Thomas Oosthuizen

[Szakal]

Thomas "Tommy Gun" Oosthuizen - urodzony 2 kwietnia 1988 roku w prowincji Gauteng w RPA zawodowy pięściarz. Aktualny mistrz federacji IBO w wadze super średniej, obecnie legitymuje się rekordem 21-0-1, 13KO.

Oosthuizen to moim zdaniem obok Georga Grovesa najciekawszy prospekt wagi super średniej. Jak na tą kategorię wagową "Tommy Gun" ma kapitalne warunki fizyczne (193 cm wzrostu oraz aż 198 cm zasięgu ramion) i umie je wykorzystać bardzo dobrze boksując na dystans. Jest dość szybki i dobrze prezentuje się pod kątem wyszkolenia technicznego. Jeżeli chodzi o siłę ciosu Oosthuizena, to pomimo może niepowalającego rekordu uznałbym ją za po prostu niezłą. Nie jest to klasyczny puncher, ale dzięki systematycznym i konsekwentnym atakom według mnie będzie w stanie wygrywać przed czasem z czołówką. Na swoim rozkładzie "Tommy Gun" ma kilku niezłych bokserów, takich jak Saul Roman, Aaron Pryor Jr, Marcus Johnson czy Fulgencio Zuniga, zremisował też z utalentowanym Issakiem Chilembą. Jak na 24 letniego pięściarza jego resume moim zdaniem prezentuje się naprawdę nieźle. Swego czasu przymierzany był do walki z Carlem Frochem, ale ostatecznie do pojedynku pomiędzy nimi nie doszło.
Według mnie Oosthuizen ma sporą szansę namieszać w wadze średniej. Jest to ciekawy bokser z naprawdę dużymi perspektywami na przyszłość. Na pewno warto mieć go na oku.

Czy Waszym zdaniem popularny "Tommy Gun" ma szansę na zdobycie mistrzowskiego pasa?
Z którym z mistrzów dawalibyście mu największe szanse?
I jak duży Waszym zdaniem jest potencjał tego zawodnika?
Zapraszam do dyskusji.

[Pakman]

Oosthuizen to na pewno duży talent z dużymi szansami na zodbycie tytułu w super średniej. Nie wykluczam, że wzorem Chilemby przejdzie do półciężkiej i tam też namiesza. Musi jednak popracować nad obroną przy linach, bo przyjmuje tam za dużo ciosów. Z obecnych mistrzów zdecydowanie największe szanse dawałbym mu z Abrahamem.

[Maynard]

Oosthuizen w chwili obecnej ma szansę na zdobycie mistrzowskiego pasa, ale w kategorii półciężkiej. W dużo silniejszej super średniej bardzo trudno będzie mu pokonać któregokolwiek z mistrzów. Chyba, że po prostu poczeka, aż część z nich się zestarzeje, lub pokończy kariery. Myślę, że w tej chwili Abraham by go skończył przed czasem, podobnie Froch, a może i Kessler. Natomiast Ward bez problemu by wypunktował. Z kolei wszyscy mistrzowie półciężkiej są w jego zasięgu.

Mimo wszystko, powinien ciągle pracować nad defensywą, zwłaszcza przeciwko inside-fighterom. I takich rywali szukać na obrony IBO. Will Rosinsky ujdzie, ale to ciągle zbyt mało, żeby celować we Frocha, albo Abrahama.

[Hugo]

Przed swoją ostatnią walką z Zunigą Oosthuizen miał wielkie problemy ze zbiciem wagi do limitu. To powinno być dla niego poważne ostrzeżenie. Z takim wzrostem nawet przy szczupłej budowie nie sposób w pewnym wieku boksować w super średniej, bo nadmierne zbijanie grozi kondycyjną wysiadką. Powinien jak najszybciej przejść do półciężkiej, gdzie obok Chilemby i Bellewa byłby najpoważniejszym kandydatem do odebrania pasa któremuś z obecnych "mistrzów".

[CCConeser]

Obejrzałem go, strasznie słaby w obronie. Zuniga go trafiał tymi cepami niezwykle cżęsto i łatwo.

[Hugo]

W takim razie musi być bardzo odporny na ciosy, bo przecież 4 spośród ostatnich 5 walk stoczył z bardzo mocno bijącymi bokserami (Sierra, Bryant, Johnson, Zuniga).