Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Terence Crawford vs Raymundo Beltran
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Absolutna deklasacja w wykonaniu Crawforda. No, może nie taka absolutna bo u mnie 119:108. Beltran bez szans, choć pokazał serducho i miał kilka fajnych zrywów. Ale co to było wobec Crawforda... Terence pokazał kapitalny boks, bardzo szybkie ręce wyprzedzały rywala, zanim ten podszedł i złożył się co ciosu, to Crawford wyprowadzał 2-3 swoje. Praca nóg, czucie dystansu, precyzja zadawanych ciosów - bajka, brakowało tylko nokdaunu.

Beltran robił co mógł, ale to była różnica klas, Crawford udowodnił, że jest zdecydowanie najlepszy w lekkiej i przenosiny do junior półśredniej są jak najbardziej uzasadnione. Ciosu mu będzie brakowało, ale cała reszta jest na swoim miejscu, brawo, brawo, brawo.
No kierwa, jak mogli dac remis w walce Gradovich - Velez. No jak? Idę płakać Sad
A tak w ogóle @Gogolius, "to na co się tak podniecasz..?" Big Grin
Zasnąłem po Chisorze Big Grin? Do obejrzenia ta walka Veleza z Gradowiczem?? A tak poza, to kończy się już droga Viviana Harrisa, który przegrał przez nokaut w 7. rundzie.
Po "pokazie" boksu jaki dali Fury i Chisora odechciało mi się wszystkiego prócz snu...
Czytam, że Crawford zdeklasował Beltrana, w wolnej chwili (tylko kiedy?) będę musiał sobie to obejrzeć. Dobrze, że Terence idzie wyżej bo tu już wyzwań dla niego nie ma. Świetny zawodnik, czekam na jego kolejne pojedynki.
Też poszedłem spać. Nadrobi sięSmile Gala z UK to już było za dużo, nie miałem już siły żeby jeszcze czekać 2-3h.
Pokaz boksu w wykonaniu Crawforda. Naprawdę tak skutecznie boksującego gościa na wstecznym, to już dawno nie widziałem. Świetne czucie dystansu, bił w tempo, nie podpalał się, świetne ciosy proste, dobra praca nóg, uważny w defensywie - kawał boksu. Na pewno nie stawiałbym go na straconej pozycji w walce z Garcią. Imponuje też hala wypełniona fanami Crawforda. Mamy nową gwiazdę boksu, wszystko na to wskazuje.
Bardzo dobrze, bo to jest gość z typu tych, którzy robią 100% zyskanego zainteresowania w ringu, a nie jak wielu 20% w ringu i 80 poza nim. Czysty boks, nic więcej.
hehe... To nam Fury z Chisorą ochotę na boks odebrali. Ja miałem dokładnie to co Martin. Odechciało mi się wszystkiego oprócz snu. Pięknie powiedziane! Smile Gradovicha z Velezem już zassałem, dzisiaj nadrobię, Crawforda z Beltranem kiedyś się zobaczy Smile
Dołączam się do klubu, w połowie walki Gradowicza padłem jak komar, wszystko przez tą 4 rundowke ktòrą wlepili przed Gradowiczem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie