Floyd Mayweather - Oscar De La Hoya (2007-05-05)

[Szakal]

LINK DO TEMATU GŁÓWNEGO: http://forum.bokser.org/thread-696.html

Floyd Mayweather - Oscar De La Hoya

Data: 2007-05-05
Miejsce walki: MGM Grand, Las Vegas, Nevada, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBC Light Middleweight Title
Sędzia ringowy: Kenny Bayless
Sędzia punktowy 1: Chuck Giampa (116-112 Mayweather)
Sędzia punktowy 2: Jerrry Roth (115-113 Mayweather)
Sędzia punktowy 3: Tom Kaczmarek (115-113 De La Hoya)
Link do nagrania: Mayweather - De La Hoya

O walce: Dwóch wybitnych bokserów, świetna walka i wzbudzający kontrowersje werdykt - tak można w skrócie scharakteryzować pojedynek pomiędzy "Pretty Boyem", a "Złotym Chłopcem". Mayweather wygrał decyzją głosów 2:1 i zgarnął tytuł mistrzowski w wadze junior średniej. Część fanów boksu nadal uważa, że Oscar został przez sędziów skrzywdzony, a Floyd po tej walce powinien stracić "0" w rekordzie. Większość zaś jest zdania, że wynik jest jak najbardziej słuszny i nie widzą żadnych kontrowersji z nim związanych. A jaka jest Wasza opinia? Czy Floyd powinien stracić status niepokonanego? Czy może jednak decyzja sędziów była jak najbardziej słuszna? Przekonajmy się, jak Wy wypunktujecie ten pojedynek.

Na dodanie swoich kart macie tak jak zwykle 2 tygodnie.
Zapraszam do punktowania.

[RoyJonesJr]

Mayweather - De La Hoya

Runda1: 10-9
Runda2: 9-10
Runda3: 9-10
Runda4: 9-10
Runda5: 10-9
Runda6: 9-10
Runda7: 10-9
Runda8: 10-9
Runda9: 10-9
Runda10: 10-9
Runda11: 9-10
Runda12: 10-9

Mój werdykt : 115-113 Mayweather


SZAKAL MI SIE WYDAJE CZY BRAKUJE ANKIETY ?

[Szakal]

Faktycznie, nie wiem jakim cudem o niej zapomniałem...
Już dodaję ;]

[redd]

ODLH vs FMJ
1.9-10
2.10-9
3.9-10
4.10-9
5.9-10
6.10-9
7.10-9
8.9-10
9.9-10
10.9-10
11.9-10
12.10-10
---------
113-116

Pierwsza połowa walki naprawdę wyrównana, w drugiej Oscarowi zabrakło gazu, aby wyszarpać korzystny rezultat. Floyd w swoim stylu - systematycznie i cierpliwie punktując - skradł DLH końcowe rundy.

[kuba33596]

Mayweather vs De La Hoya
Runda 1: 10-9 Mayweather (10-9)
Runda 2: 10-9 De La Hoya (19-19)
Runda 3: 10-9 Mayweather (29-28)
Runda 4: 10-9 De La Hoya (38-38)
Runda 5: 10-9 Mayweather (48-47)
Runda 6: 10-9 Mayweather (58-56)
Runda 7: 10-9 Mayweather* (68-65)
Runda 8: 10-9 Mayweather (78-74)
Runda 9: 10-9 Mayweather (88-83)
Runda 10: 10-9 Mayweather (98-92)
Runda 11: 10-9 Mayweather (108-101)
Runda 12: 10-9 De La Hoya* (117-111)
Wynik:117-111 Mayweather
Przy Rundach wyrównanych dla Floyda: 118-110
Przy Rundach wyrównanych dla Oscara: 116-112

W tej walce oglądaliśmy wyrównany początek, ale z czasem przewaga Floyda była ogromna. Nie mam pojęcia skąd te kontrowersje dotyczące werdyktu. Dla mnie Mayweather z całą pewnością wygrał tę walkę, choćbym nie wiem jak starał się ją wypunktować dla DLH.

[BMH]

Floyd Mayweather vs Oscar De La Hoya
1. 10 9
2. 9 10
3. 10 9
4. 9 10
5. 10 9
6. 9 10
7. 10 9
8. 10 9
9. 10 9
10. 10 9
11. 10 9
12. 10 9
117-111 Floyd Mayweather.

[RSC-2]

Pisalem to już wielokrotnie i to nie tylko na tym portalu.
1. Walka ustawiona
2. Liczby ciosów zmanipulowane przez CampuBox

Jednym słowem to nie walka tylko cyrk.

[BESTIA]

Mayweather vs De La Hoya
1.10-9
2.9-10
3.10-9
4.9-10
5.10-9
6.9-10
7.10-9
8.10-9
9.10-9
10.10-9
11.10-9
12.10-9


Wynik 117-111 FLOYD MAYWEATHER JR.


Walka dość wyrównana, lecz z biegiem czasu Oscarowi zabrakło sił i Floyd robił swoje i tak dorobił się zwycięstwa.Walka bez kontrowersji jak dla mnie tę walkę mógł wygrać tylko Floyd.

[Szakal]

Widzę że pojawiło się parę kart, więc jest dobrze. Właśnie tworzę temat na tydzień 8, a swoją kartę postaram się dodać w przeciągu paru dni, bo ostatnio mam tyle roboty, że nawet regulaminowe dwa tygodnie mi nie wystarczyły na spokojne wypunktowanie tej walki...

@RSC-2
Co do statystyk CompuBoxa, to nie wiem czy były manipulowane czy nie, na pewno jednak nie warto przykładać do nich wagi i z tym się zgadzam. Ale co do tego, że walka była ustawiona, to trochę mnie zaskoczyłeś. Mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

[RSC-2]

@Szakal
Nie mogę tego rozwinać ,bo Mastrangelo bedzie znowu mnie wyśmiewał.

Jestem tego niemal pewny ,że walka ustawiona.