Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Najważniejsze, że Lech w Pruszkowie zrobił swoje. Powiem szczerze, że miałem obawy przed tym meczem, ale na szczęście okazały się one nieuzasadnione. Fajnie też, że Błękitni ograli Cracovię i jeśli utrzymają ten wynik w Krakowie, to drogę do finału mamy jak z bajki.
(w finale Podbeskidzie pewnie, więc też przeciwnik do ogrania )

Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz liczę na sporo bramek. Śląsk pewnie nie przyjedzie murować bramki, bo ma sporo atutów z przodu. Jakieś 3-2 dla Legii, bądź 2-2 chyba najbardziej prawdopodobne.

[Martin]

Śląsk: Wrąbel - Zieliński, Celeban, Pawelec, Dudu Paraiba - Droppa, Hateley - F. Paixao, M. Machaj, Grajciar - M. Paixao
Legia: Kuciak - Bereszyński, Astiz, Dossa Junior, Guilherme - Jodłowiec, Furman - Masłowski, Duda, Kucharczyk - Sa

[kubala1122331]

Martin
Pawełek ma jakąś kontuzję czy Wrąbel go wygryzł ze składu?

[Martin]

@Kubala
Pawełek ma uraz palca lewej dłoni, którego nabawił się podczas pierwszego meczu z ...Legią.

[Martin]

Co tu pisać........echhh 120 minut walki, fatalne sędziowanie (tym razem nie pod Legie), aż w końcu te nieszczęsne karne....wielka szkoda bo Legia z przebiegu meczu wg mnie wcale lepsza nie była. No ale karne też trzeba umieć strzelić, bracia dali ciała strasznie.
W niedzielę znów mecz z Legią, bardzo mało czasu na regenerację będzie ciężko. Były emocje, gratulacje dla Legii, kurde smutny jestem...

[Sander]

Uff..

Fatalna murawa, słaby sędzia, kiepski mecz, ale sporo emocji - najważniejszy awans.. W lidze jeszcze wszyscy powalczą, potracą punkty, a zdecydują mecze w finałowej rundzie, a ten PP to był jednak ważny tu i teraz, stąd rozumiem Martin Twój smutek.

[kubala1122331]

Szymon Marciniak to fatalny sędzia. Dziś dał kolejny pomysł, ale co by nie mówić, w mojej opinii, zabrał wam awans w 90 minutach. Przy golu ewidentny faul na Paixao na środku boiska został puszczony, a chwilę później obrzydliwy faul Dossy Juniora, który mógł połamać rywala, i tylko żółta kartka. To moim zdaniem kluczowe decyzje, które rozstrzygnęły dwumecz.
Później Śląsk jest sam sobie winny. Zaczęło się od Marco, ale ja czułem, że on nie strzeli. Jak podbiegał do piłki widać było, że nic z tego nie będzie. Podszedł sobie jak gwiazdor i strzelił jak... ciapa. No i po co się popisywać?

[Sander]

Furman nie faulował raczej Paixao przy golu, to chyba bark w bark było, a Marco podskoczył, sędzie nie zareagował, bo od początku drugiej połowy piłkarze Śląska co chwilę padali jakby im urwało stopę, co zaważyło według mnie na sytuacji z Paixao. Co do faulu Dossy, to nie był on brutalny, ale brutalnie wyglądał, mogła być czerwona, nie mówię, że nie.

[kubala1122331]

Być może tak było, mi się w tv wydawało, że był jednak faul na Paixao. Jednak ta sytuacja z czerwoną kartką, to jak dla mnie mega ewidentna. Faul od tyłu obiema nogami, kiedy piłka była już dawno podana, to barbarzyństwo.

[Sander]

To było obiema nogami? Mi się zdawało, że to jedną było, ale dokładnie nie widziałem. Tak Marciniak zdecydował, trudno chyba dziś powiedzieć, że sprzyjał Legii ( Chociaż.. w końcówce podyktował nam kilka rzutów karnych.. .), zawsze jakieś kontrowersje są, być może Dossa powinien wylecieć.