Krzysztof Włodarczyk - Steve Cunningham I (2006-11-25)

[Szakal]

LINK DO TEMATU GŁÓWNEGO: http://forum.bokser.org/thread-696.html

Krzysztof Włodarczyk - Steve Cunningham I

Data: 2006-11-25
Miejsce walki: Hala Sportowa na Torwarze, Warszawa, Polska
Stawka walki: IBF Cruiserweight Title
Sędzia ringowy: Tony Weeks
Sędzia punktowy 1: Wallfried Rollert (116-112 Włodarczyk)
Sędzia punktowy 2: Wlodzimierz Kromka (115-113 Włodarczyk)
Sędzia punktowy 3: Charles Dwyer (109-119 Cunningham)
Link do nagrania: Włodarczyk - Cunningham I

O walce: Dopiero drugi raz w lidze pojawia się walka z udziałem Polaka, ale znów jest to walka o mistrzostwo świata. W 2006 roku Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zmierzył się z niepokonanym wtedy Stevem Cunninghamem i po dość zaciętej batalii wygrał na punkty oraz zgarnął wakujące trofeum IBF w dywizji junior ciężkiej. Ale nie obyło się bez kontrowersji, bo część ekspertów i kibiców wynik uznała za dość dyskusyjny, a niektórzy (w tym także ja) uważają nawet, że popularny "USS" został po prostu oszukany. A jakie jest Wasze zdanie? Czy Włodarczyk wygrał zasłużenie? Czy może to Cunningham powinien wtedy zostać mistrzem świata? Przekonajmy się, jakie jest Wasze zdanie, tym bardziej, że temat tej walki na forum pojawiał się wielokrotnie.

Tak jak zwykle na Wasze karty czekam przez 2 tygodnie.
Zapraszam do punktowania.
-----
[EDIT] Od razu drobna informacja: ankietę z wyborem walki na następny tydzień dodam jutro.

[redd]

Włodarczyk vs Cunningham
1. 9-10*
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 10-9
7. 10-9
8. 9-10*
9. 9-10
10.9-10
11.9-10
12.9-10
111-117
Z wyrównanymi dla Włodarczyka: 113-115

Prime Cunningham był znakomitym, bardzo wszechstronnym zawodnikiem. Włodarczyk dał mu naprawdę ciężką i dobrą walkę, chyba nawet najlepszą w swojej karierze, ale nie wygrał jej. Do zwycięstwa zabrakło mu kilka rund, miał bardzo dobre momenty w środkowych rundach, gdzie potrafił zapędzać Cunninghama pod liny i bić tam swoje celne ciosy. Chyba w końcówce zabrakło trochę gazu. Walka wyrównana, ale zwycięzcą powinien zostać ogłoszony Cunningham. Włodarczykowi należy się uznanie za dobrą postawę w ringu.

[RSC-2]

Nie przesadzałbym z tą wszechstronnością Cunninghama. Był dobry. Ale ........ wszechstronny?

[redd]

Dokładnie, wszechstronny.
Posiadał bardzo dobry dystans, dobry półdystans, stojącą na wysokim poziomie defensywę, ponadprzeciętną pracę nóg. Te elementy rzemiosła sprawiają, że Cunningham nie był jednowymiarowym pięściarzem.

[Zioło-Pale-Niebywale]

Cóż,moja punktacja jest dość dziwna i zapewne kontrowersyjna ale co tam.

Włodarczyk-Cunningham
1r.10-10
2.r10-10
3.10-10
4r.9-10
5.r10-9
6r.10-10
7r.9-10
8r.10.10
9r.10-10
10r.10-10
11r.10-10
12r.10-10
118-119

Ogólnie lepiej estetycznie wyglądał Cunn,ale nie to się przecież punktuje,ciosów wyraźnych w tej walce było jak na lekarstwo.A tyle rund remisowych dałem bo jak nie wiem komu dać rundę to daję remis i tyle,nie rzucam monetą ani nie przeprowadzam wyliczanki,wyrównana runda to remis.

[Melvin]

Włodarczyk-Cunningham
1.10-9
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.10-9
6.10-9
7.10-9
8.9-10
9.9-10
10.10-9
11.10-9
12.10-9

115-113 Włodarczyk

[saliman1]

Włodarczyk-Cunningham

1.10-9
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.10-9
6.10-9
7.9-10
8.9-10*
9.9-10
10.9-10
11.9-10
12.9-10*

111-117

Dużo tu do napisania nie mam. Moim zdaniem Diablo wygrał tu najwyżej 5 rund i wynik to wał. Cunn trafiał więcej, a Włodarczyk wcale pod względem siły ciosów nie miał przewagi poza może 2 rundami.