Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
20-04-2017, 04:04 PM
Post: #391
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Uśmiałem się przednio z tego komentarza "a ta osoba po lewej to kto to jest?" Jeśli Ewa to przeczyta, będzie niepocieszona - nie po to ubiera się skrzydła na ważenie, by być nie kojarzonym przez januszy.
|
|||
22-04-2017, 07:50 PM
Post: #392
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
(22-04-2017 07:16 PM)kubala1122331 napisał(a): Adam Balski - Vikapita Meroro na PBN. Dobry i wymagający, na ten etap kariery, rywal dla Balskiego. Adam ostatnio wypadał poniżej oczekiwań; strasznie siłowo, na urwanie głowy boksuje, przez co nie jest zbyt skuteczny. Tym razem powinien zaboksować bardziej zdyscyplinowanie, bo rywal potrafi boksować i kontrować. Naprawdę dobry rywal do łapania obycia ringowego. |
|||
23-04-2017, 11:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2017 11:48 PM przez redd.)
Post: #393
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Od wczoraj nie potrafię się przestać śmiać z tego, co ostatecznie wyszło Wasilewskiemu ze stworzenia "satelickiego" portalu o boksie, który w swoich założeniach miał być zupełnie inny niż znienawidzony przez niego bokser.org. Ringpolska.pl miało być portalem dla "kibica pod krawatem", który rozumie "boks jako biznes", "marketingową stronę pięściarstwa" i jest gotów wykładać merytorycznie dlaczego sprowadzony dla naszego pięściarza przeciwnik jest najlepszym przeciwnikiem na obecną chwilę, choćby był ewidentnym bumem. Eksperyment ten zakończył się totalną klapą, bo obecnie najwięksi hejterzy i malkontenci polskiego boksu nie piszą wcale na orgu, a właśnie na ringpolska. Ba! Userzy z rp biją dzisiaj na głowę orgowiczów w kwiecistym pojeździe na pięściarzy Dona Wasyla Przykład poniżej:
http://www.ringpolska.pl/artur-szpilka/5...ak-wczoraj |
|||
24-04-2017, 10:08 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2017 10:34 AM przez Martin.)
Post: #394
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Ja z kolei mam ostatnimi czasy bekę z Sandera. Krystiana Sandera, który pisze na boxing.pl.
Najpierw tekst o o gali w Legionowie a teraz wielbienie Borka za to ze sprowadził Haumono dla Adamka. I oczywiście wyrozumiałość ze ta cała szopka (tzn gala) będzie w ppv. Tak tak, szykujcie cztery dychy, trzeba się zrzucić dla biednego Górala z New Jersey na wypłate... Oczywiście nasz kolega (którego generalnie cenię za wiedzę i całokształt pracy na boxingu) ma prawo mieć swoje zdanie ale może tak miesiąc odpoczynku od pisania dobrze by mu zrobił? |
|||
24-04-2017, 10:30 AM
Post: #395
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Nietrudno jest zrozumieć, dlaczego ta gala jest w PPV. Można być przeciw, można być za, ale argumenty Polsat ma niepodważalne.
Nie bronię ich, bo mnie to bez różnicy. Tylko rozumiem. A czy kupię? Póki co chyba nie, ale jeszcze czekam na rywala Głowackiego. Może tutaj będzie wow. O streamy do tej gali wcale nie musi być trudno, bowiem będą transmisje za granicą |
|||
24-04-2017, 11:56 AM
Post: #396
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
@Martin
Sander pisze jak pisze, bo skoro przebił się na jakiś portal to niestety musi pochwalać kroki polskich promotorów, żeby nie zostać dziennikarzem "wyklętym". To co pisze, może nie być spójne z tym co myśli, ale żeby nie stracić dostępu do newsów i rozmówców musi stanąć po stronie biznesu, a nie po stronie kibiców. Żeby móc krytykować takie zestawienia, musiałby mieć dużo mocniejszą pozycję na rynku dziennikarskim |
|||
24-04-2017, 03:10 PM
Post: #397
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Ja bym Sandera tak nie krytykował, choć nie podzielam jego entuzjazmu wobec PBN. Ostatnio przynajmniej pokajał się, że źle ocenił zestawienie Zimnoch vs Grant, a w polskim boks - necie mało kto jest w stanie przyznać się do błędu. Póki co Sander robił naprawdę fajną robotę na boxingu, a że ostatnio nieco wyskakuje przed szereg z ogłaszaniem niezwykłości PBN... Cóż, każdemu zdarzało się kiedyś napisać coś dziwnego, czy kontrowersyjnego. Mam tylko nadzieję, że Krystian nie stanie się "kibicem pod krawatem", którego opisałem powyżej i zachowa zdrowy dystans do polskiego poletka bokserskiego.
--- Bardzo chciałbym, aby na jakąś polską galę ściągnięto z Wielkiej Brytanii Kamila Sokołowskiego. http://boxrec.com/boxer/698269 Facet przegrał trochę tych walk, ale żadnej ze słabym przeciwnikiem. Tymczasem każde jego zwycięstwo i remis mają swoją wagę. Fajnie by było zestawić go z Siwym, Różańskim, Werwejką, czy Koselą. Sokołowski zasługuje, by dostać dobrą walkę w Polsce. |
|||
26-04-2017, 12:48 AM
Post: #398
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Kilkanaście dni temu notowany wysoko w światowych rankingach Maciej Sulęcki (24-0, 9 KO)
zadeklarował, że chciałby zmierzyć się z byłym mistrzem świata czterech kategorii wagowych Miguelem Cotto (40-5, 33 KO), który wraca na ring 24 czerwca na gali w Nowym Jorku. - To byłby dla mnie zaszczyt i przyjemność walczyć z Cotto. Taka legenda zasługuje na porządny sprawdzian z twardym zawodnikiem. Czy moje życzenie jest do spełnienia? - oświadczył w mediach społecznościowych Sulęcki. Jak się okazuje, obóz "Stricza" rozpoczął już działania mające na celu doprowadzenie do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji. "Leon Margules, amerykańska część ekipy promocyjnej Macieja Sulęckiego: Ekipa Miguela Cotto już wie, że chcemy walki z Maćkiem. W Nowym Jorku." - napisał na Twitterze Przemek Garczarczyk. Maciej Sulęcki po raz ostatni boksował 8 kwietnia, pokonując przed czasem Michiego Munoza. Miguel Cotto miał walczyć w lutym z Jamesem Kirklandem, jednak pojedynek z powodu kontuzji rywala został odwołany. Portorykańczyk pozostaje nieaktywny od czasu porażki z Saulem Alvarezem w listopadzie 2015 roku. |
|||
26-04-2017, 04:03 PM
Post: #399
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Taka walka to by było coś wręcz nieprawdopodobnego dla Maćka. Pewnie by obskoczył bęcki ale ile nauki mógłby z tego wynieść.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
26-04-2017, 06:11 PM
Post: #400
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Nie lubię filozofować bo boks to nie filozofia, ale jak z Cotto zostało jeszcze z 50 % z dawnego Cotto, nawet tego
z pojedynku z Alvarezem, nie zadzerwiał za bardzo, to gdy zapędzi Sulęckiego do narożnika ,ubije go jak psa za przeproszeniem. Ostatni rywale Stricza to miękkie pompki, żaden z nich nie chciał się bić, Sulęcki ich obskakiwał Cotto to buldożer, jestem ciekawy jak zachował by się Striczu po jeden petardzie od Cotto, i gdy zauważył by ze jego ćiosy nie robią na Junito żadnego wrażenia. Dałbym tej walce 6 rund góra. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości