Polityka ogólnie.

[Gogolius]

Anna Fotyga.

[Martin]

(26-04-2015 09:52 PM)BESTIA napisał(a):  Napisz prosto z mostu dlaczego nie tracisz PiS czy Lecha Kaczyńskiego.

Pisałem już o tym w tym temacie, jak poszukasz to znajdziesz.

[RSC-2]

W Polsce do władzy rotacyjnie wracają te same opcje i te same mordy co już kiedyś rządziły.
Żadna z tych opcji nie wniosła zbyt wiele pożytecznego dla społeczeństwa, dlatego dawanie jej jeszcze jednej szansy to strata czasu dla Polski.
I dlatego głosowanie na tych co już kiedyś rządzili jest bez sensu.
Wybieranie mniejszego zła to jeszcze większa głupota. [twierdzenia ,że beznadziejne PO jest lepsze od jeszcze bardziej beznadziejnego PiS-u nie ma co komentować.]

Trzeba głosować na „opcję" , która jeszcze nie była przy władzy i ją sprawdzić.
Jeżeli okaże się ,że jest również beznadziejna to w następnych wyborach trzeba szukać następnej „opcji”
I tak do skutku.

[Na wybory nie chodzę. W Polsce jest zdecydowanie więcej głupoli niż normalnych ludzi.
W związku z tym zawsze zostanę przegłosowany, bo jestem w mniejszości. Więc nie ma sensu tracić czas. Ponadto ten który chodzi na wybory nie ma prawa później krytykować tego , czego w wyborze sam uczestniczył, lub nie daj Boże tego co sam wybrał.]

.

[kubala1122331]

RSC
W tym wpisie masz sporo racji.
Dla mnie głosowanie na te same mordy nie ma żadnego sensu. PiS miało swoją szansę - zmarnowało, PO, SLD - szkoda gadać. Jeśli miałbym na kogo głosować to na pewno kogoś z trójki - Kukiz, Korwin, Wilk. Nie przepadam za żadnym, żaden nie przekonał mnie swoim programem politycznym, ale zawsze to jakiś powiew zmian i czegoś nowego. Jak pisze RSC - sprawdzić, którąś z tych opcji.
Może nawet bym się ruszył na te wybory, ale że najbliższą urnę wyborczą będę miał bodaj 14 km od domu, więc płacenie 12 zł aby oddać głos... Po prostu mnie na to nie stać

[Calaf]

Kukiz to dla mnie śliski temat jest... Facet podbierze głosy Korwinowi, może być tak że po to go wystawiają. Poza tym ma JOWy, a poza tym bełkot. Kiedyś był Palikot, w rzeczywistości sensowny biznesmen o zdrowych, prawicowych poglądach gospodarczych (kojarzę go jeszcze z PO i sprzed PO w Lublinie, tak naprawdę mniej skrajna forma Mikke, tyle że troszkę antykościelna, choć będąca jedynie za rozdziałem KK od Państwa, poważnie), który zrobił z siebie pajaca i udawał lewaka żeby młodzi z PO nie przenosili się na stronę lewicy. Teraz mamy Kukiza. Ciągniętego za uszy ma mainstreamowych mediach. To ostatnie jest istotne zwłaszcza.

[BESTIA]

Calaf
Racja coś bardzo ostatnio promują Kukiza w mediach.

[Martin]

Nie wiem czy ktoś z Was oglądał wczoraj chociaż w kawałku debatę prezydencką na TVP1.
Otóż ja wytrzymałem jakieś pół godziny po czym przełączyłem na Ligę Mistrzów. Stało dziesięciu kretynów i pieprzyło takie farmazony, że nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać...Te wszystkie Korwiny, Kukizy, Brauny, Dudy i inne skutecznie zniechęciły do oddania na nich głosu. Dobrze zrobił Komorowski, że nie wziął udziału w tej farsie. Jak jeszcze miałem jakieś drobne wątpliwości na kogo zagłosować to tak po wczorajszym expose tej dziesiątki już nie mam. Szkoda marnować głos, będzie lepiej dla wszystkich jeśli to się skończy w jednej turze. Szkoda czasu i pieniędzy. Tak więc jedyny sensowny ruch jaki można zrobić to zagłosować na przeciętnego Komorowskiego bo lepiej już mieć prezydenta przeciętniaka niż debila czy oszołoma.

[Metzger]

(04-05-2015 11:08 AM)BESTIA napisał(a):  Calaf
Racja coś bardzo ostatnio promują Kukiza w mediach.

Bo zabierze trochę głosów innym kandydatom ułatwiając wybór Komorowskiego.

[kubala1122331]

Martin
Nie było tragedii, bez przesady . Taki Kowalski spory plus, Ogórek mnie zdziwiła, że jednak ma coś w głowie, czego się po niej totalnie nie spodziewałem. Mówiła nawet z sensem i logicznie. Na wielki minus za to Duda. Ten człowiek nie ma żadnego pomysłu i jest jedynie marionetką w rękach "większych" ludzi. Zawiedli mnie trochę Korwin, a przede wszystkim Kukiz. Chłop nie wie co gada i chyba jest jak chłopaki piszą wyżej. Gość ma zabrać kilka głosów i wygranie wyborów Komoruskiemu.
Natomiast totalnie się z tobą nie zgodzę, że Komoruski dobrze nie zrobił, że nie przyszedł. To jest jego OBOWIĄZEK, nie, że sobie przyjdzie, albo nie przyjdzie. To, że się nie zjawił jest dla mnie zwykłą kpiną i wysłanie kolejnej wiadomości Polaków, że ma ich wszystkich w dupie, bo i tak wie, że wybory wygra. Dla mnie to jest zwykły klaun.
Taka opinia, że jednak po debacie zagłosuję na Komora, to tak jakby powiedzieć: "Dobra Bronek, zagłosuję na ciebie, bo masz wszystko w dupie i nie spełniasz swoich obowiązków".

[Martin]

@Kubala
Prezydent miał prawo (nie obowiązek) się na takiej "debacie" pojawić. Natomiast obowiązek to będzie miał, gdy dojdzie do drugiej tury. Walczyć z debilami pokroju Korwin-Mikke, Braun czy Duda to by uwłaczało funkcji, którą pełni. Kpiną byłaby rozmowa z tymi oszołomami.
Bardzo dobra decyzja prezydenta.