Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Weekend 23-24 XI 2012
23-11-2012, 01:41 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2012 11:13 AM przez Maynard.)
Post: #1
Weekend 23-24 XI 2012
W piątek 23 listopada dzieje się bardzo niewiele, więc skupię się głównie na sobocie, która obfituje w interesujące gale w różnych częściach świata.

PIĄTEK, 23 LISTOPADA 2012


Viterbo, Włochy

Andrea Di Luisa (13-1, 11 KO) vs Christopher Rebrasse (18-2-2, 4KO) - kategoria super średnia
Pojedynek o tytuł mistrza Unii Europejskiej (EBU-EU) w kategorii super średniej. Miejscowy zawodnik walczył już o to samo trofeum rok temu i przegrał przed czasem z Mouhamedem Ali Ndiaye (reprezentujący Włochy Senegalczyk, obecny pretendent do tytułu EBU). W rekordzie Di Luisy nie znajdziemy znanych nazwisk, walczył głównie z rodakami, pokonał także Argentyńczyka Rubena Acostę. Rebrasse to z kolei Francuz, podobnie, jak rywal, mierzący się głównie z krajowymi przeciwnikami. Wśród nich, najbardziej znani to Hugo Kasperski, pokonany na punkty, oraz Rachid Jkitou, z którym z kolei Rebrasse przegrał przez UD.
Typ: Di Luisa na punkty

SOBOTA, 24 LISTOPADA 2012


Kunming, Chiny

Xiong Zhao Zhong (19-4, 11KO) vs Javier Martinez (13-3-2, 6KO) - kategoria słomkowa
Tak, to jest pojedynek o wakujący pas WBC w słomkowej... Nawet jak na WBC bardzo to wszystko naciągane - po tym, jak tytuł zwakował Kazuto Ioka, wyznaczono do walki zawodników notowanych na miejscach 4 i 6 rankingu, pomijając oficjalnego pretendenta, lepszego od obu o kilka klas, Denvera Cuello (Filipiny). Wszystko po to, aby na okrągłą rocznicę powstania WBC, pojawił się w gronie mistrzów tejże organizacji pierwszy Chińczyk (WBC to jedyny spośród dużych "regulatorów" uznawany w Chinach). Chińczyk wielkich sukcesów na koncie nie ma, najbardziej znani zawodnicy, jakich pokonał, to Meksykanin Osvaldo Razon i filipiński journeyman Rodel Tejares. Przegrywał za to ze słynnym Daisuke Naito (pojedynek o pas WBC w muszej), oraz z zawodnikami niższego kalibru: Takuya Kogawa, Julius Alcos, Shin Ono. Meksykanin Javier Martinez to również pięściarz przeciętny. Ma na koncie porażki ze wspomnienym Osvaldo Razonem, a także m.in. Jesusem Silvestre. W pokonanym polu zostawił głównie kompletnych anonimów, najlepszy rywal, z jakim wygrał to Armando Vazquez. Decyzja WBC o wyborze takich właśnie pretendentów to wyjątkowy skandal.
Typ: Xiong Zhao Zhong na punkty

Jomthong Chuwattana (3-0, 3KO) vs Ranel Suco (14-6-2, 6KO) - kategoria super piórkowa
Warto przyjrzeć się Jomthongowi. Tajski prospekt ma 23 lata, a jest już niesamowicie utytułowanym zawodnikiem. W Muay Thai. W boksie stawia dopiero pierwsze kroki, jednak, póki co, idzie mu znakomicie. Rywal to filipiński średniak, niezły, jak na 4 zawodową walkę. W stawce znajduje się prestiżowy we Wschodniej Azji pas OPBF oraz jeden z regionalnych pasów WBC.
Typ: Jomthong przez KO

