Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Najlepsi bokserzy Rosji
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
To może być rewelacyjna walka, bo Valera to nie jest byle leszcz. W sumie jednak i zwłaszcza w Rosji Biwoł będzie faworytem. Raczej wygra na punkty.
(21-04-2016 02:25 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]To może być rewelacyjna walka, bo Valera to nie jest byle leszcz. W sumie jednak i zwłaszcza w Rosji Biwoł będzie faworytem. Raczej wygra na punkty.
Jak pamiętamy tak też się stało. Valera ofiarnie walczył do końca cudem unikając nokautu.

Teraz, pod koniec października rosyjski Bawół zmierzy się z niejakim Abdallahem Paziwapazi . Co ciekawe w stawce nie będzie pasa WBA Interim i się zastanawiam dlaczego. Biwoł się go zrzekł? Czy po prostu Tanzańczyk jest zbyt nisko notowany aby ten pas mógłby być w grze? Bo gość, choć do tej pory nigdy nie przegrał przez nokaut to jest chyba jedynie na zrzucenie rdzy przez Bawoła po 5 miesięcznym odpoczynku? Zresztą gość ma zaplanowane oprócz tej, jeszcze 2 walki do końca roku a więc nie wróży to jakiejś większej ambicji na ringu z jego strony... Hugo, Ty na pewno będziesz wiedział lepiej gdzie, co i jak dlaczego. Możesz coś bardziej nakreślić?
(12-10-2016 07:57 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]
(21-04-2016 02:25 PM)Hugo napisał(a): [ -> ]To może być rewelacyjna walka, bo Valera to nie jest byle leszcz. W sumie jednak i zwłaszcza w Rosji Biwoł będzie faworytem. Raczej wygra na punkty.
Jak pamiętamy tak też się stało. Valera ofiarnie walczył do końca cudem unikając nokautu.

Teraz, pod koniec października rosyjski Bawół zmierzy się z niejakim Abdallahem Paziwapazi . Co ciekawe w stawce nie będzie pasa WBA Interim i się zastanawiam dlaczego. Biwoł się go zrzekł? Czy po prostu Tanzańczyk jest zbyt nisko notowany aby ten pas mógłby być w grze? Bo gość, choć do tej pory nigdy nie przegrał przez nokaut to jest chyba jedynie na zrzucenie rdzy przez Bawoła po 5 miesięcznym odpoczynku? Zresztą gość ma zaplanowane oprócz tej, jeszcze 2 walki do końca roku a więc nie wróży to jakiejś większej ambicji na ringu z jego strony... Hugo, Ty na pewno będziesz wiedział lepiej gdzie, co i jak dlaczego. Możesz coś bardziej nakreślić?
Zrozumieć reguły, którymi się kierują w swoich decyzjach federacje bokserskie to zadanie ponad moje siły. Zwłaszcza, że raczej nie ma reguł, a tylko układy i cwaniactwo. Dlaczego Biwoł nie będzie bronił pasa interim WBA w LHW? A dlaczego Ortiz nie będzie bronił tego samego tytułu w HW? Po prostu nie wiem i już. Myślę jednak, że w przypadku Biwoła wytłumaczeniem byłoby uznanie walki za "no title" z powodu kiepskiej klasy rywala. Tylko co naprawdę wart jest młody Tanzańczyk to kolejne pytanie bez jednoznacznej odpowiedzi. Nigdy go nie widziałem, ale patrząc po bilansie to jest ciekawy bokser. Wszystkie 3 jego porażki wyglądają na wałki. 9 z 10 ostatnich walk wygranych do 3 rundy robi wrażenie, tym bardziej że wśród ofiar jest niejaki Andriej Kałużnyj, Rosjanin w barwach Chin, który jak można tutaj zobaczyć: https://www.youtube.com/watch?v=FUM3FnvS9GA co nieco potrafi, a na pewno jest silny fizycznie. Z drugiej strony Tanzańczycy często jeżdżą na gale do Rosji i prezentują się na nich bardzo słabo. Thomas Mashali, który z Paziwapazim wygrał, 2 razy występował w Rosji i za każdym razem przegrywał już w 2 rundzie. Biwoł będzie zdecydowanym faworytem, ale walkę obejrzeć warto jeżeli będzie taka możliwość.
A więc nie jest to bokser wyciągnięty z kapelusza jak wcześniej myślałem, a ta walka w zapodanym przez Ciebie linku też jest taka całkiem, całkiem niezła.
Ten Tanzańczyk ma już zaplanowane trzy walki w przód Smile
@Hugo
Wiesz może dlaczego tak wyhamowała kariera Zaurbeka Bajsangurowa?
Nie wiem, ale zetknąłem się z informacją (może to być bzdurna plotka), że ktoś widział go w Syrii na froncie. Jego dwaj utalentowani bratankowie przebywają i boksują na Ukrainie.
Liczyłem, że z tej strony pojawi się ktoś wybitny w wadze ciężkiej, więc trochę przeanalizowałem sobie wczoraj, kogo Rosjanie mają w HW. Całościowo rewelacyjnie to nie wygląda, ale po kolei:
1. Aleksander Powietkin - on akurat miał rewelacyjne ostatnie 3 lata. Chwycił dużą formę w momencie, kiedy już w zasadzie przestano na niego liczyć. Trochę podejrzane, ale nikt go na razie na niczym nie złapał. Przed nim walka ze Stiverne'em, a potem może z Wilderem, które go ostatecznie zweryfikują. Moim zdaniem Powietkin jest za niski na obecną HW i dwumetrowcom nie sprosta.
2. Andriej Fiedosow - solidny i wszechstronny pięściarz szerokiej światowej czołówki, którego może nawet stać na wygraną z kimś z czołówki ścisłej. Jednak podobnie jak Powietkina trochę dyskwalifikują go słabe warunki fzyczne.
3. Aleksander Ustinow - ten z kolei warunki fizyczne ma aż za dobre (ponad 130 kg wagi), co też go ogranicza podobnie, jak i zaawansowany wiek..Pułapu mistrzowskiego nigdy nie osiągnie. Pulew pokazał mu miejsce w szeregu.
4. Siergiej Kuźmin - mistrz (2010) i wicemistrz (2013) Europy amatorów, ale chyba niezbyt pasujący do zawodowego boksu. Niezbyt silny fizycznie i sylwetką zbliżający się do Solisa. Na razie niepokonany, ale prawdziwe wyzwania dopiero przed nim.
5. Władimir Tierieszkin - młodsza, trochę mniejsza kopia Ustinowa.
6. Apti Dawtajew - wielki i silny, ale nieporadny i słabo skoordynowany ruchowo. O ile nie poczyni jakichś nadzwyczajnych postępów, to każdy dobry technik powinien z łatwością sobie z nim poradzić.
7. Rostisław Pleczko - 27-latek z bardzo silnym ciosem i niezłą motoryką, ale też trochę za mały na współczesną HW.
8. Anton Driuczyn - rówieśnik Pleczki z podobnymi zaletami, ale obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi (193 cm wzrostu). Do boksu trafił z MMA, co skutkuje na razie sporymi (ale możliwymi do naprawy) lukami w technice. Jego 589 miejsce w Boxrecu sugeruje, że dotychczasowe zwycięstwa odniósł nad bumami. Tymczasem zarówno Bałandin, jak i Umurzakow to bokserzy z niezłymi osiągnięciami na amatorskich ringach. Waga Driuczyna sugeruje też, że byłby w stanie w razie potrzeby zbić do cruiser. Dla mnie jest bokserem bardzo perspektywicznym. A oto próbki jego możliwości:
https://www.youtube.com/watch?v=QnhYpyfAOto
https://www.youtube.com/watch?v=OtIQCq80s2Y
(22-10-2016 08:19 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]8. Anton Driuczyn - rówieśnik Pleczki z podobnymi zaletami, ale obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi (193 cm wzrostu). Do boksu trafił z MMA, co skutkuje na razie sporymi (ale możliwymi do naprawy) lukami w technice. Jego 589 miejsce w Boxrecu sugeruje, że dotychczasowe zwycięstwa odniósł nad bumami. Tymczasem zarówno Bałandin, jak i Umurzakow to bokserzy z niezłymi osiągnięciami na amatorskich ringach. Waga Driuczyna sugeruje też, że byłby w stanie w razie potrzeby zbić do cruiser. Dla mnie jest bokserem bardzo perspektywicznym. A oto próbki jego możliwości:
Faktycznie nie domyśliłbym się, że to zawodnik wagi ciężkiej a nawet i cruiser. Wink Powaga. Na pierwszy rzut oka wygląda na gościa pokroju Andrzeja Fonfary. W każdym bądź razie ciekawe, co z niego wyrośnie. Najwyraźniej jest obdarzony bardzo mocnym precyzyjnym ciosem. Gorzej z obroną. Bardzo, bardzo dużo przyjmował. Czy to jest do naprawy? Jeżeli jest tak, jak twierdzi Hugo to może za jakiś czas (2 lata?) doczłapie się do walk z kimś z szerokiej czołówki. Ale zapewne, najpierw zostanie zweryfikowany przez trudne rodzime podwórko. A tam nie ma lekko.
Na dziś dzień myślę, że gość mógłby sobie poradzić z Zimnochem, z tym Zimnochem z dwóch ostatnich walk. Dlatego, że prezentuje agresywny styl walki, jakiego Polak nie lubi.
Ja myślę, że Zimnocha to Driuczyn załatwiłby w 1 rundzie, tak jak tamtych dwóch. Trudno coś wyrokować o jego rozwoju, ale ta dziurawa obrona to był efekt przyjęcia przez niego bijatyki, jaką zaproponowali mu rywale. Być może z kimś innym potrafiłby walczyć inaczej. W każdym razie ma szybkie ręce i potężną siłę ciosu, o jaką trudno go posądzić na podstawie wyglądu. W ataku nieco przypomina Wildera.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie