Tydzień 20 - 26.08.2012
|
19-08-2012, 05:48 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Tydzień 20 - 26.08.2012
To będzie już ostatni tydzień sezonu ogórkowego w zawodowym boksie, z tym że po dłuższej nieobecności ciekawe walki powrócą do Europy, a konkretnie do Berlina. Od września będziemy znowu mogli podziwiać wielki boks.
Piątek 24.08. Geelong, Australia waga średnia - eliminator IBF Sam Soliman (Australia) - Giovanni Lorenzo (Dominikana) Soliman to solidny rutynowany bokser, który jednak w swoich najlepszych latach nigdy nie osiągnął mistrzowskiego poziomu. Tym bardziej nie osiągnie go teraz, kiedy ma już blisko 39 lat. Lorenzo jest młodszy, silniejszy i bardziej perspektywiczny. Typ: Lorenzo na punkty Bangla, Tajlandia waga musza o pas WBO Oriental Kwanpichit 13 Rien Express (Tajlandia) - Fernando Ocon (Filipiny) Kwanpichit ma już 30 lat, a na zawodowym ringu zadebiutował rok później od 21-letniego Ocona. Obydwaj bokserzy zaliczają się w swoich krajach do szerokich czołówek i obydwaj rzadko wygrywają przed czasem. Typ: Kwanpichit na punkty Indio, California, USA waga kogucia o pas WBO NABO Randy Caballero (USA) - Miguel Roman (Meksyk) Caballero ma 21 lat, jest niepokonany i jest najlepszym bokserem USA wagi koguciej. Roman ma 24 lata i w Meksyku klasyfikowany jest pod koniec drugiej dziesiątki. Typ: Caballero na punkty Sobota 25.08. Berlin, Niemcy waga super średnia o pas WBO Robert Stieglitz (Niemcy) - Arthur Abraham (Niemcy) Stieglitz skutecznie bronił swego zdobytego 3 lata temu mistrzowskiego pasa w pojedynkach ze średniakami. Jest bokserem o dobrej technice i szybkości, ale dość słabym fizycznie. Bokserskie cechy Abrahama są dokładnie przeciwne, a styl walki Stieglitza (swarmer) bardzo mu pasuje. Typ: Abraham przed czasem. waga junior średnia o pas WBA Inter-Continental Jack Culcay (Niemcy) - Frederic Serre (Francja) Zdaniem niektórych pochodzący z Ekwadoru Culcay jest najbardziej utalentowanym młodym niemieckim bokserem. Serre to typowy średniak. Typ: Culcay przed czasem waga półciężka o pas WBO International Robin Krasniqi(Niemcy) - Serdar Sahin (Niemcy) Krasniqi jest pochodzenia albańskiego, a Sahin tureckiego. Krasniqi dysponuje lepszą technika, natomiast Sahin mocniejszym uderzeniem. Typ: Krasniqi na punkty waga półciężka Dustin Dirks (Niemcy) - Sandro Siproszwili (Gruzja) 23-letni Dirks jest bokserem bardzo solidnym i wyjątkowo silnym fizycznie. Siproszwili to journeyman, który przegrał 8 z 10 ostatnich walk. Jego najwiekszą zaletą jest dobra odporność na ciosy. Typ: Dirks przed czasem. Tulum, Meksyk waga średnia o pas WBC Youth World Gilberto Ramirez Sanchez (Meksyk) - Richard Gutierrez (Kolumbia) 21 -letni Sanchez to obdarzony wspaniałymi warunkami fizycznymi król nokautu, który jednak nikogo szczególnego na rozkładzie nie ma. Będzie bronił młodzieżowego pasa przeciwko 34-letniemu journeymanowi, dla którego będzie to debiut w kategorii średniej. Gutierrez przegrał 8 z ostatnich 11 pojedynków, ale były to w większości walki z rywalami z bardzo wysokiej półki. Znany jest z dużej waleczności i odporności. Typ: Sanchez na punkty http://www.the-best-boxers.com |
|||
19-08-2012, 08:37 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Ależ ja czekam na ten wrzesień, to co mamy teraz to masakra..