Czelabińsk, Rosja

Anton Nowikow (25-0, 10KO) vs Karlo Tabaghua (18-3, 13KO)
Nowikow w styczniu skończy 25 lat, więc najwyższy czas, aby jego kariera ruszyła z kopyta. Tabaghua, reprezentujący Szwecję Gruzin to najlepszy rywal w karierze Rosjanina. Można powiedzieć, że to journeyman - sporo jeździ po Europie i występuje w różnych kategoriach wagowych (m.in. porażka z Piotrem Wilczewskim w limicie super średniej), ale w półśredniej jest naprawdę niebezpieczny. W zeszłym roku wypunktował Jacksona Osei Bonsu na jego terenie. Nowikow, jak do tej pory, prowadzony jest bezpiecznie - najmocniejszymi rywalami byli Bogdan Mitic i David Makaradze, których pewnie pokonał. Dla obu pięściarzy sobotni pojedynek to życiowa szansa. W stawce jest "srebrny" pas WBC i bardzo wysokie miejsce w rankingu meksykańskiej federacji.
Typ: Nowikow na punkty

Asłanbek Kozajew (22-0, 7KO) vs Behzod Nabijew (21-2-1, 15KO) - kategoria półśrednia
Kozajew ma 25 lat, walczył już kilkakrotnie poza Rosją, wielkich sukcesów na razie brak, ale ma w rekordzie m.in. przyzwoitych Saszę Jengojana (wygrana na jego terenie w Belgii) i Andrieja Abramienkę. Nabijew to Uzbek i, jak wskazuje jego nazwisko, ma dość mocno "nabity" rekord, w którym próżno szukać jakiegokolwiek rozpoznawalnego nazwiska.
Typ: Kozajew na punkty

Manchester, Wielka Brytania

Ricky Hatton (45-2, 32KO) vs Wiaczesław Senczenko (32-1, 21KO) - kategoria półśrednia
Hatton, którego przedstawiać nie trzeba, wraca po trzyletniej przerwie. W międzyczasie, od momentu przegranej z Pacquiao przez brutalny nokaut, zdążył najpierw konkretnie zabalować, zaliczyć odwyk, wreszcie zostać terenerem i założyć firmę promotorską. Teraz wraca na ring na gali organizowanej przez siebie w swoim rodzinnym mieście. Ile zostało w nim z dawnego mistrza i, czy były mistrz świata WBA, Wiaczesław Senczenko będzie w stanie zepsuć sielankę, przekonamy się wkrótce. Pojedynek zakontraktowano na 10 rund.
Typ: Hatton na punkty

Rendall Munroe (24-2-1, 14KO) vs Scott Quigg (24-0-1, 17KO) - kategoria super kogucia
Dla mnie jedna z dwóch walk tygodnia. Munroe, znany również z tego, że na co dzień pracuje jako śmieciarz, to pięściarz doświadczony, notowany w czołówce wielu rankingów kategorii super koguciej. Ma na koncie wygrane z Victorem Terrazasem i Kiko Martinezem oraz nieudaną próbę odebrania tytułu mistrzowskiego z rąk słynnego Toshiaki Nishioki. Quigg z kolei to zawodnik młodego pokolenia, ma 24 lata, jednak już stosunkowo obyty z boksem na wysokim poziomie. Wygrał przed czasem z przyzwoitymi Franklinem Varelą, Jasonem Boothem i Jamie Arthurem. Żeby zdominować krajową scenę i liczyć się na światowej, potrzebuje jednak wygranej nad solidnym Munroe. Ich pierwszy pojedynek, w czerwcu, skończył się już w trzeciej rundzie, technicznym remisem po zderzeniu głowami. Obaj są przed rewanżem bardzo zdeterminowani. Dodatkowym trofeum dla zwycięzcy będzie pas tymczasowy WBA (regularnym mistrzem w tej kategorii jest Guillermo Rigondeaux).
Typ: Munroe na punkty

Siergiej Rabczenko (21-0, 16KO) vs Cedric Vitu (35-1, 15KO) - kategoria junior średnia
Rabczenko to Białorusin od 2 lat trenujący i występujący w Wielkiej Brytanii. Trenowany i promowany przez Ricky'ego Hattona, zdołał wreszcie pokazać jak wielki talent w nim drzemie. W swoim ostatnim pojedynku rozmontował doświadczonego Ryana Rhodesa, zdobywając pas EBU, którego teraz broni. Dodatkowo, w stawce znajduje się "srebrny" pas WBC. Cedric Vitu, mało znany poza Francją, pomimo imponującego rekordu nie ma na koncie takowych zwycięstw. Zarabia na życie bijąc na prowincjonalnych galach we Francji oponentów, których nazwiska znane są wyłącznie największym pasjonatom boksu. Jedynej porażki doznał z rąk Hamleta Petrosjana. Z pewnością determinacji mu nie zabraknie, gdyż drugiej takiej szansy może już nie dostać.
Typ: Riabczenko przed czasem

