Ladnie Errol cisnie? Ale teraz mnie dopiero skarciles he. Daj znac co jakis czas co tam sie dzieje. Z gory dziekuje.
Wlazłeś w zakładkę inne na drakuli? Bo nie chce mi się wierzyć, że linków tam jeszcze nie ma :O
Widzialem zakonczenie... efektownie.
Jestem pod wrażeniem występu Spence'a. To już nie prospekt, a pierwszoligowiec gotowy do walki o pasy mistrzowskie. Rozjechał van Heerdena, który nigdy wcześniej nie był liczony. Ma nie tylko technikę i motorykę, ale i siłę ciosu. Bardziej nadaje się na następcę Floyda, niż Broner lub Crawford.
No całkiem całkiem. Spodziewałem się bardziej wyrównanej walki, ale Spence to dwa poziomy wyżej. Niesamowity twardziel ten van Heerden, bo zebrał masę ciosów, a stał i jeszcze oddawał. Ale Spence spokojnie pracował, aby go przełamać. Imponujący chłopak.
(12-09-2015 02:53 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]Bardziej nadaje się na następcę Floyda, niż Broner lub Crawford.
Zdecydowanie. Ale o tym przeciez wiedzial kazdy, kto sledzil poczatki Spence i Bronera. Zupelnie inna skala talentu jak dla mnie.
Prichard Colon też efektownie. Niezła gala, jak na razie.