sekundy, powolywac na przepisy tylko po co. Kazdy kto troche ten sport oglada zna realia boksu zawodowego, takich rzeczy sie poprostu nie robi. Douglas jak dostal uppercuta z Tysonem byl liczony zdaje sie 13 sekund zanim sie podniosl... i to walczac z Tysonem, sedzia jednak wciaz go puscil i napisala sie historia boksu.

Albo analogiczna do walki Adamka sytuacja w walce Brewster - Krasny, pamieta ktos jak to sie robi u sasiadow?





Like it or not, tak sie w boksie zawodowym robi i to jest norma. To co zrobil Jankowiak to norma nie jest, zachowal sie jak jakis policjant sluzbista, ktory mierzy koledze bieznik na oponach sufmiarka byle go tylko udupic Jak sedzia w walce Tiger-Griffin, gdzie dasz mu okazje by skonczyc walke i on to zrobi natychmiast bo nastepna moze sie nie nadazyc W walce Adamka zadne takie naciaganie jak wyzej nie bylo potrzebne, wystarczylo normalnie policzyc do 10, zlapac zawodnika za rekawice, odeslac do naroznika i dac mu walczyc dalej - tak zrobiloby w tym przypadku pewnie 99 na 100 normalnych sedziow zawodowych, niestety tym setnym ktory przepisy zna i nie da se w kasze dmuchac jest Jankowiak Mam nadzieje ze nie zobacze go za szybko sedziujacego wazna walke bo jakos dostalem na niego uczulenia