Martin Murray (24-0-1, 10KO) vs Jorge Navarro (12-0, 10KO) - kategoria średnia
Murray, notowany w czołówce wielu rankingów kategorii średniej, zasłynął niespodziewanie dobrym występem w Niemczech, przeciwko Felixowi Sturmowi w grudniu zeszłego roku. Remis, choć dyskusyjny, doskonale go w świecie boksu wypromował. Skutkiem tego była propozycja teamu Julio Cesara Chaveza Jr, aby to właśnie Murray rywalizował z Meksykaninem w jednej z jego obron. Niestety, Anglik nie otrzymał wizy do USA i pojedynek został odwołany. Murray w trwającym roku walczył tylko raz, wygrywając na punkty z mało znanym Francuzem Achourem. Teraz ma szansę wrócić do właściwego rytmu, a przy okazji zdobyć pas tymczasowy WBA. Jego rywal, Navarro, to Wenezuelczyk, który pomimo braku wartościowych zwycięstw, załapał się do czołówki rankingu, dzięki zdobyciu jednego z regionalnych pasów WBA. Najbardziej znane nazwisko w jego rekordzie, to pokonany na punkty Jaime Barboza.
Typ: Murray przed czasem

Gary Buckland (26-2, 8KO) vs Stephen Foster (30-3-1, 18KO) - kategoria super piórkowa
Pojedynek o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii. Tytułu broni Buckland. "Dynamo" ma na koncie wygraną w turnieju Prizefighter w 2010 roku, gdzie pokonał przed czasem Derry Mathewsa i niepokonanego wówczas Gary Sykesa. Potem, w rewanżu z Sykesem, wywalczył tytuł mistrza Wielkiej Brytanii, który następnie obronił w starciu z przyzwoitym Paulem Truscottem. Trzeba jednak pamiętać, iż Buckland został kiedyś zastopowany przez Johna Murraya w kategorii lekkiej. Z kolei Foster przegrywał z niżej notowanymi Mathewsem i Ermano Fegatillim, na rzecz którego stracił tytuł EBU. Obaj jednak reprezentują solidny poziom, więc można spodziewać się ciekawego, zaciętego pojedynku.
Typ: Buckland na punkty.

Ontario, Kalifornia, USA

Robert Guerrero (30-1, 18KO) vs Andre Berto (28-1, 22KO) - kategoria półśrednia
Kalifornijczyk Guerrero zdecydował się na niezwykle ambitną ścieżkę kariery, przechodząc z kategorii lekkiej do półśredniej i od razu mierząc się z jej czołowymi "osiłkami" - najpierw Selcukiem Aydinem, którego pokonał, a teraz Berto. Czy inteligencja, technika i sposób poruszania się "Ducha" wystarczą, aby wypunktować dynamicznego rywala i nie dać się trafić? Berto, powracający po przerwie spowodowanej kontrowersjami z dopingiem w tle (ostatecznie nic mu nie udowodniono), z pewnością ma świadomość, iż na punkty tej walki nie wygra, musi atakować i próbować skończyć walkę przed czasem. Pytanie, czy dobrze rozłoży siły. Jeśli nie wystrzela się wcześnie, może przełamać Guerrero tak, jak uczynił to z Janem Zaveckiem. Jeżeli zaś "Duch" przetrwa kilka pierwszych rund, a Berto "wysiądzie" kondycyjnie, jak już mu się to zdarzało, może dojść do nudnego obijania Andre w końcowych rundach przez nieuchwytnego Roberta. Dla mnie, także z racji na trudności w typowaniu, to walka tygodnia. Dodam tylko, że Guerrero broni pasa WBC interim.
Typ: jednak Berto przed czasem.

Carlos Quintana (29-3, 23KO) vs Keith Thurman (18-0, 17KO) - umowny limit, nieco poniżej kategorii junior średniej
Zapowiada się ciekawy pojedynek, który zapewne potrwa krócej, niż zaplanowane 10 rund. Obaj pięściarze znani są z tego, że "nie biorą zakładników" w ringu i szukają, kiedy to możliwe, rozstrzygnięcia przed czasem. Quintana ma 36 lat, w karierze bywał już trzykrotnie nokautowany, jednak przez zawodników znacznie lepszych od Thurmana - Miguela Cotto, Paula Williamsa i Andre Berto. Może się jednak z drugiej strony pochwalić punktowym zwycięstwem nad wspomnianym Williamsem, a także nad Joelem Julio (co świadczy o tym, ze i na dystansie zwyciężać potrafi), oraz ostatnim, uznanym za niespodziankę, nokautem na Deandre Latimore. Thurman to bokser dopiero wkraczający na wielką scenę. Z całą pewnością mogę potwierdzić, że nie jest krewnym słynnej aktorki o tym samym nazwisku, natomiast trudno powiedzieć wiele więcej o jego sportowej klasie, niż to, iż obdarzony jest potężnym ciosem. Znokautowani przez niego oponenci nie byli jednak na poziomie Quintany. Średniak Brandon Hoskins, czy journeyman Orlando Lora to jego najbardziej znane "ofiary". Trzeba również pamiętać, że wielu "puncherów" ma zarazem słabe szczęki. Jego jeszcze nikt nie przetestował solidnie.
Typ: Quintana przed czasem.

Jermell Charlo (18-0, 9KO) vs Dashon Johnson (13-8-3, 4KO) - kategoria średnia
Pochodzący z Teksasu Charlo ma 22 lata i uznawany jest za jeden z największych aktualnie talentów w kategorii średniej. Widziałem go jak do tej pory 2 razy i uważam, że warto śledzić rozwój jego kariery. Rywal to typowy journeyman, ale ma na koncie tylko jedną porażkę przed czasem.
Typ: Charlo na punkty

Mexico City, Meksyk

Daniel Estrada (29-2, 22KO) vs Nihito Arakawa (23-1-1, 15KO) - kategoria lekka
Eliminator do pasa WBC, będącego aktualnie w posiadaniu Adriena Bronera. Estrada to solidny meksykański wojownik. Długo już dobija się do czołówki kategorii lekkiej, lecz nie stoczył jeszcze żadnej walki mistrzowskiej. Jego karierę zastopowała nieco minimalna porażka punktowa z Reyesem Sanchezem, który potem napsuł sporo krwi Antonio DeMarco, w 2010 roku. Od tego czasu konsekwentnie pnie się w rankingach, czego ukoronowaniem, jak do tej pory było zdobycie "srebrnego" pasa WBC po nokaucie na Adrianie Verdugo w sierpniu bieżącego roku. Arakawa t najlepszy japoński pięściarz w kategorii lekkiej, jednak, jak do tej pory, nigdy nie walczył poza rodzinnymi wyspami. Zdobył w ostatnich latach wszystko, co było do zdobycia na tamtejszej scenie kategorii lekkiej, z tytułem OPBF na czele, jednocześnie pokonując po kolei całą krajową czołówkę. Teraz czas, aby w wieku niemal 31 lat przedstawić się światu.
Typ: Estrada na punkty

Julio Ceja (21-0, 19KO) vs Luis Melendez (34-7-1, 25KO) - kategoria kogucia
Dwudziestoletni Ceja, znany również jako "Pollito" (Mały Kurczak), to jeden z czołowych meksykańskich "prospektów". Trzeba przyznać, że prowadzony jest świetnie, dostaje przeciwników, którzy nie padają po pierwszym celnym ciosie, a jednak z niemal każdym wygrywa przed czasem. Od początku roku wygrał 4 walki, m.in. z Genaro Garcią. Melendez to średniak, ale doświadczony, bo ma już 32 lata i niejedno w ringu widział. Mierzył się m.in. ze świetnym Filipińczykiem Z Gorresem (porażka na punkty), Fernando Montielem (porażka przez TKO w walce o tytuł), czy Aleksandrem Bachtinem (porażka na punkty). Od tej ostatniej walki zaliczył 3 szybkie zwycięstwa, jednak Ceja to zupełnie inna klasa, niż jego ostatni rywale.
Typ: Ceja na punkty

Carlos Cuadras (26-0, 22KO) vs Fernando Lumacad (27-4-3, 12KO) - kategoria super musza
Cuadras to kolejny utalentowany meksykański pięściarz niższych kategorii wagowych. Notowany aktualnie na pierwszym miejscu rankingu WBC, jeśli wygra tę walkę, powinien zostać ogłoszony oficjalnym pretendentem do pasa dzierżonego aktualnie przez znakomitego Yotę Sato. Imponujący rekord został jednak zbudowany głównie na "puszkach pomidorów". Jedynie Johny Garcia i Ronald Barrera wyróżniają się pośród pokonanych przez niego pięściarzy. Lumacad to z pewnością największe wyzwanie w jego karierze. Filipińczyk przegrał co prawda zdecydowanie z Jorge Arce i Juanem Jose Montesem, jednak niedawno sprawił sporo problemów faworyzowanemu "Tysonowi" Marquezowi. Na pewno tanio skóry nie sprzeda.
Typ: Cuadras na punkty

Andres Gutierrez (23-0-1, 19KO) vs Horacio Garcia (20-0, 14KO) - kategoria super kogucia
Pojedynek dwóch niepokonanych, młodych meksykańskich wojowników. Gutierrez ma zaledwie 19 lat, wielu meksykańskich ekspertów widzi w nim przyszłego mistrza. Jedyną skazą na jego rekordzie jest remis z Jesusem Ruizem w kategorii piórkowej, na jego terenie. Horacio Garcia jest zdecydowanie mniej znany, wydaje się, że ma bardziej "nabity" rekord, jednak tego typu meksykańskich pięściarzy nigdy nie można lekceważyć. Zapowiada się świetna walka.
Typ: Gutierrez przed czasem

Felipe Orucuta (25-1, 21KO) vs Manuel de los Reyes Herrera (19-10-1, 13KO) - kategoria super musza
Zdaje się, że spośród faworyzowanych meksykańskich pięściarzy na tej gali, on dostał najłatwiejszego rywala. Orucuta ma 27 lat i aż dziw bierze, że w niezbyt przecież mocnej kategorii super muszej, z takim bilansem nie walczył jeszcze o żaden poważny pas. Ma w rekordzie jednak kilka konkretnych nazwisk, jak Enrique Bernache, Roberto Castaneda, czy zwłaszcza Julio Cesar Miranda. Problemy sprawił mu jedynie utalentowany Daniel Rosas, obecny obowiązkowy pretendent WBO, z którym przegrał na punkty. Obecny rywal to niezbyt wysokiej klasy journeyman.
Typ: Orucuta przed czasem

Ciudad Juarez, Meksyk

Fernando Montiel (48-4-2, 37KO) vs Giovanni Caro (24-11-4, 19KO) - kategoria super kogucia
Mający w Meksyku status gwiazdy "KOchulito" Montiel pomimo 33 lat na karku i ciężkiego nokautu z rąk Nonito Donaire, wciąż nie chce wypaść z gry. Próbuje powrócić do czołówki kategorii super koguciej, z której wypadł po porażce z Victorem Terrazasem w listopadzie 2011. Caro to typowy średniak, który jednak jakimś cudem bardzo długo plasował się w czołówkach różnych rankingów. Natomiast za każdym razem, kiedy mierzył się z przyzwoitym rywalem, ponosił porażkę. Miał nawet swój "title shot", w którym wypunktował go Takalani Ndlovu. Lepsi od niego byli także Simphiwe Vetyeka, Chris Avalos, Bernabe Concepcion, a nawet journeyman German Meraz. Lepszy wyraźnie, powinien być także Montiel.
Typ: Montiel przez KO
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 02:01 PM
Post: #2
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Kawał znakomitej roboty w dwójnasób wygradzający brak tygodniówki, do której nikt tym razem się nie zabrał. (A tylu było chętnych). Z typami zgadzam się z wyjątkiem jednego. Sądzę, że Quigg pokona Munro.

Z niecierpliwością czekam na Meksyk, USA i Wenezuelę.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 02:12 PM
Post: #3
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Gala w Wenezueli odwołana. Czytałem w kilku źródłach, bardziej wiarygodnych, niż boxrec. Pięściarze nawet tam nie polecieli.

Dzięki Hugo, wiadomo, że Twoje tygodniówki były jedyne w swoim rodzaju, ale dam z siebie wszystko, żeby to też jakoś wyglądało. Alarm z pracą jednak odwołany, więc wracam do pisania.

Co do Quigga i Munroe, może być różnie, bo na pewno organizatorowi gali bardziej zależy, żeby to Quigg wygrał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 10:19 PM
Post: #4
RE: Weekend 23-24 XI 2012
no super opis, dzięki
dla kolegi co zrobił niezależnie też podziekowania

moje typy na Manchester są dokładnie takie same jak Maynarda, gala bedzie w stacji orange sport, zapowiada sie duża dawka dobrego boksu

co do gali w Ontario
to w 2 głownych walkach stawiam na
Thurmana, ale rekordy obu wskazuja ze moze sie sporo dziac w ringu
no a w 5-gwiazdkowej walce stawiam na Ducha na punkty, mam nadzieje że bedzie unikał póldystansu, inaczej mogą być problemy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 10:20 PM
Post: #5
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Oki, przepraszam, że tyle czasu to zajęło, ale com obiecał, dotrzymuję.

Wariacki dzień miałem. Nareszcie mogę się skupić na boksie ponownie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 11:37 PM
Post: #6
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Najlepsza tygodniówka od czasu gdy Hugon przeszedł na emeryturę(bez żadnych zastrzeżeń do Bandyty i Szakala).
Każdy powinien zwrócić uwagę na Jomthonga Chuwattanę(jeśli nagranie z tej walki się pojawi, a jestem optymistą), który jest moim zdaniem już teraz, z 3-ma walkami na koncie, nr.2 tej kategorii wagowej. Niesamowity talent który mógłby powtórzyć wyczyn Veeraphola Sahaproma i zdobyć mistrzostwo już teraz, gdyby tylko dano mu szansę.
Poza tym stawiam na Quigga,Guerrero,Senchenkę, resztę podobnie.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-11-2012, 11:56 PM
Post: #7
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Do poziomu Hugona nie aspiruję nawet. Oryginał jest zawsze oryginałem, w dodatku nie podrobię tego stylu i poczucia humoru. I dobrze, trzeba być sobąWink

Jeśli Szakal będzie chciał robić tygodniówki, to ustąpię z chęcią.

P.S.
Już wiecie, po co te bany?Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-11-2012, 10:33 AM
Post: #8
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Być może poczucia humoru bywało w moich tygodniówkach więcej, ale nigdy nie osiągnąłem tego poziomu profesjonalnej rzeczowości, jaką powyżej zaprezentował Maynard. Z całym szacunkiem dla Szakala, bandita i innych, sądzę że dobrze byłoby, żeby to właśnie on pociągnął to dalej, jeżeli ma czas i ochotę. Co prawda nie roszczę sobie żadnych "praw autorskich", ale udzielam Maynardowi pełnego błogosławieństwa (także odnośnie przeniesienia wątku na główną stronę boksera).

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-11-2012, 10:52 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2012 10:53 AM przez CCConeser.)
Post: #9
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Ja jedynie chciałbym, żeby było na czas. Poniedziałek i ma być. Także popieram Hugo, niech robi to Maynard. Zawiodłeś mnie Szakal, bo jak na taki czas spędzony na forum 1 Miesiąc, 1 Tydzień, 10 Godzin, 4 Minut, 1 Sekunda w ciągu 5miesięcy, robi wrażenie. Naprawdę jesteś pomocny, ale cóż. Nie wspominając o Bandicie, który cyknął ostatnio 5 walk w tygodniówce.



CCC
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-11-2012, 11:12 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2012 11:22 AM przez Maynard.)
Post: #10
RE: Weekend 23-24 XI 2012
Dzięki, Hugo. Jest już na blogu, co do dalszych kroków, nie ode mnie już to zależy.

http://www.blog.bokser.org/

Rozumiem, że kolejna mogę jutro rozpocząć?

Aha, nie wyżywać się na Szakalu, proszę. Czas spędzony na forum to u niego głównie wakacje, teraz trochę przystopował. A pozostałych, którzy robili ostatnio tygodniówki nie ma tymczasowo na forum.

P.S.
Wczoraj Rebrasse wygrał. Di Luisa poddany przez narożnik. Francuz nowym posiadaczem EBU-EU w super średniej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości