Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Włodarczyk vs Czakijew
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
kanal ,,Rosja,, to miliony ludzi ,a takze w ukrainie i bialorusii ,gdzie wolno transluje..to nijak nie bedzie kilko dziesiat tys...co do europy czy usa to nie wiem...


w bylym zrsr tak czy siak kilko mln.ludzi zobaczylo po ,,rossii,,
Co mnie Ukraina, Rosja czy Białoruś obchodzą, piszę o Polsce, bo ta walka miała papiery by stać się początkiem jakiejś "Włodarczykomanii". PPV sprzedało się pewnie słabo, bo to było trzecie wydarzenie w PPV na przestrzeni miesiąca (a Wawrzyk-Powietkin nie przekroczyło nawet 10 tysięcy), słabo reklamowane, właściwie bez undercardu.
(24-06-2013 12:02 PM)Matys napisał(a): [ -> ]Co mnie Ukraina, Rosja czy Białoruś obchodzą, piszę o Polsce, bo ta walka miała papiery by stać się początkiem jakiejś "Włodarczykomanii". PPV sprzedało się pewnie słabo, bo to było trzecie wydarzenie w PPV na przestrzeni miesiąca (a Wawrzyk-Powietkin nie przekroczyło nawet 10 tysięcy), słabo reklamowane, właściwie bez undercardu.

Nu on Artur Szpilka poki nie pokonal zadnego powaznego rywala,a yuz w Polsce cala
,,Szpilkomania,, Big Grin (dzieki genialnemu promotoru i media) ..kupa skandalov..Tylko co z tego? ,,manie,, mozna zrobic dzieki media i sztycznie..I czy trzeba popularnosc w Polsce? Wlodarczyk stal popularnym w swiatu i to glownie..dzieki Youtube.Com ta walka pojda na swiat..pro panstwa bylego ZRSR yuz pisalem,a to powazni graczi w swiatowym boksie..
kantemir, co ty tu wypisujesz. Nikt nie będzie się Włodarczykiem na Białorusi, na Ukrainie czy w Rosji dłużej podniecał. Jedyne co, to jakby Włodarczyk zawalczył z Lebedevem albo z Powietkinem po jego zwycięstwie nad Kliczko Big Grin - to by dało jemu kasę chociaż.

A na YouTube walka Włodarczyk-Czakijew żadnym hitem nie jest. Mało ludzi ją ogląda, a i to głównie Polacy a reszta pewnie Rosjanie ze względu na Czakijewa.

A w ogóle to ja widzę, że ty śnisz cały czas o potędze Związku Radzieckiego Big Grin
(24-06-2013 01:24 PM)Adammobp napisał(a): [ -> ]kantemir, co ty tu wypisujesz. Nikt nie będzie się Włodarczykiem na Białorusi, na Ukrainie czy w Rosji dłużej podniecał. Jedyne co, to jakby Włodarczyk zawalczył z Lebedevem albo z Powietkinem po jego zwycięstwie nad Kliczko Big Grin - to by dało jemu kasę chociaż.

A na YouTube walka Włodarczyk-Czakijew żadnym hitem nie jest. Mało ludzi ją ogląda, a i to głównie Polacy a reszta pewnie Rosjanie ze względu na Czakijewa.

A w ogóle to ja widzę, że ty śnisz cały czas o potędze Związku Radzieckiego Big Grin

Smile Jestem antykomunista, pra-dziadek byl zamordowany,inny dziad -Iwan ,zmarl od glodu w 1933 r..

