Waga ciężka - POLSKA

[redd]

Kownacki jest słaby. Jeszcze przed nieaktywnością zaliczył nawet nokdaun w walce z bumem (a wtedy jeszcze nie był taki upasiony jak teraz). Bardzo przeciętny bokser, który zostanie zweryfikowany przez pierwszego solidnego journeymana na swojej drodze.

[Gogolius]

Poswiecilem kilka minut zycia i obejrzalem te walke. Kiedys na jakims popkulturowym kanale tv byl program w ktorym organizowano "walki bokserskie" miedzy ludzmi, ktore chcialy cos sobie udowodnic (laski bily sie o chlopaka itd.). Ta walka to byl podobny poziom, ten Kownacki nie ma absolutnie zadnego przygotowania pod cios. Niewazne czy stoi, czy robi ruch jedna czy druga noga, sprawia wrazenie ze gora ciala robi swoje a nogi swoje. Zero koordynacji, a do tego ociezaly, wolny i nawet bez ciosu: nie wiem jak poprzednie walki konczyl, ale tej na pewno nie skonczyl przez silny cios. To kwestia zerowej obrony rywala ktory po pietnastym ciosie na twarz zostal uratowany przez sedziego.
Szkoda slow (a i tak sie rozpisalem).

[Martin]

Gdyby zorganizować w Polsce coś w rodzaju Prizefightera to kogo widzielibyście jako zwycięzcę:
- uczestnicy: Sosnowski, Zimnoch, Rekowski, Adamek, Wawrzyk, Szpilka, Malujda, Binkowski...

Zakładamy, że
I koszyk to - Adamek, Szpilka, Zimnoch, Wawrzyk
II koszyk to - Sosnowski, Malujda, Rekowski, Binkowski
Oczywiście do zawodników z I koszyka losujemy tych z koszyka II.

Kogo widzielibyście w półfinałach i finale?

[kubala1122331]

Półfinały bez względu na losowanie - Adamek, Szpilka, Zimnoch (chyba, że walczyłby z Sosną, wtedy 60-40 tylko) i Wawrzyk
Finał - tu już zależy od losowania, ale powiedzmy Adamek - Szpilka, zwycięzca - nie wiem, obecnie chyba niestety pół na pół, choć ja nieznacznie kierowałbym się w kierunku Artura.

[Joker]

Martin
Gdzie Wach?
Dobra niech będzie bez niego.Więc tak
1.Adamek-Rekowski-wygrywa Adamek
2.Szpilka-Malujda-wygrywa Szpilka
3.Zimnoch-Wawrzyk-wygrywa Zimnoch
4.Binkowski-Sosnowski-no nie wiem ,latający smok' niech będzie
Półfinały
1.Adamek-Szpilka-wygrywa Adamek
2.Zimnoch-Sosnowski-wygrywa Zimnoch
Finał
Wygrywa Adamek,Zbyszek Ziobro się cieszy,Kurski robi słitfocie a RedHawk HL.;D

[Martin]

(07-04-2014 08:00 PM)Joker napisał(a):  Martin
Gdzie Wach?

A to on jeszcze boksuje?

[kubala1122331]

Emerytów nie ściągamy, hehe

[Martin]

Najbardziej prawdopodobnym finałem byłby Szpilka vs Adamek.

Ja najbardziej byłbym zainteresowany pojedynkami Wawrzyka z Zimnochem, Rekowskiego z Sosnowskim i odwrotnie powiedzmy Rekowskiego z Zimnochem czy Wawrzyka z Sosnowskim. Tu mogłoby się wiele wydarzyć i po takich walkach moglibyśmy ustalić hierarchię wagi ciężkiej w Polsce.

[Sander]

Wygrałby to Szpilka lub Adamek ale wiecie jakby to świadczyło o poziomie ciężkich w Polsce? Bardzo średnio. Dodając fakt, że poza tą dwójką nikt inny z Polaków takiego turnieju nie miałby szans wygrać to już całkiem kaszana.

Zimnoch długo nieaktywny. McCall, paru kiepskiej jakości rodaków - co to za rozkład? Chłop koło trzydziestki a jednej poważnej walki nie ma na koncie. W takim tempie to on nigdy nic poważnego nie zawalczy.

Co do Wawrzyka to panowie nie dajcie się nabrać w te głośne hasła, że Andrzej się wzmocnił, że walka z Powietkinem dużo go nauczyła itp Nic z tego nie będzie. Gość panicznie obawia się przyjęcia ciosu. Jak ja widzę jego mimikę i nerwowe spojrzenia na widownię podczas klinczowania z nacierającym rywalem to mam wrażenie, że ktoś go za karę do tego ringu przetransportował a rywalem jest Big Show.

[kubala1122331]

Troszkę się Andrzej wzmocnił, nie przesadzaj, ale wiadomo, że wielkiego pięściarza z niego nie będzie. Na nasze podwórko jest jednak OK, da parę dobrych walk, dostanie pewnie jakąś szansę, przegra i zakończy karierę. Ale trzeba mu przyznać, ze jest obecnie w naszej HW numerem 3, no ewentualnie 4, ale do Zimnocha to kompletnie przekonania nie mam.