Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Jean Pascal vs Lucian Bute (19.01.2014)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Już za kilka dni walka, która dla mnie osobiście otwiera rok 2014, a tematu brak (albo ja go znowu nie widzę...). Bardzo lubię pojedynki bokserów, w sytuacji kiedy obaj spadli z piedestału i odbudowują swoją pozycję.

Bute (31-1, 24 KO) zaliczył zderzenie czołowe z niejakim Carlem F. i nie do końca się pozbierał, mimo że od tamtego czasu walczył jeszcze z Graczewem.

Pascal (28-2-1, 17 KO) z kolei spotkał na swojej drodze starszego pana Bernarda, który nie chce odejść na emeryturę po dziś dzień. Później stoczył dwie walki, w których zaprezentował się lepiej niż Bute w jednej.

Jakie są Wasze typy na walkę? Bute "obskoczy" Pascala? A może średnia szczęka Rumuna da o sobie znać i Pascal wygra przez KO?

Ja się nie mogę zdecydować komu kibicować. Oczekuję dłuższej walki na dobrym poziomie, a jako faworyta delikatnie postawiłbym na Jeana - ale to raczej ze względu na fakt, że właśnie lepiej się prezentował w ostatnim czasie. Nie chciałbym ciężkiego KO (ale lekkie już spoko Tongue) na Bute bo myślę, że jedno skatowanie przez Carla F. starcza na całe życie i kto coś takiego przejdzie to powinien mieć imunitet ; )
Bardzo dobra walka. Moim zdaniem faworytem jest w tej walce Pascal i to całkiem wyraźnym. Jeżeli tylko będzie dobrze przygotowany kondycyjnie to wygra przed czasem.

Bute to jeden z najbardziej przereklamowanych przeciwników ostatnich lat. Brak żadnej poważnej walki mimo 9 obron pasa IBF i pokonanie trochę jednak więcej niż średniego Sakio Biki to właściwie jedyne osiągnięcia Bute. Nie mówię, że jest nikim, ale na pewno nie jest tej klasy zawodnikiem, za którego uchodził jeszcze przed walką z Frochem. Typowy przypadek zawodnika lśniącego na tle wątpliwej klasy pretendentów jednak nie mającego zbyt wiele wspólnego z tą najwyższą czołówką.
Pascal mimo braków jest dla mnie pewniejszym typem na tę walkę. Ciekawi mnie tylko to, jak Pascal wypunktował prime Dawsona podczas gdy przegrał na punkty z Carlem Frochem. Nie ujmuje nic Frochowi, ale to trochę jakby wypunktować Floyda a zostać wypunktowanym przez Riosa... Ma wzloty i upadki a technicznie nie jest wirtuozem, z Hopkinsem pruł w powietrze niczym Alvarez w walce z Floydem albo Pacquiao w trzeciej walce z Marquezem. Co do jego postawy pewnym być też na pewno nie można, ale z racji tego, że walczy z Bute, który jest chyba najbardziej niepewny na świecie, jest faworytem.
Pascal wygra przed czasem do 8 rundy , Bute jest zbyt delikatny aby wytrzymać z takim dzikiem jak Jean .
Bute również mocno bije zwłaszcza na korpus.Kibicuje Pascalowi ale mam dziwne wrażenie że się rozsypie z powodu kontuzji i będzie słabo walczył jak z Kuziemskim.
Ciężko powiedzieć kto to wygra, choć moim faworytem jest Pascal. Jednak Bute też poniżej pewnego poziomu zazwyczaj nie schodzi. Na pewno ta walka zapowiada się ciekawie.

Nie mniej interesujący wydaje się być na tej gali pojedynek Mike'a Pereza z Carlosem Takamem, tu również możemy być świadkami dobrej walki, Kubańczyk wydaje się być faworytem, ale ja bym Carlosa nie lekceważył.
Pascal w rundach 9-11.
Bute ma zbyt uroczą twarz, żeby wyglądać groźnie w takich chwilach.
BMH, jak widzisz tę walkę?
W ogóle to mam wrażenie, że pojedynek nie wzbudza takiego entuzjazmu na forum jaki powinien Tongue
Kibicuje Pascalowi, a szanse jak dla mnie 55-45 na jego korzysc. Jean, ma dobra dynamike, jest silny i potrafi blyskawicznie skrocic dystans. Znam jego mozliwosci, teoretycznie moze zdominowac Bute, ale i.. niekoniecznie. Lucek, potrafi boksowac, jest dobrze wyszkolony, ma dobre warunki, a wlasnie LHW to jest dla niego(moim zdaniem) optymalna waga. Jezeli Bute potrafi z chlodna glowa realizowac plan taktyczny, i wykorzystywac przewage warunkow, to czesto chaotyczny Pascal moze miec duze klopoty. Walka z rodzaju bez wyraznego faworyta, dla jednego i drugiego bedzie to dobra weryfikacja na tym poziomie, bo ostatnio bylo o nich troche ciszej. Licze na dobry boks.
Ostatecznie jednak, to stawiam na Pascala. Mam nadzieje, ze bedzie potrafil wykorzystac przewage sily i ogolnej dynamiki i wygra, a byc moze zastopuje przed czasem. Odwrotny wynik mnie nie zaskoczy... dopisze kilka zdan po wazeniu.Wink
Jeśli chodzi o walkę Pereza z Takamem to może to być nudny i mało porywający pojedynek.

Perez w walce z Walkerem chociażby wyglądał mocno przeciętnie, Takam długo gonił za Grantem (słabszej wersji Michaela nigdy nie widziałem) zanim go zastopował i pozostawił po sobie średnie wrażenie.

Boksują często mocno topornie i w kiepskim tempie. Biją mocno ale to raczej kumulatorzy. Nie zdziwi mnie pełen dystans i brak oznak szeroko pojętej 'bokserskiej wojny'. Stawiam na wygraną Kameruńczyka na punkty.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie