Floyd Mayweather, Jr.

[Metzger]

(02-01-2014 02:29 PM)BMH napisał(a):  dlaczego "Pretty Boy"? Skad ten pseudonim?

Stąd: http://en.wikipedia.org/wiki/Pretty_Boy_Floyd

[RedHawk]

Podobno możliwa jest walka Pacquiao-Mayweather we wrześniu... i jo wam gadam, że do tej walki wtedy dojdzie. No chyba, że Pacquiao odbije i będzie chciał ''pipty pipty or nothing'' . A tak nawiasem wyobraźcie sobie taką rozmowę Manny'ego z Floydem (przerzucę na polski)

Manny: Floyd, walczę za podział 50/50 albo nic.
Floyd: Okej, dogadaliśmy się.

Jestem ciekawy kto zakuma...

[Sander]

Myślę, że przy takim pytaniu Floyd odpowiedziałby :
-50/50 albo nic? Okey, walcz za nic.

[Metzger]

(02-01-2014 04:27 PM)Sander napisał(a):  Myślę, że przy takim pytaniu Floyd odpowiedziałby :
-50/50 albo nic? Okey, walcz za nic.

Nie ma szans. Gdyby Pacman zgodził się walczyć za darmo, to Jego Wspaniałość Floyd Wielki kazałby mu dopłacić za szansę walki z królem.

[RSC-2]

„Bajeczki „ dlaczego pseudonim „pretty” można układać różne i do woli.
Czy ta piękna buźka była po walce czy przed walką to ma drugorzędne znaczenie.
A skoro to od pięknej buźki po walce to dlaczego już nie używa tego pseudonimu ?
Przecież buźkę po walkach ma dalej nienaruszoną.

Czy ktoś wie dlaczego już nie jest „pretty”?

[Matys]

Myślę, że bardziej już nie "boy" niż nie "pretty"

[RedHawk]

Floyd ma to do siebie, że mimo 36 lat na karku dalej wygląda jak by miał z 20... dlatego jest/był Pretty Boy... w ogóle co to za temat

---

@Sander
O to też mi chodziło, brawo.

[Sander]

(05-01-2014 02:00 PM)KrychuTMT napisał(a):  

(05-01-2014 12:33 PM)Pakman napisał(a):  Jeśli eksperci od PR-u doradzili to Floydowi to jest to znakomity ruch. Patrzcie, ile komentarzy jest pod tym zdjęciem. Nie wiadomo, kiedy następna walka, a już jest o nim głośno.

Wiadomo , Floyd jak zwykle chciał wzbudzić szum wokół własnej osoby i to mu się udało .

(05-01-2014 03:00 PM)RedHawk napisał(a):  Jaki szum? napisał tylko, że TMT nie dyskryminuje nikogo i zrobili gejowską wersję jego koszulek. Cóż w tym takiego nadzwyczajnego? ważne żeby się sprzedawała.

Ja uważam, ze Floyd już absolutnie żadnego szumu wokół siebie robić nie musi.
Zostało mu kilka walk w karierze i choćby nie wypowiedział jednego kontrowersyjnego zdania i nie robił niczego pod publiczkę to i tak za każdą z nich zainkasuje wielką kasę i zainteresuje cały bokserski świat.

[Tar-Ellendil]

Walki na obcym terenie z zagranicznymi rywalami zwiększyłyby mu sławę poza USA, gdzie nie jest tak rozpoznawalny wśród szarych Januszy.

[RSC-2]

Pan „ZERO” [porażek] raczej nie zawalczy poza granicami USA.
[np. do Wielkiej Brytanii go nie wpuszczą jak Tysona] a i tak zapewne nie chciałby tam jechać walczyć.
On nawet nie chce walczyć poza Las Vegas a co dopiero USA.
Ostatnie 10 walk wszystkie walczył w Las Vegas.
I zapewne nie dlatego, że to jego miasto i kocha go publika [bo jest odwrotnie] i nie dlatego, że Las Vegas to mekka boksu, bo takich miejsc jest w USA kilka.

[Tak tylko dla ciekawości napiszę że „etatowi” sędziowie ostatnich walk Pana „ZERO” [porażek] też są z Las Vegas -Dave Moretti , Jerry Roth, Chuck Giampa Robert Byrd i jeszcze inni.]
Zapewne tak na wszelki wypadek przynajmniej dwóch na walkę.
[bez dyskusji , bo z faktami się nie dyskutuje.]