Forum - BOKSER.ORG

Już Wawrzyk byłby lepszy. Jest przynajmniej aktywny, 2 razy młodszy, ma o 100% mniej długów, aresztowań i afer dopingowych no i ogólnie jest jednak nieco mniej skończony niż Tarver. Nie mówię do końca poważnie, bo Wawrzyk w tej walce to też byłby niemały akcent humorystyczny, ale Tarver... To już nawet nie jest śmieszne...

Tarver jest notowany na 10 miejscu w rankingu WBA więc jego kandydatura wchodzi w grę. Może chcą to zrobić w USA.
Przed Tarverem np. Oquendo, Ustinov, Kaufmann...

To też jest bardzo ciekawa sprawa. Jak oni to policzyli, że im wyszło, że tacy zawodnicy jak Tarver czy Kaufman mogą być w top 10? Nawet jakiś Mark De Mori, który nawet w rankingu samej Australii nie jest w top 3 jest w 15 WBA. Niezłe czary. Cleverly jeszcze nie zadebiutował w CW a już jest 11. No ładnie ładnie, WBA w formie I potem dziwić się, że takie walki jak Tarver-Ortiz dojdą do skutku skoro rankingi federacji są tak absurdalne, że na to pozwalają.