Jakiś czas temu mówiło się, o możliwym rewanżu Gołota vs Adamek. Komu tak naprawdę zależy na tej walce? Czy jest ona do zrobienia? Czy możemy rozpatrywać taką opcję w charakterze sportowym? Czy może czysto biznesowym? Proszę o wasze zdanie na ten temat.
Mówiło się o tym rewanżu, ale raczej nie na poważnie. Gołota pewnie chciałby go - przerost ambicji nad trzeźwym myśleniem. Nie mając najmniejszych szans na sukces chciałby pewnie takiej walki, tak mi się wydaje.
Adamek coś tam przebąkiwał, że skoro Gołota dostał po japie to ma prawo żądania rewanżu. To że ma prawo, to nie znaczy, że walkę dostanie. Taka walka nie miałaby najmniejszego sensu sportowego i Adamek Team na pewno na nią zgody nie wyrazi. No chyba, że Polsat dałby z 10 milionów, wtedy inna sprawa
To nie ma sensu, Andrew niech walczy z tymi co walczą w jego tempie , Adamek jest dla niego za szybki i druga walka wyglądałaby tak samo jak pierwsza chyba , że Adamek walczylby w takim tempie co w walce z Klitschko. Podczas tamtej walki był strasznie wolny jak dla mnie.
Kompletna pomyłka, wątpie żeby do tego doszło.
Niech Adamek zostawi legendę w spokoju, walka nie ma sensu, Andrzej by przegrał w taki sam sposób jak poprzednią walkę. Ja bym wolał żeby Andrzej wygrywał.
Myślę, że tutaj zadecyduje zainteresowanie tą walką. Taki pojedynek z pewnością zainteresuje polską publiczność, czyli laików bokserskich. Team Adamka weźmie taką walkę, jeżeli będzie okazja. Oczywiście przez wzgląd na pieniądze. Gołota natomiast przez wzgląd na możliwość rewanżu. Obydwaj zarobili oficjalnie po 300.000 zielonych za ich pierwszy pojedynek. Adamek może nie dostać takiej sumy, do ewentualnej walki z młodszym Kliczko. Gołota też nie pogardzi. Za takie polskie gale Adamka z udziałem polonusów i takich zawodników jak McBride i reszta tych boomów, Tomasz nie zarobi takich pieniędzy. Polsat, Pan Solorz i wszystko jasne. Taka walka zrobi swoje, będzie oglądalność. Jeżeli chodzi o poziom sportowy, to oczywiście dno.
Jeśli Adamek chciałby tej walki, to całkowicie przestałbym go szanować :/
powiedział,że już nigdy więcej nie chce walk z rodakami ....a tu proszę, nie wyklucza takiej możliwości , jak walka z Andrzeju.
Kto w ogóle poszedłby oglądać taką walkę ??
Ja bym poszedł oglądać do pokoju z telewizorem.
Adamek mówił, że nie będzie walczył już z rodakami bo to nie ma sensu, ale z Gołotą wygrał i jeżeli Andrew by chciał mógłby dać mu rewanż chociaż Tomek szybko zmienił zdanie bo jakiś czas temu pisano w jakimś wywiadzie, że taka walka nie dojdzie do skutku. Zainteresowanie tą walką na pewno by było. Kto by nie chciał znowu zobaczyć w ringu Andrzeja Gołoty i Tomka Adamka? chociażby dla zaspokojenia ciekawości jak to się tym razem zakończy. Wartość sportowa na pewno jest minimalna jak nie zerowa, ale przy dobrej promocji wartość medialna może być dosyć duża. Ja jednak bym wolał żeby Gołota obił kogoś pokroju Maddalone a Adamek zawalczył w jakimś nowym miejscu ( te Prudential Center aż nudzi... ) z kimś pokroju Estrady.
@Crumb
Ale Adamek nie miał zamiaru walczyć z żadną legendą tylko z Andrzejem Gołotą
