Joshua vs Povietkin (22.09.2018)

[Gogolius]

Ach ten Price. Ledwo chciał rano wojować świat a dziś się poddaje. No ale w koniec nie wierzę. Okolie śmieszny.

Antek jak nie wygra na punkty to będę w szoku, chciałbym żeby Sasza cokolwiek pokazał.

[Hugo]

Zasłużone i nadspodziewanie gładkie zwycięstwo Campbella. Mendy zupełnie bez pomysłu.

[Maynard]

Wychodzi Powietkin. Zdziwię się, jeśli dotrwa do ostatniego gongu.

[kubala1122331]

Joshua mocno trafiony w pierwszej rundzie

---

2-0 Alexander

[Maverick]

29:28 Povetkin

[kubala1122331]

4-1 Powietkin

[Martin]

Nadspodziewanie dobry początek walki Powietkina.

[Tar-Ellendil]

Słaba walka AJ-a, ale przynajmniej będzie co poprawić w następnym występie.

[Martin]

Szkoda mi Saszy walczył dzisiaj bardzo dobrze ale piekielna moc Joshuy znów dała znać o sobie.

[Gogolius]

Mam tylko nadzieję że to ko nie przykryje mankamentów Joshuy. Ja miałem 4-2 dla Saszy, któremu trzeba bić brawo bo pokazał się z bardzo dobrej strony. Jeśli Antkowi powinien się noga w kolejnej walce lub następnej to do tej potyczki będzie się wracalo. Jeśli nie, to odejdzie w niepamiec. Akcja nokautująca po nokdaunie prima sort.