CANCUN 12.08.2017

[Hugo]

Przed nami szczyt sezonu ogórkowego w boksie (i tak krótszego, niż zwykle) i chyba najmniej interesujący tydzień w roku. Jeżeli warto zwrócić w nim uwagę na jakąś galę, to właśnie na tę w meksykańskim Cancun.

Francisco Rodriguez Jr vs Elias Joaquino - waga musza (?)
Rodriguez Jr to bardzo ciekawy i trochę niedoceniany meksykański bokser. Ma dopiero 24 lata, więc ciągle może uchodzić za prospekta. Jest bardzo elastyczny wagowo i boksował już we wszystkich 4 najniższych kategoriach, przy czym nie był to jakiś proces jednokierunkowy, lecz skoki wagi w dół lub w górę w zależności od możliwości stoczenia interesującej walki. Rodriguez jest bardzo odważnie prowadzony i nigdy nie unikał trudnych wyzwań. Już jako 19-latek pojechał do Nikaragui walczyć tam z Romanem Gonzalezem (w limicie wagi muszej) i choć przegrał przez TKO7, to pozostawił po sobie dobre wrażenie. Rok później zszedł do słomkowej i odebrał pas WBO Merlito Sabillo, pokonując go przed czasem. Potem dołożył do niego jeszcze pas IBF po zwycięstwie nad Katsunarim Takayamą. W 2014 przeszedł do junior muszej, gdzie jednak nie dał rady Donniemu Nietesowi w pojedynku o tytuł WBO. Ostatnio boksował z powodzeniem w super muszej. Jest bokserem bardzo wszechstronnym bez szczególnie słabych punktów. O jego rywalu z Filipin wiadomo dużo mniej. Joaquino ma 25 lat i bilans 11(6) - 0. Generalnie Meksykanie nie lubią walczyć z Filipińczykami, gdyż zazwyczaj oznacza to dla nich niekorzystny układ stylów swarmer vs slugger. Rodriguezowi chyba jednak bliżej do boxera i na pewno jest zdecydowanym faworytem.

Yuriorkis Gamboa vs Alexis Reyes - waga super piórkowa (?)
Gamboa, któremu doskonale szło w piórkowej i super piórkowej, w 2013 popełnił niewybaczalny błąd, przechodząc do za wysokiej dla siebie wagi lekkiej. Przegrał w niej przed czasem nie tylko z Terence'em Crawfordem, ale niespodziewanie także z Robinsonem Castellanosem w maju br. Teraz chyba podejmuje próbę zejścia do kategorii niższej, bowiem jego rywal z Meksyku dotąd boksował w piórkowej. Reyes ma 22 lata i zadatki na dobrego pięściarza, pomimo 2 porażek na punkty w bilansie. Dla Kubańczyka będzie to walka o wszystko, gdyż ewentualna przegrana oznaczałaby w praktyce koniec jego kariery.

Alejandra Jimenez vs Vanessa Lepage Joanisse - waga ciężka o pas WBC World Female
Nie interesuję się kobiecym boksem, ale w tym przypadku mamy chyba do czynienia ze starciem na szczycie najcięższej kategorii. Broniąca mistrzowskiego pasa Alejandra Jimenez z Meksyku to kawał baby o wzroście 180 cm i wadze ponad 100kg. Jej rywalka z Kanady jest znacznie mniejsza (168 cm wzrostu, ok. 90 kg), ma 22 lata i zaledwie 3 stoczone (wygrane) walki. Zdecydowaną faworytką jest Meksykanka.

[Wit]

Kiedyś oglądałem bodajże tę Jimenez i jeśli dobrze pamiętam, to byłem rozbawiony poziomem HW u kobiet.

[Hugo]

Rodriguez znokautował Joaquino w 7 rundzie i tym samym potwierdził dużą klasę. Walka odbyła się w limicie super muszej, w której ostatnio boksował. Może namieszać w tej bardzo silnie obsadzonej wadze. Wcale nie zdziwiłbym się, gdyby w przyszłości Rodriguez okazał się lepszy od Gonzaleza, Cuadrasa, Wisaksila i Estrady.

Jedna dobra i dwie złe wiadomości dla fanów Yuriorkisa Gamboy. Dobra, że wygrał z Reyesem. Zła, że w kiepskim stylu i problematycznie (punktacja 95:94, 95:94, 94:94). Druga zła, że walka odbyła się w limicie wagi lekkiej, czyli Yurek nic nie zbił i dalej jest w wadze, do której jest za mały.

Alejandra "Tygrysica" Jimenez rozbiła swą rywalkę w 3 rundzie i jest still the undefeated heavyweight champion of the world.

[Metzger]

(13-08-2017 07:26 AM)Hugo napisał(a):  czyli Yurek nic nie zbił i dalej jest w wadze, do której jest za mały.

Problem w tym, że dla niższej kategorii jest za ciężki. Już kilka lat temu w wadze superpiórkowej potrafił wnosić do ringu 8 kilo więcej niż na ważeniu. Czyli tyle, co o głowę wyższy Chavez Jr.

[Hugo]

Gamboa dużą część amatorskiej kariery przeboksował w wadze muszej. Jako zawodowiec wiele lat boksował w piórkowej. Nie chce mi się wierzyć, że nie nie dałby rady zbić tych kilka funtów do super piórkowej. Wydaje mi się, że on ma podobny problem, jak Odlanier Solis. Lubi jeść i nie może się powstrzymać.

[redd]

Gamboa jest chyba na dobre skończony. Próbowano chłopa doholować do większej walki na średniakach, ale w lekkiej poziom twardego i bojowego Castellanosa jest już dla niego nie do przeskoczenia. Spodziewam się, że dostanie walkę o pas np. od Verdajo (o ile ten przejdzie Flanagana, a myślę że przejdzie), czy też innego wschodzącego prospekta, ale już oczywiście w żaden sposób nie zamiesza w poważnym boksie.