Nie wiem,jak tam w Polsce,a wszyscy moje znajomi,kto choc jakis ma stosunek do boksu ,boj baczyli i boj mial sukses.Narodowsc tut absolutnie ni do czego..Dyskussje bardzo zaciete i t.p.. tak czy siak, w ukrainie boks teraz w sila-sama ukraina dzis jeden z liderow w amatorce,jak Kuba , w kazdym miasteczku swoje sekcji ,poniewaz boks nie potrzebuje wielkich kosztow..plus kupa ludzi,jaki prosto boksuja dla hobby..

cala ta kupa narodu kazdy boj czeka zawsze,zwlaszcza ,ze reklama byla po TW rosijskim(jaka idzie na wszyscy ci panstwa)
U rosjan dzis boks takze duze popularny..taki translacji zbiora zawsze sporo gladaczi


sprawa w tym,ze takich bojow jak z Czakijewym teraz nawet w USA nie czesto zobaczyc mozna...
Walkę obejrzałem dopiero wczoraj i naszły mnie następujące wnioski:
- Czakijew chyba bardzo się spiął rangą i miejscem pojedynku, przez co ruszył jak szalony. Takich rajdów nie widuje się na najwyższym poziomie. Wyszedł tu brak doświadczenia i mądrości ringowej Ingusza. Na takiej intensywności nie da się walczyć 12 rund.
- Chyba pierwsza walka Włodarczyka, od pojedynku z Cunninghamem, która mi się podobała. Zawalczył mądrze, cierpliwie i chłodno. Nie spanikował w początkowej fazie walki, przetrwał kryzys i jak położył po raz pierwszy Czakijewa, to złapał wiatr w żagle, nie wypuścił okazji z rąk.
- Czakijew ma jeszcze szanse na tytuł, ale musi się ogarnąć. Przydałby mu się bardziej doświadczony trener niż Grigorian, który potrafiłby go poukładać. Sam szturm nie wystarczy na zawodników takich jak Huck, Włodarczyk, Jones (chociaż być może złamałby Hernandeza). Czasu na naukę nie ma już wiele, musiałby być też lepiej prowadzony, przeciwko zawodnikom, którzy wychodzą po zwycięstwo.
- Mam nadzieję, że Diablo nie będzie toczył bezsensownych obron pasa i jego promotorzy poszukają dużych walk. Na ogórków nie ma czasu, a Daiblo chciałby pewnie jeszcze dobrze zarobić. Być może znowu załapie się na rosyjską opcję, czyli walka z Drozdem.
- W dzisiejszej cruiser postawiłbym Diablo na 4-5 miejscu. Nagle nie stał się półbogiem, jak dla mnie z Huckiem, Jonesem, Lediediewem nie byłby faworytem. Dobre walki mogłyby być również z Masternakiem i Afolabim (ze względu na ich styl).
- W każdym razie liczę na więcej takich walk jak ostatnia. Sportowo i marketingowo strzał w dziesiątkę.
Niedoświadczony trener mógł być ważnym czynnikiem. Wydaje mi się, że Grigorian pierwszy raz walczył o pas mistrza jako trener, chyba że się mylę? Nie potrafił zapanować na czakijewem, który rzucił się na rywala z zamiarem urwania głowy na początku walki. Wiem, że nie jest łatwo zapanować nad rosyjską krwią, ale tacy trenerzy jak choćby Zdunek czy Łapin, lepiej poukładaliby Rachima.
Obejrzałem tę walkę na chłodno i widać było mankamenty Krzyśka, które zaćmił trochę ostateczny styl wygranej. Otóż Diablo znów przespał pierwsze rundy. Ile on ciosów zadał w pierwszej rundzie? Dwa, trzy? W kolejnych było lepiej, lecz mam wrażenie, że o walce zadecydował jeden czysty cios Diabła. Nie ten nokdaunujący, ale wcześniejszy. Jeśli Włodarczyk chce coś zrobić w heavyweight to musi to koniecznie zmienić. Z rywalami pokroju choćby Granta czy Adamka, jeden cios nie złamie rywala i Diablo będzie w tarapatach. Jak dla mnie, Krzysztof nie powinien iść do ciężkiej, nie wyobrażam sobie jego tam. Wiem, że cios dalej byłby atutem Polaka, ale prawdziwy ciężki musiałby przyjąć trzy, cztery takie by się zachwiać.
A Czakijew? Czuję, że będzie mistrzem świata, ale dopiero za dwa, trzy lata (to chyba, że w walce rewanżowej z Diablo, jeśli przygotuje jakąś taktykę). Myślę, że taki zimny prysznic od Diabła, może mu się przydać i uczynić z niego lepszego zawodnika.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Przekierowanie