Forum - BOKSER.ORG

Moim zdaniem to już czas na rewanż z Sylvią. Pudzian poprawił się przez te 2 lata. Ja uważam, że gdyby nie fatalna kondycja, to już w 2010 roku Pudzianowski mógłby wygrać.

jest wielce prawdopodobne, że wygrałby rewanż, niemniej jednak straciłby sporo potu

Przegrałby z Sylvią tak samo jak z Thompsonem. Pudzian teraz wogóle nie trenuje tylko jeździ po festynach i robi z siebie pajaca, a to że obił jakiegoś Buma z Grecji i cień Sappa, który tylko jeździ po świecie i zbiera po łbie to żaden wyczyn.

@Nixon
Wiadomo, że nie trenuje, jego organizm też potrzebuje czasami odpocząć. Walka z Sappem rzeczywiście to był istny kabaret, ale za to Pudzian nauczył się dużo na samym obozie przygotowawczym w ATT. A co do walki z Philiafasem to Christos tak na prawdę przed walką z Pudzianem nie był jeszcze sprawdzony. Chociaż był to dobry wybór na rywala - czysto sportowy, bez jakiegoś medialnego zaplecza, Christos w efektowny sposób potrafił kończyć swoje wcześniejsze walki. Moim zdaniem Pudzianowski w obecnej formie mógłby pokonać Sylvię bez większego problemu...

Tylko, że on cały czas odpoczywa i praktyczni w ogóle już nie trenuje, a co do ATT to już tam od NC z Thompsonem nie trenuje tam ani nie jeździ nawet do USA, bo jest tak samo skąpy na pieniążki jak Adamek.

@Nixon
Skąd wiesz, że już w ogóle nie trenuje? czipa mu do tyłka zamontowałeś za przeproszeniem? a co do tego ATT to masz błędne informacje. Przed walką z Sappem było w sieci dużo zdjęć Pudzianowskiego właśnie w ATT a nawet Trailer gali KSW i wątek Pudziana był nagrywany właśnie w ATT. Przed walką z Philiafasem rzeczywiście Pudzian w USA już nie trenował. A czy jest skąpy na pieniążki? słuchaj, Pudzianowski oprócz tego, że zarabia kupę kasy za walki (pomijam fakt, że tak na prawdę już finansowo ustawił się za występy w strongmanach) to władował kupę kasy w akcje, ma swoje własne firmy i uwierz mi, że jemu MMA już do szczęścia materialnego potrzebne nie jest. A co do Adamka to nie sądzę aby szczędził on pieniądze dla swojej rodziny. Pamiętaj, że pycha a skąpstwo to dwie różne rzeczy. Poza tym ja do portfela nikomu nie zaglądałem i zaglądać nie będę.

Panowie nie wierzę w olewanie treningów przez Pudziana. Kto jak kto ale on wie co to ciężka praca. Przecież on śmieszne jak na niego sumy za walki dostaje. Mógłby usiąść i jako celebryta w sweet programach dla SORRY ZA WYRAŻENIE pedałów grać jurora czy niewiadomo kogo. Jest ustawiony do końca życia.
Wykonał ogromną robotę by ze strongmana stać się zawodnikiem MMA. Darzę go ogromnym szacunkiem i wiem , że jeszcze wielkie rzeczy przed nim.

Pudzian z każdym nawet średnim (Takimi jak Thompson) zawodnikami MMA nie ma szans, wiek ma już swój i zaległości ogromne, więc rewanż z Sylvią skończyłby się podobnie, a jak walka będzie trwała 3 rundy to już w ogóle będzie masakra. Dlatego będzie albo już do końca kariery obijał dziadków lub właśnie jak Pifilafas z dobrym rekordem (Nabitym na kompletnych bumach) ale bez jakiś specjalnych umiejętności.

A ktos w ogole robil, lub robi z Pudzianowskiego przeszlego mistrza... mega talent... goscia ktory moze wygrac z czolowymi zawodnikami MMA? Niech sobie walczy z kim tylko chce, ja fanem takich walk nie jestem, ale jest cala masa laikow, czy ludzi ktorzy po protu lubia Mariusza, i chetnie zaplaca za taki pojedynek.
Smiesznie brzmi w kontekscie raczkujacego na ringach MMA Pudzianwoskiego, pisanie o obijaniu dziadkow... a kogo bys proponowal? Overeema, Lesnara, Cormiera, Mira, DosSantosa, Velasqueza...? Przeciez Polak nie ma zadnego doswiadczenia, wszystko jest dla niego nowe, a juz niemal na starcie walczyl z Sylvia, czy Thomposnem. Pewnie, ze jego rywale nie sa najwyzszych lotow, ale jednak jak pokazaly walki, to i tak byli rywale ponad mozliwosci Pudziana. Wniosek... Polak potrzebuje dziadkow, by budowac rekord, bo jeszcze duzo musi sie nauczyc.
Kwestii pieniedzy, skapstwa, olewania treningow, nie bede komentowal, bo nie znam prywatnie czlowieka, i nic mi na ten temat nie wiadomo. Nixon masz WIARYGODNE zrodlo takich informacji?

@Nixon
Dlaczego Pudzian nie ma szans według Ciebie z takimi jak Thompson? widziałeś obie walki? w obu miał Thompsona na skraju nokautu, zabrakło doświadczenia i kondycji, którą z czasem zbuduje. Btw. gdyby walka trwała 3 rundy to i Sylvia/Thompson i Pudzianowski oddychali by uszami... dla mnie Mariusz w MMA to nie jest waga ciężka tylko super ciężka. Powinna być osobna kategoria wagowa dla takich kolosów jak Pudzian,Thompson,Sylvia itd czyli 120 kg +.