@Kosteq
To samo tyczy się Grzesia Proksy... on nigdy gwiazdą nie był.
Pewnie, Grzesiu Proksa był w pewnym momencie materiałem może nawet na gwiazdę, a na pewno na solidnego zawodnika, ale szybko te marzenia się skończyły. Tyle, że Mitchell jakoś bardziej mnie na tej liście raził, może przez sympatię do Super G
Do tych upadających gwiazd też dodałbym Chambersa. Po ostatniej porażce na pewno kompletnie straci motywację i znowu będziemy widzieć go z brzuszkiem w HW.
Shane Molsey choć on już raczej upadł a nie upada.
Enzo Maccarinelli choć on też już upadł.
Zsolt Erdei.
Arthur Abraham.
Felix Sturm
Anthony Mundine
Cornelius Bundrage
Nazbierałoby się jeszcze z kilkunastu. Choć przy paru można by mieć wątpliwości co do użycia wobec nich określenia gwiazda.
(27-09-2013 07:19 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]Shane Molsey choć on już raczej upadł a nie upada.
Mosley nie upada, a raczej ląduje z racji swego wieku.
(27-09-2013 07:27 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Mosley nie upada, a raczej ląduje z racji swego wieku.
Fakt. Upadek Mosleya można by nazwać kontrolowanym a po jego ostatnim zwycięstwie nawet lądowaniem. Cano to jednak nie byle bum tylko całkiem przyzwoity zawodnik, który przecież urządził Magikowi małe piekiełko w ringu.
Krzych
Czemu Erdei ? Jedna porażka i to w dodatku kontrowersyjna.
Abraham to oczywiście gaśnie.
Sturm to nie mam pojęcia czy zdoła kiedykolwiek zaświecić choć jego ostatni nokaut był piękny.
@RoyJonesJr
Wymieniłem Zslota Erdei, ponieważ jego kariera od dawna stoi w miejscu i do tego ma 39 lat. Walka z Grachevem o ile kontrowersyjna to wyrównana a sam Grachev został troszku zweryfikowany w walce z Edwinem Rodriguezem. Kariera Węgra na pewno już nigdy nie będzie na fali wznoszącej a zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że on już nigdy nie wyjdzie na ring. Nadal prezentuje przyzwoity poziom bo jednak mimo dwuletniej przerwy zaprezentował się całkiem dobrze ale mimo wszystko uważam, że jego gwiazda już nie zaświeci
Można by nawet pod ten temat Witalija Kliczkę zaliczyć, prawda?
Cooooo?
Gość niepokonany od 13 walk obił w tym czasie Adamka, Chisorę, Johnsona, Arreolę...
Tylko nie mów, że spada bo myśli o końcu kariery
Ja tylko pytam, bo powiem szczerze, że nie za bardzovrozumiem temat
