Witam może ktoś coś powiedzieć o Lennoxie czy był średniakiem czy dobrym bokserem? bo mój kumpel mówił że Lennox nawet w szczycie formy nie dał by rady Rekowskiemu co mi sie raczej wierzyć nie chce to możliwe że Rekowski by pokonał Lennoxa?
Na to musiałoby się złożyć wiele czynników-dyspozycja dnia,odwodnienie,limit w dniu walki,aklimatyzacja,napięcie lin,uroda ring girls,sędzia ringowy/punktowi itd.Gdyby np przetarg na walke wygrał Ku Klux Klan promotions Lennox z miejsca miałby trudniej a na nokaut bym raczej nie liczył bo Lewis nie dość że waciany to jeszcze ze szklaną szczęką(Mccal,Rahman).Dobre porównanie będzie zaś co do rywala obu panów jakim był Atomowy Byk-Lennoxa znokautował a Rekowski go wypykał do jednej.Jednak obiektywnie patrząc to czyste 50na50 bo Lion jednak troche tych paskow miał.
Napisze tylko tyle niech kumpel zmieni dilera .!
włącz you tuba ,albo coś innego i poznaj historię byłego niekwestionowanego mistrza świata HW.
Ty, Kubica, zaraz bana dostaniesz.
Ciągle jakiś syf wrzuca "słyszałem, że ten i ten jest taki, czy to prawda???". Zamykam temat, usunę później, a jak ktoś chce pogadać o Lennoxie, to niech założy temat z prawdziwego zdarzenia.