Gala w Chicago 01.02.13
|
28-01-2013, 07:33 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Gala w Chicago 01.02.13
W walce wieczoru w wadze junior średniej zmierzą się Cory Spinks (USA) i Carlos Molina (Meksyk). Prawie 35-letni Spinks jest spokrewniony z byłymi mistrzami świata wagi ciężkiej Leonem i Michaelem. Ma za sobą wielką karierę. Już 10 lat temu został mistrzem świata IBF w kategorii półśredniej, a oprócz tego zdobywał również pasy WBC i WBA w tej wadze, jak również IBF w junior średniej. Próbował również wywalczyć pasy WBC i WBO w średniej, ale na jego drodze stanął Jermain Taylor. Jednak kiedy spojrzy się bilans Spinksa, to od 2005 ilość jego zwycięstw równa się ilości porażek. Prawdziwym "katem" Spinksa okazał się przy tym Cornelius Bundrage, który dwukrotnie wygrał z nim przed czasem.
29-letni Carlos Molina nigdy nie walczył o mistrzowski pas, lecz od kilku lat zalicza się do ścisłej czołówki wagi junior średniej. Bardziej niż przeciwnicy zaszkodzili jego karierze niesprawiedliwi sędziowie, którzy skrzywdzili go w pojedynkach z Erislandy Larą i Jamesem Kirklandem. Zarówno Molina, jak i Spinks są bokserami o wybitnej technice, natomiast niezbyt silnym ciosie. Nieco wyższy Spinks jest typowym bokserem dystansowym, natomiast Molina czuje się równie dobrze w dystansie, jak i półdystansie. Ta właśnie okoliczność może mieć kluczowe znaczenie dla przebiegu ich starcia. Ja typuję zwycięstwo Moliny na punkty. W wadze półśredniej dojdzie do pojedynku pomiędzy Antwone'em Smithem (USA) i Jose Luisem Castillo (Meksyk). 26-letni Smith to typowy bokser szerokiego zaplecza czołówki, który niczym wielkim dotąd się nie wykazał. Aż o 13 lat starszy Castillo ma natomiast za sobą bogatą karierę okraszoną walkami z rywalami najwyższej klasy i pasem mistrza świata WBC. Jednak najlepszy okres Castillo dotyczy walk w wadze lekkiej w okresie 2000 - 2005. Później pokonywał jedynie przeciętniaków, przegrywając najważniejsze pojedynki z nieco wyższej klasy rywalami. Mój typ to zwycięstwo Smitha na punkty. Polskich kibiców najbardziej zaciekawi walka w wadze ciężkiej pomiędzy Arturem Szpilką i Mike'iem Mollo (USA). Szpilka uważany jest za obiecującego prospekta i w klasyfikacji Boxreca wagi ciężkiej plasuje się zdecydowanie najwyżej spośród wszystkich bokserów z rocznika 1989 i młodszych. Jego największym dotychczasowym sukcesem było pokonanie na punkty Jameela McCline'a. Mike Mollo ma 33 lata i za czołowego prospekta wagi ciężkiej uważany był 5-10 lat temu, jednak przegrana przed czasem z DaVaryllem Williamsonem, a następnie punktowe porażki z Andrzejem Gołotą i Jameelem McCline'em zwichnęły jego karierę. Od 2010 amerykański bokser pozostawał nieaktywny. Szpilka i Mollo mają jedną cechę wspólną. Chociaż nie należą do najsilniej bijących bokserów wagi ciężkiej, to obydwaj potrafią nokautować ciosami z obu rąk. Na tym jednak podobieństwa się kończą. Szpilka jest naturalnym swarmerem, którego największymi zaletami są szybkość i ruchliwość w ringu. Mollo natomiast woli walczyć na dystans, a do półdystansu z własnej inicjatywy przechodzi dopiero po uprzednim naruszeniu przeciwnika. Jego najgroźniejszą bronią są długie zamachowe sierpowe, którymi znokautował wielu dużo wyższych od siebie rywali (m.in. Kevina McBride'a i Arta Binkowskiego). Pod względem techniki ani Szpilka, ani Mollo do gigantów nie należą, ale Amerykanin ma chyba nieco lepszą obronę. Ta walka to niewątpliwie trudne wyzwanie dla Szpilki. Niełatwo przewidzieć w jakiej formie będzie Mollo po tak długiej przerwie, ale na pewno nie jest on weteranem ani bokserem rozbitym (tylko trzy w/w porażki). Chcąc wygrać, Szpilka powinien atakować i wchodzić do półdystansu, gdzie jego przewaga szybkości może okazać się decydująca. Natomiast walka z Mollo na dystans byłaby karygodnym błędem, pomimo lepszych warunków fizycznych Szpilki. Przy nieszczelnej gardzie i kiepskiej umiejętności kontrowania naszego boksera zamachowe ciosy Mollo z dystansu mogą okazać się zabójcze. Moja prognoza to zwycięstwo Szpilki na punkty po ciężkiej walce. http://www.the-best-boxers.com |
|||
28-01-2013, 10:49 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
Oglądałeś walkę Lary z Moliną, że twierdzisz iż Molina został oszukany? Bo ja oglądałem i nie widziałem w tym oszustwa.
|
|||
28-01-2013, 10:51 AM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
Gdybym nie oglądał, to bym o tym nie pisał. Moim zdaniem Molina wygrał i to wyraźnie.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
28-01-2013, 03:20 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
Mam nadzieję, że Castillo wygra i pomyśli o końcu swojej świetnej kariery.
|
|||
29-01-2013, 08:39 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
Coś mi się wydaje,że walką wieczoru będzie pojedynek Mollo vs Szpilka.Organizatorzy nie odważą się wystawić Artura we wcześniejszych walkach,ponieważ może się okazać ,że polscy kibice wcześniej opuszczą halę.Także walka Szpilki powinna się zacząć o 5-5.30 czasu polskiego.Na koniec muszę się pochwalić,że jestem posiadaczem biletu na tą galę!!!!!
|
|||
29-01-2013, 11:55 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
życzę emocji zatem, gala zapowiada się ciekawie
Mollo jest dla mnie zagadką, gdyby był w okolicach optimum mógłby Szpilce troche krwi napsuć ale chyba tak nie jest |
|||
30-01-2013, 01:15 AM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
http://espn.go.com/watchespn/index#type/.../20130201/ link do gali free ,dobra jakość ale w języku angielskim
|
|||
03-02-2013, 03:46 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Gala w Chicago 01.02.13
http://www.youtube.com/watch?v=9HMyl-ueYys
http://www.youtube.com/watch?v=nzLKPUXusec amatorskie nagranie z gali |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości