Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Junior Witter vs Frankie Gavin
29-10-2012, 08:31 PM
Post: #1
Junior Witter vs Frankie Gavin
1 listopada w Londynie dojdzie do walki o pas BBBofC British pomiędzy dwoma brytyjskimi bokserami wagi półśredniej Juniorem Witterem i Frankie Gavinem. Może to być jeden z najbardziej pasjonujących pojedynków w Wielkiej Brytanii w 2012 roku.

Junior Witter ma 38 lat, bilans 41(22) - 5(1) - 2 i sklasyfikowany jest na 39 miejscu w rankingu Boxreca. Ten ciemnoskóry bokser ma 170 cm wzrostu i taki sam zasięg. Woli boksować z dystansu i dysponuje dobrą szybkością zadawanych uderzeń. Teoretycznie walczy z normalnej pozycji, ale w praktyce bardzo często zmienia ją w czasie walki. Jest dobrze wyszkolony technicznie, zarówno w ataku, jak i w obronie, gdzie dominującym elementem jest dobry balans. Zarówno siła ciosu, jak i odporność Wittera są na dość dobrym poziomie, natomiast mankamentem jest mała ruchliwość w ringu. Bogata kariera bokserska Wittera rozpoczęła się w 1997 roku w wadze junior półśredniej, a 3 lata później jako niepokonany w ringu stanął on przed szansą walki o pas mistrzowski IBF, ale lepszy okazał się Zab Judah. Seria 19 kolejnych zwycięstw otworzyła Brytyjczykowi w 2006 kolejną szansę zdobycia mistrzowskiego pasa. Tym razem był to pas WBC, a Witter wykorzystał okazję pokonując DeMarcusa Corleya. Po dwóch udanych obronach (przeciwnicy Anthony Morua i Vivian Harris) stracił go na rzecz Timothy Bradleya, przegrywając po bardzo wyrównanej walce w 2008. Rok później stanął do walki z Devonem Alexandrem o zwakowany przez Bradleya pas i uległ mu na skutek kontuzji. Okazała się ona na tyle poważna, że ponownie zobaczyliśmy Wittera w ringu dopiero w 2011. Debiut w wadze półśredniej okazał się nieudany, bowiem zakończył się punktowa porażką z Victorem Lupo Puiu. Potem przyszły jednak zwycięstwa ( w tym z dobrej klasy bokserem Colinem Lymesem), które pozwoliły mu na awans w rankingach nowej kategorii.

Frankie Gavin to także nietuzinkowy bokser. Pochodzi z Irish Travellers (tak, jak Tyson Fury), ma 27 lat, bilans 13(10) - 0, a w klasyfikacji Boxreca zajmuje 38 pozycję. Gavin ma za sobą bogatą karierę amatorską ukoronowaną zdobyciem tytułu mistrza świata w wadze lekkiej w Chicago w 2007. Był pierwszym Brytyjczykiem, który zdobył taki tytuł i wróżono mu wielką karierę zawodową. Mimo pozornie imponującego bilansu nie przebiega ona jednak błyskotliwie. Gavin walczy zbyt rzadko i ze słabymi przeciwnikami. Najlepsi z nich: Michael Lomax, Young Mutley i Curtis Woodhouse to zaledwie "dolna strefa stanów średnich". Oficjalnie Gavin ma 178 cm wzrostu, ale faktycznie wygląda na mniej. Jest bardzo silnym mańkutem i dysponuje potężnym uderzeniem. Jego technika uległa jednak uwstecznieniu w porównaniu z okresem amatorskim, a nawet juniorskim. W każdej walce nastawia się na nokaut. Atakuje z dystansu szerokimi zamachowymi sierpami, a w przypadku powodzenia wchodzi w półdystans z serią na korpus. Obrona teoretycznie oparta jest na balansie, ale w praktyce przy prowokacyjnie nisko opuszczonych rękach dużo blokuje twarzą. Nasuwa się tu nieodparte skojarzenie z ostatnimi walkami naszego Grzegorza Proksy. Pod względem szybkości zadawanych ciosów Gavin prezentuje się dobrze, ale jego mobilność w ringu pozostawia dużo do życzenia. Od rezultatu pojedynku z Witterem w dużym stopniu będzie zależeć kierunek dalszej kariery tego młodego boksera.

Na korzyść Gavina przemawia jedynie siła fizyczna przekładająca się też na siłę ciosu i ewentualnie lepsze warunki fizyczne. Witter będzie miał za sobą znaczną przewagę pod względem techniki i doświadczenie walk z trudnymi rywalami. Również układ stylów (boxer vs slugger) będzie mu bardzo sprzyjał. W mojej ocenie Witter jest faworytem tej walki, aczkolwiek żadnego wyniku nie można wykluczyć.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
29-10-2012, 08:37 PM
Post: #2
RE: Junior Witter vs Frankie Gavin
Cholera, przez ostatnie zamieszanie całkowicie zapomniałem o tygodniówce!

Ten temat właśnie mi o niej przypomniał... Przepraszam za opóźnienie, tygodniówka pojawi się jutro.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
30-10-2012, 03:25 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-10-2012 03:27 PM przez Mastrangelo.)
Post: #3
RE: Junior Witter vs Frankie Gavin
Dobre zestawienie, zobaczymy na co stać ich obu. Witterowi, mimo zwycięstwu nad Lynesem, wiek daje się już we znaki, więcej klinczuje żeby zwolnić tempo walki, szybkość już nie ta.
Gavin nie podoba mi się, widać, że jest utalentowany, ale walczy stylem do którego raczej nie jest predysponowany. Nie można trzymać nisko przedniej ręki, jeśli nie ma się refleksu, ani nie potrafi się używać do obrony drugiej ręki. Tak jak pisał Hugo, proste ciosy po prost odbijają się od jego twarzy. Poza tym ma trochę amatorskich nawyków, dużo czeka, ustawiając lewe proste i wydaje mi się też, że braki są w inteligencji ringowej i zdolnościach do adaptacji.
Co do typu, nie jestem pewny, spodziewam się brzydkiej walki z wieloma klinczami i myślę, że młodość zwycięży. Gavin przez Split Decision.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
01-11-2012, 10:19 PM
Post: #4
RE: Junior Witter vs Frankie Gavin
Też ostatecznie stawiam na zwycięstwo Gavina. Dawne walki Wittera robią wrażenie, ale on ma już 38 lat i w tym wieku rzadko komu udaje się utrzymać optymalną formę. Z kolei Gavin postawiony "pod ścianą" może wreszcie pokazać na co go stać. Walka już chyba za jakieś 1,5 godziny. Wierzę, że będzie emocjonująca.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
01-11-2012, 10:21 PM
Post: #5
RE: Junior Witter vs Frankie Gavin
Ja po obejrzeniu walki Wittera z Puiu stawiam na pewne zwycięstwo Gavina, albo przegraną Wittera przez dyskwalifikację. Naprawdę Junior wygląda bardzo staro... Na emocje bym nie liczył, chyba że jesteś fanem zapasów Wink.

Znajdź wszystkie posty użytkownika
02-11-2012, 01:22 AM
Post: #6
RE: Junior Witter vs Frankie Gavin
Tyle sobie obiecywałem po tej walce, a obejrzałem chyba najgorszego bokserskiego knota od czasów 1 walki Diablo z Palaciosem. Dla tych, co nie oglądali krótki opis:
runda 1: Na tle prymitywnie polującego na cios Gavina Witter wygląda nadspodziewanie dobrze. Zmienia co chwilę pozycję i bezkarnie obija mu ryja.
runda 2: Podobna do poprzedniej, ale aktywność Wittera mniejsza, więc i przewaga mniejsza
runda 3: Postawa Wittera zaczyna przypominać pajacowanie. Ręce opuszczone, ale ciosów zadaje bardzo niewiele. Za to Gavin parę razy trafia zamachowym w korpus.
rundy 4-11: Witter praktycznie przestał boksować. Robi stójki na środku ringu z opuszczonymi rękami. Gavin momentami robi to samo, ale jednak z rzadka wyprowadza jakiegoś cepa i czasami nawet trafia. W 10 rundzie Witter dostaje ostrzeżenie nie wiadomo za co.
runda 12: Witter niespodziewanie znowu staje się aktywniejszy i chyba nawet wygrywa tę rundę
Werdykt jednogłośny dla Gavina. (5-7-10 pkt przewagi)
W sumie widowisko żałosne. Z Wittera nic już nie będzie. Z Gavina chyba też.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości