26-01-2015, 07:44 PM
26-01-2015, 07:48 PM
Moze Dudas takie walki jak ta trzecia z Riosem albo z JMM kwalifikuje jako "zbieral lanie" -> nie byly to wojny -> nie mial tak wiele wojen na koncie?
WP, co do kibicow to nie bylo tak ze Mike po walce na ringu przyznal sie ze nie przygotowal sie do walki i jego kibice go wygwizdali?
WP, co do kibicow to nie bylo tak ze Mike po walce na ringu przyznal sie ze nie przygotowal sie do walki i jego kibice go wygwizdali?
26-01-2015, 08:16 PM
@ Gogolius, a możliwe, możliwe.Nie słuchałem tego wywiadu, przypuszczam jednak że wygwizdali go kibice Riosa, których też było
sporo na walce, praktycznie podczas tej trzy-rundowej trylogii, dużo głośniejsi byli dopingowicze Brandona.
sporo na walce, praktycznie podczas tej trzy-rundowej trylogii, dużo głośniejsi byli dopingowicze Brandona.
27-01-2015, 11:58 AM
Rios vs.Bradley ,jakbyśćie to widzieli?
27-01-2015, 01:05 PM
Co za offtop
Bradley robi Riosa w podobnym stylu jak Manny zrobił Brandona.
W każdym porównaniu Rios vs Bradley/Floyd/Guerrero/Thurman/Porter/Brook Brandon wypada żałośnie słabo, a z Marquezem ma szansę, jak Meksykanina dopadnie wiek, wyjdzie z jedną nogą itd. itp.
Bradley robi Riosa w podobnym stylu jak Manny zrobił Brandona.
W każdym porównaniu Rios vs Bradley/Floyd/Guerrero/Thurman/Porter/Brook Brandon wypada żałośnie słabo, a z Marquezem ma szansę, jak Meksykanina dopadnie wiek, wyjdzie z jedną nogą itd. itp.
27-01-2015, 01:05 PM
Coś na wzór Pac-Bam-Bam.
27-01-2015, 01:29 PM
Nie śmieszy was Twierdzenie Roberta Garcii, o tym że w takiej dyspozycji, jak ta z trylogii Alvarado
Rios, zdetronizował by Pacquiao,Bradleya czy, , Marqueza.
Robert Garcia:To co w sobotę pokazał Brandon, to tylko zalążek nowości które wynieślismy ostatnio z Gymu, dawać kogokolwiek,
Nowy Roach ?
Rios, zdetronizował by Pacquiao,Bradleya czy, , Marqueza.
Robert Garcia:To co w sobotę pokazał Brandon, to tylko zalążek nowości które wynieślismy ostatnio z Gymu, dawać kogokolwiek,
Nowy Roach ?
27-01-2015, 01:37 PM
Garcia podobnie wypowiadal sie przed walkami Maidany z Floydem, a szczyt bzdur osiagnal wlasnie przy Rios - Pacquaio: Brandon bedzie szybszy, Manny nie ma instynktu zabojcy, Rios swietnie walczy z mankutami blabla.
A po walce "to jednak wciaz stary Manny glodny walk i zwyciestw, nie spodziewalismy sie ze jest tak szybki".
Chwalenie Riosa na podstawie ostatniej walki to nieporozumienie.
Zestawianie go z czolowka 147 to zbyt wybujala fantazja.
A po walce "to jednak wciaz stary Manny glodny walk i zwyciestw, nie spodziewalismy sie ze jest tak szybki".
Chwalenie Riosa na podstawie ostatniej walki to nieporozumienie.
Zestawianie go z czolowka 147 to zbyt wybujala fantazja.
27-01-2015, 03:33 PM
Byl tu jeden na tym forum, ktory jeszcze jakis czas temu wsrod tych ktorzy pokonaja Floyda, wymienil wlasnie Riosa.
27-01-2015, 04:07 PM
Rios się odnajdzie w każdej bijatyce. Z inteligentnymi bokserami niezagrożonymi dopadnięciem przez wiek i tak dalej, jak choćby Brook czy Thurman, Brandon jest skazany na porażkę na starcie. Ale z uwielbiającym bezsensowne taktycznie wymiany Bradleyem, którego łatwo sprowokować do bójki, albo z Guerrero walczącym tak jak w poprzedniej walce, dałby dobry pojedynek. Wygrać nie wygra, ale coś tam by pokazał. Do inteligentnych zawodników nie ma co go wystawiać, bo ugra całe 108 punktów, ale zawodnikami którzy pójdą z nim na wymianę zawsze ma jakieś szanse i o ile niekoniecznie wygra to da dobre walki. Nie lubię go, ale obiektywnie patrząc, to przy sprzyjających okolicznościach i przeciwniku pasującemu mu stylem może coś osiągnąć.