Ostatni pojedynek który iście mnie interesował to była walka Wildera z Manswellem. Ostatniej Polskiej gali "Główki" nie oglądałem po za 6 rundą w ciekawości wyglądu knockoutu. W tym tygodniu również nic dla mnie nie znajduję. Obejrzę jednak w wolnym czasie pojedynki nowych "Braci" Pana Gmitruka. Hugo masz u mnie gwarantowanego plusa do reputacji za Twoją pracę z zapowiedziami walk ale przyznam Ci go za wrzesień bo będzie słabo wyglądał za walki z sezonu ogórkowego They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
25-08-2012, 09:30 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Robin Krasniqi - Serdar Sahin
Bardzo podobał mi się boks Krasniqiego. Niekonwencjonalny, szybki, pewny siebie i bijący na dużym luzie. Prawe podbródkowe wchodziły jak w masło, zrobiły na mnie też wrażenie sierpy bite bezpośrednio. Lubię taki boks. Solidny Sahin został zdominowany i bardzo szybko pozamiatany. Muszę bardziej się przyjrzeć Krasniqiemu, jest jeszcze młody, być może jeszcze się rozwinie i kto wie może jeszcze namiesza? Dustin Dirks - Sandro Siproszwili Lubię i szanuję Siproszwiliego bo to prawdziwy fighter. Journeyman, ale wychodzi bić się o zwycięstwo. Tutaj postawił wszystko na jedną kartę w rundzie 5, wystrzelał się całkowicie, ale nie będę go za to krytykował. Właściwie tylko w KO mógł upatrywać szansy na zwycięstwo i kiedy tylko pojawiła się okazja Gruzin zrobił wszystko, aby wygrać. Brawo za sportową postawę. Co do Dirksa to chwyciło mnie na małe podsumowanie jego dotychczasowych dokonań. Widziałem jego 4 walki - w 1 wypadł dobrze (Couzens) w 3 średnio. To typowy "fizyczny" zawodnik. Silny fizycznie, mocno bijący, posiadający niezły lewy prosty. Jednak na dzień dzisiejszy przyzwoity technicznie bokser (np Ngumbu) moim zdaniem wysoko wypunktowałby Dirksa. Gdy Siproszwili był jeszcze ruchliwy i aktywny Niemiec miał w ringu problemy. Oczywiście przy odpowiednim prowadzeniu Dirks ma szanse na zostanie "drugim Sylvestrem", ale przed nim jeszcze bardzo daleka droga. Jack Culcay - Frederic Serre Szkoda Francuza. Podobna sytuacja jak z Siproszwilim. Wyszedł, aby wygrać i do momentu przerwania walki Serre radził sobie nienajgorzej. Zapewne by przegrał, ale mógłby trochę napsuć krwi faworytowi. Culcay pokazuje całkiem niezły potencjał, to całkiem interesujący prospekt, jeszcze zapewne się rozwinie i wtedy zapewne zobaczymy go z ciekawymi rywalami. Szkoda tej kontuzji Francuza, bo na pewno walka z nim dałaby Culcayowi trochę doświadczenia. Na razie jestem zadowolony z gali. Zobaczyłem dwóch niemieckich bokserów walczących nie po niemiecku Co do typu na walkę wieczoru to postawię następująco: - Stieglitz będzie w ringu lepszy, ale Abraham dostanie decyzję. Wiem, że układ stylów faworyzuje Abrahama, ale myślę że Stieglitz jest w stanie zawalczyć mądrze i skutecznie. |
|||
25-08-2012, 09:51 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Patrząc na podbródkowe Krasniqi zastanawiałem się co stałoby się, gdyby na rywala miał kogoś z takim kontrującym sierpowym jak Nonito Donaire. Jest niezły, myślę że poziom solidnego pretendenta który tytułu raczej nigdy tytułu nie zdobędzie. Nawet z przeciętnymi mistrzami jak Cleverly i Shumenov nie dawałbym mu szans.
