Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 8 Głosów - 3.63 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Manny Pacquiao
12-08-2014, 07:30 PM
Post: #31
RE: Manny Pacquiao
@Sander
Może i tak, ale Manny nie powinien mieć większych problemów z pokonaniem Chrisa. Pacquiao to po prostu poziom wyżej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-08-2014, 08:42 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2014 08:53 PM przez Krzych.)
Post: #32
RE: Manny Pacquiao
Algieri wygrał z Provodnikovem dzięki szybkości, przewadze w technice. Tutaj już nie będzie różnicy, a górę raczej weźmie doświadczenie i "obycie" Pacquiao, bo Algieri nie jest jeszcze ułożonym zawodnikiem, nie do końca to wszystko jest kontrolowane, po prostu jest bokserem na 95%. Brak mu szlifu. Już skok na Provodnikova był szaleństwem, a walka z jeszcze 10 razy lepszym Pacmanem to już jest jakaś abstrakcja. Rok temu był jeszcze "nikim", a teraz nagle stanie do walki z czołowym zawodnikiem nie tylko tej wagi ale i bez podziału na kategorie. To się po prostu nie może udać. To jest taka sytuacja jak z Jenningsem. Talent, predyspozycje, duże szanse w każdej walce, ale jednak na walkę z dominatorem, w przypadku Bryanta z Kliczką a w przypadku Algieriego z Pacquaio czy Mayweatherem, jest o wiele wiele za wcześnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
12-08-2014, 09:08 PM
Post: #33
RE: Manny Pacquiao
A ja liczę na super walkę. Obejrzałem 5 walk Algieriego i jestem pod wielkim wrażeniem jego boksu. Kapitalnie walczy na dystans, długie ręce naprawdę mogą sprawić Filipińczykowi trochę kłopotów. Nie jest też go łatwo trafić, jest mobilny i potrafi ukłuć nawet odchodząc od rywala. Co ważne, nie ma większych przestojów w walce. Minus za to widzę w częstotliwości wyprowadzanych ciosów oraz braku jakichkolwiek serii. Najczęściej strzela pojedynczymi prostymi, które kompletnie nie robią wrażenia na rywalu, ale które powinny być zauważone przez sędziów. Potrafi świetnie zneutralizować przewagę fizyczną rywali większych i silniejszych od siebie. Takiego Taylora, który niedługo zmierzy się z Bronerem, praktycznie zostawiał w blokach, kiedy ten próbował atakować. Tamten próbował narzucić mu swój styl walki, zepchnąć go do defensywy, ale ten umiejętnie uciekając nie pozwalał na to. Z Provodnikovem robił dokładnie to samo. Uciekał spod jego ciosów i ten nijak nie mógł znaleźć na to recepty. Oczywiście nie stawiam go w roli faworyta, ba, jego szanse są niewielkie, ale myślę, że da duuużo lepszą walkę niż wielu sądzi. Manny to jednak klasa sama w sobie, ale jeśli zlekceważy Chrisa i przygotuje się na 60% może zrobić się dla niego bardzo trudna walka. Dla mnie Chris to teraz absolutna czołówka swojej kategorii i jestem zdania, że powinien dostać walkę z Pakmanem, ale trochę później. Jak pisze Krzych, jeszcze nie jest do końca ułożony. Jedna - dwie walki z pięściarzami pokroju, powiedzmy Chavesa, i dla mnie byłby to materiał na sprawienie sensacji z Mannym Pacquiao. Teraz jestem średnio optymistycznie nastawiony, ale na pewno całkowicie go nie skreślam i nie traktuję tej walki jako sparingu Pakmana o pas.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
13-08-2014, 10:49 AM
Post: #34
RE: Manny Pacquiao
Jerome, w walce z Provo Algieri zadawal mase lekkich ciosow na co Ruslan odpowiadal kilkoma bombami, mnie tam roznice sedziow nie dziwia, ten jeden nie lubil pykania i boksowania na wstecznym to punktowal Ruslana (choc dla wiekszosci jednak Algieri wygral).

Co do tej walki: jest okej, Algieri to poziom wyzej niz Rios ale slabszy rywal niz Bradley.Szkoda ze nie jest w 140 funtach, no ale to ich sprawa. Pare tygodni temu zapowiadalo sie ze PacMan bedzie obijal sie nawzajem z Timothym i JMM -> a tu jest nowy, niezly Algieri.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
13-08-2014, 10:05 PM
Post: #35
RE: Manny Pacquiao
Choć Paca nie lubię ale zastrzegam że go podziwiam i szanuję dlatego tez zycze mu wielkich zwyciestw w najblizszym czasie aby elegancko sie odbudowal i dostal walke nr 50 z Moneyem Big Grin

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2014, 10:46 AM
Post: #36
RE: Manny Pacquiao
Oboz Filipino w natarciu, czyli Arum i jego pomysly.
Ekhem...

Walka z Floydem realna w pierwszej polowie 2015, obie tv sa chetne na wspolprace (o tym juz pisalem)
Arum chce od razu zaplanowac rewanz w drugiej polowie 2015 w ktorym zwyciezca pierwszej walki zarobilby o wiele wiecej od pokonanego.

Manny: moge walczyc z Floydem w kazdej chwili

Roach: Floyd jest wypalony, bedzie latwiej niz pare lat temu

Ogolnie jakby oboz Floyda oficjalnie (poki co sa tylko nieoficjalne teksty) wypowiedzial sie na ten temat to mozna byloby stwierdzic czy to brednie Aruma czy cos w tym jest.

To co mnie zastanawia to wlasnie ta kwestia tv: i ile tak naprawde zalezy od Showtime w wyborze przeciwnika.
<idzie zapytac copa na glowna>
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2014, 03:38 PM
Post: #37
RE: Manny Pacquiao
Ta walka nie kręci mnie już tak jak klika lat wcześniej, jednak gdy się już walka odbędzie( w co niezbyt wierze) to była by to walka XXI w.

[Obrazek: xabi-alonso-perfil.jpg]

http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

"Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-08-2014, 05:48 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-08-2014 05:51 PM przez Krzych.)
Post: #38
RE: Manny Pacquiao
Arum gada takie rzeczy od lat. To jest zwykłe mydlenie oczu i przerzucanie niewygodnych pytań na drugą stronę. No ale co by nie mówić działa, wystarczy spojrzeć na główne strony portali. 75% komentarzy dotyczy tego, że "Floyd ucieka przed Pacmanem od lat":D Ciemna masa łatwo łyka takie rzeczy, a że stanowi ona większość na świecie to jest co jest, raj dla manipulatorów typu właśnie Bob Arum.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
31-08-2014, 12:21 PM
Post: #39
RE: Manny Pacquiao
Kolena plotka związana z PacManem -> hipotetyczna walka z Dannym Garcią, co ciekawe o pomyśle nie mówi Arum, a Oscar.

Fajnie, że Oscar się pogodził z Arumem, bo Pacquaio nie jest zmuszony kisić się w obrębie tych samych rywali. Ciekawe tylko czy Garcia przejdzie do 147 czy PacMan zejdzie do 140 - obaj wspominali, że chętnie by to zrobili. Ewentualnie jakieś dogodne 144, które każdemu będzie pasować.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
02-09-2014, 08:30 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2014 08:30 PM przez Krzych.)
Post: #40
RE: Manny Pacquiao
To czy Pacman nie musi się kisić z rywalami z TR to się okaże jak odbędzie się walka z kimś z GBP czy od Haymona. Jak na razie to są tylko gadki Aruma i Oscara, czyli dwóch niezbyt wiarygodnych osób.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości