Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: O Boksie z przymrużeniem oka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
[Obrazek: 2ac9a7df93d0.jpg]

Kliczko jakie ma pięści ogromne. Prawie tak wielkie, jak rękawice Hucka. Wink
Może i nie pałam sympatią do Grabowskiego ale ten tekst to na Oskara idzie:

"Grabowski dla Boxing.pl: Jeżewski po walce z Letrem poczuł się królem wagi cruiser" Big Grin

Artykuł u konkurencji.
Mocne Big Grin ..
Ten Jeżewski coś w ogóle potrafi? Jakoś specjalnie nie zapamiętałem tego nazwiska.
Nokautować bumòw
No właśnie tych nokautów w jego rekordzie jakoś wielu nie widzę. Big Grin
Ktoś ma fantazję tworząc takie filmiki:



Też padłem Big Grin
Genialne, !! Big Grin




Luźny, ciekawy materiał. Tym bardziej, że ktoś ostatnio pytał o trenera Norasa. Wink
(21-12-2016 06:21 PM)fext napisał(a): [ -> ]- Spokojnie wygram... jestem w życiowej formie - napisał polski pięściarz na Twitterze.

W związku z czym naszła mnie następująca refleksja:

O większego trudno chwata,
Niż nasz Artur, co wymiata,
- Ja nikogo się nie boję!
Choćby Tyson... to dostoję!
Ortiz?... Ja go razem z Hayem,
Nokautuję i poddaję!
Te Joshuy, te Parkery
To cieniasy i frajery!
No a Kliczków, obu braci
Jednym myczkiem wyrwę z gaci!
Brezaele?! – Murzyn duży!
Zresztą trener właśnie wróży,
Że mu porachuję kości,
Razem z resztą innych gości.
Powietkin?... Straszna nowina!
On sterydy ciągle wcina!...
(Ale niech go inni biją,
Bo i u mnie co wykryją!)
Komu zechcę, to dam radę!
Zaraz na sparingi jadę
I nie będę Szpilką wcale,
Jeśli wszystkich nie powalę!
I tak przez dzień boży cały
Zuch nasz trąbi swe pochwały,
Aż raz usnął przy butelce...
Budzi się zdziwiony wielce.
Patrzy, aż tu jakieś zwierzę
Do Rolexa mu się bierze.
Jak nie zerwie się na nogi,
Jak nie wrzaśnie z wielkiej trwogi!
Pędzi jakby chart ze smyczy...
- Help! Joshua! Ortiz - krzyczy.
- Ortiz?... – trener dopiął szelki.
- Lub Joshua, taaaki wielki!!
Straszny! Pięści jak maczugi,
Wielkie bary! Zasięg długi...
- Gdzie to było?
- Koło kina.
- Sprawdzał, która jest godzina...
Idą trener z promotorem,
Z pistoletem i toporem,
Patrzą... to Brodnicka Ewa,
Na leżaku się wygrzewa!...

Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać. Przeróbka w całości mojego autorstwa Smile

Pozwolę sobie tutaj przenieść ten genialny wiersz @Fexta, Smile we wątku Szpilki szybko by został zastronnicowany,
a tutaj będzie dłużej świeży, jeśli masz więcej źiom to podrzucaj.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie