Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Proksa vs Golowkin
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Mogę poniekąd zgodzić się z RSC-2 ponieważ uważam, że podrasowany Proksa będzie lepszym pięściarzem niż podrasowany Golovkin. Na to jednak potrzeba czasu i poprawy kilku czynników poza sportowych. Takie jest moje zdanie. Indywidualny trener, nie musi być światowa gwiazda a ktoś kto w 100% odda się Grześkowi. Do tego promotor, który Grześka będzie chciał wypromować a nie wykorzystać i kilka poprawek w boksie Polaka ale co do tego to oddaje już pole do popisu jego ludziom. Będzie dobrze.
Golovkin może i nie jest nikim z czołówki jednak jako pięściarz jest bardzo dobry. Nie ideał ale z pewnością jeden z lepszych.
@Mastrangelo.

Nie powinieneś się ze mną zgadzać.

To żle wróży na przyszłość.

[chyba że to ironia]

PS
Ciekawi mnie to co masz pod kreską w swoich komentarzach.
Ale poruszymy to przy innej okazji . Tutaj nie wypada.
[Ja do wszystkiego się przyczepiam]
@RSC-2
Spokojnie. Możesz rozmawiać o tym co chcesz jeśli wcześniej poruszasz temat główny. Oczywiście to jak teraz się zachowujesz jest bardzo ok ale moim zdaniem nie ma co przesadzać. W obie strony oczywiście ;]

Co dla Proksy Panowie?
A co dla Golovkina?
Dla Proksy odpoczynek, tak psychiczny i jak i fizyczny, a potem pewnie paru średniaków.

Dla Gołowkina zaś propozycje powinny wyklarować się już niebawem, choć moim zdaniem najbardziej prawdopodobna jest walka z Gealem, tym bardziej że już wcześniej WBA informowała że do końca roku zwycięzca Proksa-Gołowkin zawalczy ze zwycięzcą Sturm-Geale.
Niektóre organizacje boksu zawodowego robią „cyrk” z tytułów.
Szanujący się bokser powinien unikać walki o „ich tytuły”
Przodująca w tym „cyrku” jest WBA i ja osobiście odradzałbym Proksie walk pod ich szyldem.
Bo jeżeli ta organizacja będzie bardzo chciała to zapewne coś wymyśli aby jakiś cienki zawodnik został mistrzem świata.
Tytuły można wymyślać do woli.
Jest już Super Champion , jest World Champion , to wymyślą jeszcze Gold World Champin, Silver World Champion, czy jakiś inny „czempion”
Mistrzów można naprodukować do woli i kogo się chce można nim zrobić. Wystarczy galę zorganizować u Sauerlanda
Proksa powinien unikać takich „festynów”
Zostać takim mistrzem świata jak np. Powietkin,Balzsay,Gołowkin czy Troud, to lepiej zawalczyć o Mistrzostwo Świata Polsatu Sport.

[Takie festyny i walki niech się odbywają ale nie pod szyldem "o mistrzostwo świata"]
(02-09-2012 04:53 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]Ale wiele osób lekceważy sprawę aklimatyzacji.
Wiele też osób fetyszyzuje aklimatyzację. Zwłaszcza odkąd ta wymówka Adamka urosła to roli przysłowia ludowego. 2-3 miesiące? Bądźmy poważni. Poza tym lecąc ze wschodu na zachód (wydłużenie dnia) organizm przystosowuje się znacznie łatwiej do nowego czasu niż z zachodu na wschód (skrócenie dnia).

(02-09-2012 03:57 PM)RSC-2 napisał(a): [ -> ]I będzie mistrzem świata. Ma na to kilka lat
Gołowkin będzie wtedy u Proksy mógł pracować za sparingpartnera.
Jesteś skrajnym optymistą. Powiedziałbym wręcz, że ten optymizm ociera się o fantastykę. Proksa nie jest stary, ale też nie w takim wieku aby wprowadzić radykalne zmiany w całej koncepcji stylu walki. Jeszcze trochę czasu minie zanim odbuduje swoją pozycję i zainteresuje sobą poważnych promotorów z poważnymi trenerami.
@Metzger
Sprawa aklimatyzacji to nie jest sprawa Adamka.
Każdy organizm reaguje inaczej.
Jak człowiek reaguje zmieniając miejsce pobytu na dłuższych odległościach można sprawdzić na własnej skórze.
Nie trzeba być bokserem.
@RSC-2
Poruszyłeś temat o którym starałem się nieskutecznie trąbić od jakiegoś czasu. Pas Golovkina to śmieć i nie wiem jak taki poważny człowiek jakim jest Proksa mógł to sobie wmawiać. Oczywiście.. Golovkin to bardzo dobry zawodnik, unikany przez wielu ale to zwykły pięściarz tylko udekorowany "wolnym" pasem. Wielkim sukcesem byłaby wygrana z Kazachem ale nie mówmy, że Grzegorz stałby się Mistrzem Świata. NIE!

Ja ze znaczących pasów uznaję tylko pas WBA Super, WBC i IBF. Szanuję federację WBO ale jest ona młodszym wytworem i już niepotrzebnym. Wizja Mistrza typu Tyson z trzema pasami na sobie bardzo mi się podobała. Nie mam nic przeciwko trzem PASOM mistrzowskim. Prawdziwym Mistrzem jest jednak posiadacz WSZYSTKICH TRZECH. Ja tak to widzę...
(02-09-2012 07:22 PM)Jerome napisał(a): [ -> ]Ja ze znaczących pasów uznaję tylko pas WBA Super, WBC i IBF. Szanuję federację WBO ale jest ona młodszym wytworem i już niepotrzebnym. Wizja Mistrza typu Tyson z trzema pasami na sobie bardzo mi się podobała. Nie mam nic przeciwko trzem PASOM mistrzowskim. Prawdziwym Mistrzem jest jednak posiadacz WSZYSTKICH TRZECH. Ja tak to widzę...
Czyli dla Ciebie jeszcze niedawno Pacquiao nie był mistrzem świata w półśredniej, bo miał pas WBO? A teraz nie jest nim Bradley? I Huck w cruiser? I Abraham w super średniej? To tylko parę przykładów.
Pierwszy raz się spotykam z taką opinią...
@Szakal
To może tak zabrzmiało ale tak do końca nie jest. U mnie hierarchia pasów jest następująca:
1. WBA (Super), WBC i IBF
1,5. WBO
3. IBO, WBA Regular

Napisałem półtora, żeby zaznaczyć to, że WBO jest bliżej nr 1 niż 3. Uważam tych pięściarzy za Mistrzów jednak posiadane przez nich pasy to dla mnie nie to samo. Tyson, Ali, Lewis, Mayweather nigdy nie walczyli o pas WBO. Nawet Gołota mnie popiera a sam o taki pas nigdy nie walczył.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie