Problemy Agita Kabayela

[Hugo]

Nowo kreowany mistrz Europy w zawodowym boksie w wadze ciężkiej Agit Kabayel został oskarżony o udział w zamachu na turecka kawiarnię w Essen obrzuconą "cocktailami Mołotowa" w listopadzie 2016, w następstwie czego doszło do pożaru podczas którego jedna osoba została ranna. Kabayel jest z pochodzenia Kurdem, więc mógł mieć motyw do jakiejś antytureckiej akcji. Jednak adwokat Kabayela przedstawił rzekomo niepodważalne dowody, że feralnego dnia Kabayel był w Monachium, gdzie m.in. widziano go na meczu Bayernu. Być może więc całe zamieszanie jest turecką prowokacją wobec Kabayela, który nie ukrywa swych kurdyjskich korzeni (podobnie, jak znany piłkarz Mesut Oezil). W tym świetle ewentualna walka Kabayela z Erkanem Teperem miałaby dodatkowy nacjonalistyczny smaczek, ale mogłaby też nieść niebezpieczeństwo wybuchu jakiejś poważnej bijatyki na trybunach. Szanse na zażegnanie konfliktu pomiędzy Kurdami i Turkami w Niemczech ma Mariusz Wach. Jeżeli 18 marca w Lipsku pokona Tepera (najlepiej przez nokaut), to perspektywa pojedynku Kabayel - Teper mocno się oddali.

[Wietnam]

Cóż Turecka mamona zawsze pozostaje aktywna nawet u
zawodowego sportowca, trzeba na codźien coś rozwalić
lub napluć.

[saliman1]

Nie znalazłem żadnych informacji o kurdyjskich korzeniach Kabayela. Walczył dwa razy w Turcji, był związany z tureckim promotorem ... Dla mnie trochę to dziwne.

[Hugo]

Agit Kabayel jest kuzynem znanego w Niemczech rapera o pseudonimie KC Rebell, który często kibicuje mu podczas walk. Tu jest np. filmik, w którym prowadzący rozmowę przedstawia ich obu jako kuzynów: https://www.youtube.com/watch?v=zA63l8O7FAg
A to notka z Wikipedii na temat KC Rebella, gdzie już w 1 zdaniu pisze o jego kurdyjskim pochodzeniu: https://de.wikipedia.org/wiki/KC_Rebell

Co do samego Kabayela, to nie wierzę, żeby wdawał się w jakieś zadymy na tle narodowym. On być może czuje się zarówno Kurdem, jak Turkiem i do tego jeszcze Niemcem (chociaż pewnie to trudne). Sądzę raczej, że ktoś próbuje go uwikłać w jakieś polityczne zadymy, żeby zaszkodzić jego karierze.

[saliman1]

Tu wywiad Kabayela w którym porusza temat oskarżeń. Niemieckiego nie znam na tyle, żeby opisać o czym mówi dokładnie.

[Hugo]

Na razie wywinął się z tej sprawy o tyle, że uniknął aresztu i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Jak po niego przyszli, to go nie było w domu, bo był u kolegi w innym mieście i dopiero z mediów dowiedział się, że jest poszukiwany. Zadzwonił na policję, a jednocześnie działał jego adwokat i w ten sposób nie trafił za kraty. Myślę, że nie całkiem tak było, jak mówi, ale trudno mieć do kogoś pretensję, że nie chce zostać zatrzymany przez policję. Co do sprawy podpalenia, to twierdzi, że to oczywiste pomówienie, a on ma dowody i świadków, że w tym czasie był w Monachium (lub w drodze do Monachium). Do spraw narodowościowych nie odniósł się ani jednym zdaniem. Podkreślał natomiast, że zdobył dla Niemiec cenne tytuł, który w przeszłości posiadali Max Schmelling, Lennox Lewis i Kliczkowie, a za 2-3 lata będzie gotowy walczyć o tytuły światowe.

[Hugo]

http://sport.interia.pl/boks/news-agit-k...Id,2356058

Zarzuty wobec Kabayela okazały się bezpodstawne, a przynajmniej w tej chwili tak to wygląda.