Dirks słabizna, jeszcze słabszy niż przeciętni Britsch i Gerber, moim zdaniem przyszłość boksu niemieckiego nie wygląda zbyt pięknie.. No i JAck Culcay, nie wiem skąd tyle szumu w okół niego. Chyba dlatego, że po prostu nie było nikogo lepszego? W 2 i 3 rundzie Francuz naprawdę wygrywał bardzo pewnie. Nie wiem, może Culcay wolno rozpoczyna i dalej byłoby lepiej. Pewnie nie powinienem go sądzić po 1 walce, ale gdyby ktoś mnie spytał, czy on będzie mistrzem świata, to powiedziałbym, że w życiu nie wygra żadnego tytułu(uczciwie). Ale walki niezłe, dobre zestawienia dla prospektów, teraz czekam na walkę wieczoru i nokaut Abrahama. |
|||
25-08-2012, 11:27 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Ciekawe jak Wegnerowi udało się Abrahama ustawić, żeby ten nie szukał nokautu, tylko na spokojnie punktował rywala i wygrywał rundy? Jak najbardziej zasłużone zwycięstwo Ormianina, który może być dumny z tego, jak się dziś zaprezentował. Nie będzie on nigdy bokserskim wirtuozem, ale jeżeli nadal będzie walczyć na tym poziomie, z tą pewnością siebie, tytułu na pewno będzie długo bronił. W jego rewanże z Dirrellem i Frochem nie wierzę (zresztą, nie mają one większego sensu), oby tylko nie wrócił do Pokemonów Fariasów i rywali, z jakimi ostatnio walczył Stieglitz (a których szef WBO z wielką chęcią aprobuje jako pretendentów).
Stieglitz niestety za słaby w obronie, jak większość swarmerów, żeby walczyć z rywalami na tym poziomie. Szkoda,bo dobrze się go ogląda. |
|||
25-08-2012, 11:57 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Ciekawa walka.
Dominacja Abrahama. Ogromne serce do walki Stieglitza. Żałosna punktacja. Brakowało knockoutu. P.S.: Wspaniałe prawe proste, sierpowe "Króla". Wspaniały początek walki, ząb za ząb, każdy cios powerpunchem. To lubię. They think they're good, I know I'm great ;] |
|||
26-08-2012, 12:04 AM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Nie przepadam za Abrahamem, ale trzeba mu oddać że dał dobrą walkę. Oby następni jego rywale byli na poziomie. Z chęcią zobaczyłbym pojedynek Abrahama z Grovesem, albo DeGale. W tych walkach postawiłbym na Ormianina.
Trochę szkoda mi Stieglitza, lubię go oglądać, ale dzisiaj był po prostu słabszym bokserem. Zadowolony też jestem z kart punktowych. Oddawały w 100% przebieg walki. (25-08-2012 09:51 PM)Mastrangelo napisał(a): Patrząc na podbródkowe Krasniqi zastanawiałem się co stałoby się, gdyby na rywala miał kogoś z takim kontrującym sierpowym jak Nonito Donaire. Gdy to czytałem przypomniał mi się nokaut Gatti vs Ruelas Chyba masz rację z Culcayem. Na tle innych prospektów z SE wygląda najlepiej i przez to jest wokół niego tyle szumu. Jakiś niewielki kredyt zaufania u mnie ma, ale czas pokaże na ile go stać. Dirks, Gerber, Britsch - do każdego próbowałem się przekonać i nie przekonałem się jeszcze do żadnego. Sauerland ich dobrze i rozsądnie prowadzi, ale ich braki wychodzą nadzwyczajnie szybko z nienadzwyczajnymi przeciwnikami. |
|||
26-08-2012, 05:36 AM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Tydzień 20 - 26.08.2012
Walka Stieglitz - Abraham dość ciekawa i fajna do oglądania. Abraham był w najlepszej formie od paru lat i wyraźnie poprawił szybkość w stosunku do poprzedniego pojedynku z Wilczewskim. Skuteczny okazał się jego manewr z akcentowaniem ostatniej minuty w każdej rundzie. To robiło wrażenie na sędziach i zapewniło mu gładkie zwycięstwo na punkty, dzięki czemu nie musiał wcale szukać nokautu. Stieglitz czuł respekt przed siłą przeciwnika i boksował mniej ofensywnie niż zwykle. Z jednej strony pozwoliło mu to przetrwać, ale z drugiej zmniejszyło szanse na zwycięstwo.
Jeszcze dwa słowa odnośnie Dirksa. Mnie ten bokser się podoba. Wprawdzie technicznie jest dość ograniczony, ale to twardziel z krzepą i charakterem. Jego rywal Siproszwili to journeyman, ale silny i odporny. Wytrzymał pełen dystans z Afolabim, Kuczerem i Kosteckim. Dlatego trzeba docenić Dirksa, że przetrzymał kryzys i załatwił przeciwnika. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: