Deontay Wilder vs Gerald Washington/Izu Ugonoh vs Dominic Breazeale

[Kosteq]

https://twitter.com/akosekos/status/818842211156717568

Prawda to czy fałsz? I jak widzicie ewentualnie taką zamianę? Fakt, że dla Izu byłaby to prawdziwa przeszkoda, pierwsza poważna weryfikacja, ale czy nie stałby na straconej pozycji?

[Hugo]

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Szwindelek zbyt grubymi nićmi szyty (czytaj w temacie: Zarobki bokserów w dziale:Boks na świecie). A może Arturek się znarowił? Dobrze, ze Izu dostanie szansę i wierzę, że ją wykorzysta. Jest silniejszy fizycznie od Breazeale'a (nie mówiąc o Szpilce) i powinien stopniowo go zajechać.

[Krzych]

Ciekawa sytuacja. Szczerze mówiąc to chętniej zobaczę Ugonoha w tej walce. Czego po Szpilce się spodziewać już wiadomo, a Izu potrzebuje testu.

[Kosteq]

Ale skoro chodziło Szpilce o kasę, to przecież jeśli dostanie gorszego zawodnika to i gaża się zmniejszy. Nie zdziwiłbym się jakby Artur po tej przerwie od ostatniej walki wyglądał na treningach zwyczajnie słabo i to na tyle, że ktoś mu powiedział, że Breazeale to na teraz zbyt duży rozmiar kapelusza.

[Wietnam]

No i bardzo dobrze, poważny test dla Izu, i wreszcie pokaże
się szerszej publiczności w USA.

Dla Szpilki zapewne jakis kelner.

[Gogolius]

Wg mnie rywal dobry i w zasięgu Izu - nie uważam żeby chłopak był gorszy od Szpilki.
Brezejle ma doświadczenie, ale jeśli Ugonoh to prawdziwy talent a nie wydmuszka to sobie z nim poradzi.

[Wit]

Ugonoh ma szansę "w 5min wyprzedzić Szpilkę" w rankingu polskich zawodników HW.
Chętniej zobaczę Izu, bo nie mogę się doczekać jego większych walk.

[redd]

Możliwe, że Szpilka w ogóle nie zaboksuje na gali Wilder vs Wawrzyk. Strasznie to wszystko się kiełbasi i na dobre nie wiadomo, o co dokładnie chodzi. Trzeba poczekać na jakieś oficjalne oświadczenie i potem można zacząć spekulować

[Wietnam]

Szpilka o sytuacji

Pojawiają się różne informacje, miałem walczyć z
Breazeale'em. Nie wiem tak naprawdę o co chodzi. Sam
jestem w ciężkim szoku, co chwilę dowiaduję się coś innego.
Ale tak jak mówię: trenuję, dopiero skończyłem trening (pręży
muskuły - przyp. red.). Zapierniczam ostro i czekam na jakieś
konkrety. Było już dogadane, jeśli chodzi o walkę z
Breazeale’em - rozkłada ręce Artur Szpilka.

- Teraz dowiaduję się, że niby są jakiś obowiązujące zasady w
Stanach, w które nie wierzę, w imię których dwóch
przegranych nie może walczyć ze sobą. Moja walka z
Breazeale'em byłaby świetna, o "być albo nie być".

Są jeszczeinne możliwości, Amir Mansour i Gerald Washington, obajświetni zawodnicy. Dla mnie to bez różnicy - zapewnia
najpopularniejszy polski pięściarz.

[Hugo]

Wawrzyk, Szpilka i Ugonoh na jednej gali w USA, Zimnoch z Mollo w Polsce, Rekowski w Macau z Dinu (lub innym groźnym rywalem), być może Wach z Teperem w Niemczech. Szykuje nam się miesiąc martyrologii polskich bokserów HW. W rezerwie mamy już tylko Adamka, Sosnowskiego i Gołotę. Aha, jest jeszcze Kołodziej.