Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Terence Crawford vs Raymundo Beltran
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
29 Listopada odbędzie się gala w CenturyLink Center, Omaha, Nebraska, USA Na której główną atrakcją będzie walka Terrenca Crawforda 24-0 (17 KO) z Raymundo Beltranem 29(17 KO)+6(2 KO)stawką tego pojedynku będzie należący do Amerykanina pas WBO w wadze lekkiej, obok tego pojedynku zatwierdzona jest jak narazie jeszcze jedna walka w której zmierzą się, Evgeny Gradovich vs Jayson Velez, , stawką pas IBF w wadze piórkowej, tytułu będzie bronił Rosjanin.
Terence Crawford vs Raymundo Beltran
Najbardziej jednak interesuję nas walka wieczoru,jeden z najlepszych w tej chwili lekkich na świecie,znakomity technicznie Crawford wystąpi w swoim rodzinnym mieście Omaha, gdzie w 1987 roku przyszedł na świat,i mieszka obecnie. Po zdemolowaniu w czerwcu tego roku niepokonanego mistrza olimpijskiego Yuriorkisa Gamboy,Crawford na dobre zasial postrach w tej wadze,Jego przeciwnik Raymudo Beltran miał już okazję wywalczenia tytułu WBO który obecnie dzierży Amerykanin,7 września 2013 roku przegrał nie jednogłośnie na punkty walkę z òwczesnym mistrzem tej federacji Ricky Burnsem, moim zdaniem to Meksykanin,był w tej walce minimalnie lepszy,czego nie dokonał Beltran,uczynił jednak kilka miesięcy później właśnie Crawford,Pokonując Szkota jednogłośną decyzją sędziów.
Jaki przebieg będzie miał ten pojedynek? Beltran dostał kolejną szansę wywalczenia upragnionego Mistrzostwa świata WBO w wadze lekkiej, i napewno będzie w tej walce podwójnie zmotywowany,moim zdaniem nie posiada on tylu atutów aby ograć świetnego technicznie i obdarzonego mocnym ciosem Amerykanina,Lecz to niewygodny i waleczny zawodnik,Jak będzie zobaczymy 29 listopada.
Faworytem jest Crawford, na dzisiaj Nr 1 w lekkiej, ale ze strony Beltrana można się spodziewać silnego oporu. Chyba ciekawsza będzie jednak walka Gradowicz vs Velez. Gradowicz to solidna firma, ale Velez w Puerto Rico uważany jest za następcę J.M. Lopeza. Układ stylów (slugger vs swarmer) będzie na jego korzyść i myślę, że pas zmieni właściciela.
Oglądanie w ringu Crawforda to czysta przyjemność. Jest świetny i obecnie chyba nie znajdzie się na niego mocny. Beltran w pojedynku z Burnsem pokazał się ze znakomitej strony, co tu dużo mówić był lepszy i powinien dostać decyzję. To niewygodny rywal dla każdego w tej kategorii, ale Terence to zdecydowanie No1 i nie spodziewam się sensacji, a taką byłaby porażka Amerykanina.
Crawford pewnie wygra jest bardzo dobrym pięściażem ale czy walczy ładnie?Mi się nie podoba i ucieszę sie gdy spadnie z tronu.
Ja cholernie cenię Beltrana. To co zrobił z Burnsem i Usmaneem było genialne, kawał boksu na najwyższym poziomie. Jednak Crawford jest faworytem. Choć jakoś nie przeceniałbym tej wygranej nad Gamboą, bo wiadomo jaką przewagę fizyczną miał Amerykanin. A przecież były momenty, kiedy Yuriorkis go ogrywał. Mi bardziej zaimponował w walce Burnsem, która podobnie jak Ray zdecydowanie ograł, z tym, że on dostał decyzję. Na pewno Terrence faworytem, ale na pewno nie stuprocentowym. Ja się cieszę na ten pojedynek, bo to zestawienie gwarantuje emocje i boks na kapitalnym poziomie.
Gradovich - Velez również ciekawie się zapowiada. Veleza widziałem raz, więc za bardzo się o nim nie wypowiem. Gradovicha obserwuję od dłuższego czasu i powiem szczerze, że mi nie imponuje. Jeszcze bardziej na tą walkę nakręciły mnie słowa Hugo. Jeśli faktycznie Velez jest tak ceniony w Portoryko to może być niespodzianka. Muszę na pewno trochę więcej pooglądać Jaysona, żeby jednoznacznie wskazać faworyta.
Kapitalna walka. Crawford jest wielkim talentem w gazie, a Beltran pokazał ostatnio kawał boksu na najwyższym światowym poziomie. To jest walka na prawdę najwyższych lotów. Jak dla mnie walka numeru jeden z numerem dwa wagi lekkiej.

Przegięli z tym listopadem, a przecież na listopadzie się nie kończy, bo pierwsza połowa grudnia to też szalone dwa tygodnie. Niesamowity czas, nic tylko się delektować.
A to chyba bedzie najmniej doceniona i promowana swietna walka tego roku. Lekka jest dosc slabo obsadzona kategoria ale Crawford vs Beltran to tak jak pisze Krzych, walka na szczycie. Szacun dla Crawfords, ze po walce z Gamboa wzial sobie nastepnego kozaka. Tyle ze jak wygra to w sumie moglby szukac szczescia w junior polsredniej albo w super piorkowej.

Dla mnie walka obowiazkowa szczegolnie ze ostatnich dwoch walk Beltrana nie zaliczylem na zywo i bardzo nad tym ubolewalem.
Terence podobno tylko specjalnie dla Beltrana został jeszcze w lekkiej,w Jr. Welterweight jak mówi czekają na niego większe wyzwania, , chociaż fajna byłaby jeszcze unifikacja z Figueroą w lekkiej.
No wlasnie, Omar tam jeszcze jest. W 140 mialby mase wyzwan i ciekawych walk, z drugiej strony szkoda ze wszyscy dobrzy super piorkowi i lekcy leca do gory o dwie kategorie. Wszystko przez Floyda i zoltka :<
ps.i wypłatę życia
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie