Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Gennady Golovkin (c) vs Martin Murray
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
[Obrazek: azigza.jpg]
[Obrazek: golovkin-murray.jpg]
GGG ledwo co znokautował Rubio, a już znamy kolejnego rywala będzie nim dwukrotny pretendent Brytyjczyk Martin Murray.

Walka odbędzie się 21 Lutego 2015 w Monte Carlo i będzie transmitowana przez HBO i pewnie też Polsat w dobrej porze dla nas do oglądania.

Murray skazywany na pożarcie, ale nadal będzie to cenne nazwisko w dorobku Kazacha. Golovkin ma zamiar wyjść między liny aż 4 razy w 2015 także zapowiada się kolejny rok dominacji i częstych występów.
To jest to, GGG walczy bardzo często i tylko można się z tego cieszyć. Dla mnie Murray jest mniej groźny niż Rubio (który wg mnie był najgroźniejszym rywalem Kazacha) i Golovkin powinien go łatwo odprawić. Z Murrayem jest ten problem, że jest bardzo chimeryczny. Jakby zawalczył tak jak z Martinezem to miałby jakieś szanse na fajną walkę, w skrajnym przypadku (dziwna dyspozycja GGG) nawet na wypunktowanie rywala. Ale skoro bokser jest tak dobry, jak jego ostatnia walka to tu się szykuje egzekucja w 2-3 rundach.
Z jednej strony świetne nazwisko do rekordu, ale z drugiej... Rosado, Macklin, Geale, Rubio. Czy EuGeniusz naprawdę musi coś jeszcze udowadniać? Czy naprawdę musi żebrać o wielkie walki? Drogi do nich widzę dwie: wyczyszczenie kategorii, co właśnie robi, albo dążenie do jak najszybszych unifikacji. Dlatego zamiast Macklina wolałbym Taylora, który przynajmniej ma pas IBF. Bardzo chciałbym aby GGG dostał najlepsze walki (Saul/Cotto/Ward) póki jeszcze będzie w prime.

BTW Co się dzieje z pasem WBO? Kto ma walczyć o wakat?
Korobow-Lee
(26-10-2014 01:10 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Walka odbędzie się 21 Lutego 2015 w Monte Carlo i będzie transmitowana przez HBO i pewnie też Polsat w dobrej porze dla nas do oglądania.

Liczę na to, że nie polsat tylko C+, jak było dotychczas.

Co do samej walki to zwycięzca może być tylko jeden. Niech Gołowkin bije wszystkich jak leci to może doczekamy się jakiejś megawalki z jego udziałem. Oby tylko zapowiadana ilość pojedynków (4 w 2015) nie spowodowała, że szansę walki z tym wielkim pięściarzem dostaną jakieś ogóry.
Walka Gołovkina, więc pewnie zatroszczy się o transmisję Canal+. Ważne, żeby gdzieś było, będzie łatwiej o streama, do tego z polskim komentarzem. Ja się cieszę za to, że chociażby walkę Hopkins - Kowalev obejrzę sobie na spokojnie i bez nerwów.

Co do samej walki. Faworyt jest jeden i wynik może być jeden. Ale taka walka należała się Murrayowi jak psu buda. Ja trzymam kciuki za Brytyjczyka.
Powiedziałbym, że to walka numeru dwa z numerem jeden tej wagi, ale po tym co ostatnio pokazuje Murray to można by z tym polemizować. Ja wiem, że trudno wypaść dobrze na tle tak patologicznego anty boksera jak Spada, ale Martin wyglądał na prawdę mizernie. Wygląda na to, że walka po presją jest jego największą słabością, a w walce z GGG to nie wróży niczego dobrego. GGG stale wywiera presję i robi to 70 razy lepiej niż Spada, który wywiera ale chęć wskoczenia do telewizora i wpakowania ku kulki w łeb za ten anty boks.
Krzych
Mówisz, że walka pod presją jest jego największą słabością? Ja wiem, chłopak poleciał do Argentyny i przy kilkunastotysięcznej publiczności negatywnie nastawionej do niego spokojnie wypykał wielkiego przecież mistrza.
Myślę, że styl robi walkę. Ze Spadą było jak było. Z GGG będzie o wiele wiele lepiej, liczę na zaciętą wojnę.
Pod presją fizyczną w ringu, a nie presją psychiczną... Choć jedno z drugim na wiele wspólnego. Po prostu chodzi mi o pressing.
Golovkin tym razem będzie miał trudniej,Murray wydaje się dość twardy i niewygodny.Tak czy inaczej GGG wygra i mam nadzieje że potem już tylko walki unifikacyjne.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie