Łomaczenko-R.Martinez

[Wietnam]

Vasyl Łomaczenko vs Roman"Rocky"Martinez

11 czerwiec, Madison Square Garden

11 czerwca w legendarnej Madison Square Garden w Nowym Jorku dojdzie do walki o pas mistrza świata federacji WBO w kategorii super piórkowej pomiędzy Wasylem Łomaczenką (5-1, 3 KO) a obrońcą tytułu Romanem Martinezem (29-2-3, 17 KO) .

Tym samym rewelacyjny Ukrainiec spróbuje zdobyć mistrzowski tytuł w drugiej kategorii wagowej.

Początkowo szef stajni Top Rank Bob Arum chciał doprowadzić w tym terminie do walki Łomaczenki z Nicholasem Waltersem , ale ostatecznie na drodze do finalizacji tego starcia stanęły kwestie finansowe.

W co-main event wystąpi Felix Verdejo 21-0 (14 KO) który zmierzy się z Jose Felixem juniorem 31-1 (25 KO)

[kubala1122331]

Śmiesznie łatwa robota dla Ukraińca. Nie zarywałbym nocki na takie zestawienie, no ale co-main event wygląda już bardzo przyzwoicie, bowiem Verdejo zmierzy się wreszcie z niezłym przeciwnikiem.

[Wietnam]

Felix pokonał w sobote średniaka Jose Louisa
Rodriqueza jednogłośną decyzją sędziów
ale podobno zaprezentował śie słabo jak
na śiebie,

On potrzebuje już wyzwań i walk z zawodnikami
którzy bedą wymuszać na nim motywacje,
do lepszych występów, tacy rywale jak
Rodriquez nie są wstanie zapewnić mu
jakiejkolwiek rywalizacji, a Felix jr może
sprawić mu w ringu już jakiś tam problem,
i przez to zobaczymy tą właśnie najlepszą wersje
talentu z Puerto Rico.

[Hugo]

(17-04-2016 11:07 PM)kubala1122331 napisał(a):  Śmiesznie łatwa robota dla Ukraińca. Nie zarywałbym nocki na takie zestawienie, no ale co-main event wygląda już bardzo przyzwoicie, bowiem Verdejo zmierzy się wreszcie z niezłym przeciwnikiem.

Nie byłbym taki pewien. Martinez to bardzo solidny mistrz świata, bowiem pas WBO w super piórkowej posiada (z małymi przerwami) od 2009. Nie należy do pięściarzy obdarzonych jakimś olbrzymim talentem i szczególnie efektownie boksujących, ale nadrabia to dobrym przygotowaniem, doświadczeniem i inteligencją ringową. A Łomaczenko? Jego dotychczasowe profesjonalne występy nie są na miarę jego talentu i osiągnięć z boksu amatorskiego. 3 ostatnie walki to było obijanie ogórów, które bynajmniej nie przebiegało bez problemów. Oczekuję zwycięstwa Ukraińca, ale wcale nie jednostronnego pojedynku.

Co do Verdejo, to zanotował już drugi z kolei słabszy występ. Jose Felix będzie wreszcie dla niego porządną weryfikacją, a walka z nim pokaże, na co stać portorykańskiego prospekta.

[Gogolius]

Mam zdanie podobne do Hugo. Wcale bym nie skreślał Martineza, bo jest diablo doświadczony i może narobić problemów Ukraińcowi.
Oczywiście czysto subiektywnie Martinez należy do najmniej lubianych zawodników, a Łomaczenko to bożyszcze, ale w ringu dla Hi-Techa moze to być najtrudniejsza walka od czasów Salido.

Co do Verdejo - ja nie podzielam entuzjazmu wobec niego. Przy Errolu, jego kariera i to co pokazuje w ringu jest takie sobie. Startowali w podobnym czasie i pamiętam jak jeszcze BMH reklamował jednego i drugiego. Może Verdejo może ma problem z motywacją, a może po prostu nie jest tak dobry. Ja zamierzam obejrzeć calą galę : )

[TomaszX]

Według mnie Martinez przegrał wyraźnie 3 walkę z Salido więc nawet nie powinien być mistrzem,wątpię by postawił duży opór Łomaczence,jedyną przewagą Martineza będą warunki fizyczne i cios,ale myślę że przetrwanie całego dystansu będzie dla niego sukcesem.

Jeśli chodzi o Verdejo to według mnie ma dobieranych rywali którzy nie pasują mu stylowo bo walczą na dystans,w tej walce podobnie Jose Felix Jr jest dużym lekkim i potrafi walczyć na dystans.

[jerry_a_]

zdecydowanie Ukrainiec.Myślę , że walka nie odbędzie się na pełnym dystansie.

[Hugo]

Na razie chyba najlepsza dotychczasowa zawodowa walka Łomaczenki. Leje Martineza, jak chce.

---

Totalna demolka. Ciężki nokaut na Martinezie w 5 rundzie.

[Hugo]

Na tle słabo dysponowanego Martineza Łomaczenko wyglądał rewelacyjnie. Przewyższał zdecydowanie rywala we wszystkich elementach sztuki bokserskiej, a już chyba najbardziej w szybkości. Super piórkowa chyba będzie dla Ukraińca kategorią optymalną, w której będzie się czuł lepiej, niż w piórkowej. Nie musząc dusić wagi, Łomaczenko wygląda na dużo silniejszego fizycznie, a przy tym nic nie traci ze swojej doskonałej motoryki.

[kubala1122331]

Obejrzałem sobie teraz powtórkę gali.

Walka Shiminga z tym Węgrem mogłaby się nie odbyć. W sumie nie wiem jak jednoznacznie ocenić Chinola po tej walce, bo z jednej strony wyglądał blado, ale z drugiej, kto wyglądałby dobrze na tle takiego przeciwnika, który przez 10 rund nawet nie trudził się, aby wyprowadzić cios? Wygrał, pokazał się Ameryce (która chyba jednak nie będzie póki co zachwycona), czekam na inne walki, bo powiedzieć coś więcej o Shimingu po tym pojedynku nie potrafię.

Verdejo pokazał kilka kapitalnych akcji. Jaki ten chłopak jest doskonały w defensywie. Nie wiem, czy w pierwszych trzech rundach zainkasował choćby jeden cios. Świetna garda i przemyślane ciosy z defensywy - klasa. Do tego siła ciosy i ten instynkt zabójcy. Jak trafi, idzie do przodu, ale co ważne też nie cepam z dupy, ale dobrymi, przemyślanymi akcjami. Brawo! Dużo bardziej podobał mi się niż w swojej ostatniej walce, gdzie sporo mnie rozczarował. Będą z niego ludzie.

Tę walkę Łomaczenki trzeba po prostu zobaczyć. Opisać nie da się. Dla mnie to przyszły król P4P.