Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
|
16-09-2014, 09:02 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-09-2014 11:41 AM przez redd.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Postanowiłem stworzyć taki luźny temat, gdzie każdy może wrzucić listę nokautów, które wywarły na nim największe wrażenie. Podobny temat już istnieje, ale myślę, że w tym wątku będzie łatwiej wyrazić swoje zdanie odrębne, czy przytoczyć jakieś wspomnienia związane z wymienionymi nokautami/walkami. Wasze listy nie muszą być tak uszeregowane jak moja, mogą mieć dwojoną, luźna formę. Zapraszam do wymieniania swoich typów 1. Marquez vs Pacquiao IV KO 6 Niesamowite emocje. Siedziałem podczas tej walki jak na beczce prochu. Najpierw euforia, bo Pacquiao poszedł na deski. Później Marquez był liczony, co trochę ostudziło mój nastrój. Następnie zaczęło robić się naprawdę źle i wydawało się, że Pacquiao może wygrać przed czasem. Ale taki stary wyga jak Marquez nie stracił głowy, poczekał, przymierzył, uderzył i było po wszystkim. Niesamowite emocje, niesamowita walka i kapitalny nokaut.
2. Martinez vs Williams II KO 2Pamiętam jak byłem zachwycony pierwszą walką pomiędzy tymi pięściarzami. Przed samym pojedynkiem rozmawiałem o ewentualnym przebiegu tej potyczki z kumplem. Doszliśmy do wniosku, że znowu zakończy się na punkty, bo jedynie nokaut może przydarzyć się w przypadku wyczerpania jednego z bokserów w ostatnich rundach. Kibicowałem Martinezowi, więc samo zakończenie bardzo miło mnie rozczarowało. Niesamowity nokaut, szczególnie że Williams nie należał do tych, którzy często przewracają się w ringu.
3. Donaire vs Darchinyan I KO 5 Pierwsza tak duża walka Nonito. Za rywala miał znakomitego Darchinyana, który był faworytem tego pojedynku. Ormianin jednak na własnej skórze przekonał się o sile granatu drzemiącej w lewej rękawicy Filipińczyka.
4. Jackson vs Graham KO 4 Co tu dużo mówić… Jak Julian Jackson trafiał to nokautował, gdy trafiał idealnie na punkt, cóż, z jego rywalami działo się to co z Herolem Grahamem. Niesamowity puncher był z Jacksona.
5. Freitas vs Alexandrov KO 1 Chyba pierwsza walka „Popo” jaką zobaczyłem. Pokaz mocy Brazylijczyka. W pierwszej walce w swojej karierze o pas Freitag już w pierwszej rundzie niezwykle brutalnie rozprawił się z przeciwnikiem. Do dzisiaj ten nokaut robi na mnie wielkie wrażenie.
6. Gatti vs Rodriguez KO 6To była nieprawdopodobna wojna. Zero obrony, tylko ofensywa z obydwu stron. Kompletna wojna na wariackich papierach. To nie miało prawa zakończyć się werdyktem punktowym. Lepszy okazał się Gatti, który strasznym lewym sierpowym pozbawił Rodrigueza przytomności.
7.Marciano vs Walcott I KO 13Mam do tego nokautu sentyment z czasów kiedy zacząłem na poważne interesować się boksem i oglądałem sporo bardzo starych walk. Niewątpliwie klasyk, który zna każdy. Jeden z najbardziej spektakularnych nokautów w historii.
8.Foreman vs Moorer KO 10Wydawało się, że nie jest to jakieś potężne uderzenia. George zadał je jakby od niechcenia, ot taki cios jakich wiele. Jednak był on celny, a do tego wyprowadzony przez jednego z największych puncherów wagi ciężkiej w historii. Jeżeli dodać do tego kiepską odporność na ciosy Moorera to otrzymujemy taki nokaut jak ten. Ważny nokaut, który dał „Big Georgowi” z powrotem, po wielu latach, tytuł mistrzowski w najciężej dywizji.
9.Bailey vs Jones KO 11To miała być kolejna nudna walka zakończona wysokim werdyktem punktowym dla perspektywicznego Jonesa. Tak było przez 9 i pół rundy. Zdawało się, że Jones ma pełną kontrolę i jeszcze tylko kilka minut konsekwentnego boksu i zdobędzie upragniony tytuł. Jednak stało się inaczej. W 10 rundzie weteran Bailey rzucił faworyta na deski potężnym prawym prosty, a w kolejnej odsłonie znokautował rywala prawym podbródkowym. Sama walka do chwili rozstrzygnięcia była bardzo nudna, ale finał zrekompensował wszystko.
10. Sanders vs Kliczko KO 2Ważna walka dla każdego „hejtera” młodszego z braci ( w tym oczywiście i dla mnie). Zawsze idealnie sprawdza się w swojej roli przed i po pojedynkach Władimira. Przed ponieważ daje nadzieje, że być może stanie się powtórka z rozrywki i po, dlatego aby osłodzić kolejne obrony pasów i skoki na plecy pretendentów popełnione przez obecnego dominatora HW.
|
|||
16-09-2014, 09:16 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Najbardziej pamiętny nokaut to Lewis vs Gołota z 1997 roku, tego nie da się zapomnieć...
|
|||
17-09-2014, 03:50 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Mercer-Morrison,wprawdzie zapisana w rekordach jako TKO,ale nie zmienia to faktu że była to bardzo brutalna egzekucja.
|
|||
17-09-2014, 04:22 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Setki znaczących nokautów w historii boksu zrobiły na mnie wrażenie, ale wymienię tak na szybko te, które z jakiegoś powodu utknęły mi szczególnie w pamięci. Fajny temat, wraz z poznawaniem kolejnych historycznych walk będe uzupełniał swoją listę. Widzę @redd, że umieściłeś na swojej liście same klasyczne KO, ja natomiast wziąłem pod uwagę również noakuty techniczne, te często były równie efektowne jak te klasyczne Kolejność losowa.
Ezzard Charles vs Jersey Joe Walcott III, 1951-07-18 Legendarna walka o mistrzostwo świata wagi cieżkiej. Walcott zadał ten kończący lewy jakby od niechcenia, w marszu, kompletnie niesygnalizowane uderzenie, a miało taką wymowę. Bardzo ciężki nokaut, wszystko działo się w rundzie numer 7. Lennox Lewis vs Frank Bruno, 1993-10-01 Bruno w swoim prime miał w Wielkiej Brytanii status niemal Boga. W walce z Lennoxem sympatia publiczności była właśnie po stronie Franka i długo widzowie zgromadzeni w Cardiff Arms Park mieli powody do radości. Inicjatywa należała do zdecydowanie bardziej doświadczonego Bruno, który po 6 rundach prowadził walkę na punkty. Wszystko odmieniło się w rundzie 7, która i tak przebiegała pod dyktando Franka. W jednej z akcji Bruno naciskał Lennoxa przy linach, lecz wówczas przyszły dominator królewskiej kategorii skontrował silnym uderzeniem z lewej ręki odcinając rywalowi prąd. Walka trwała jeszcze chwilę, co było błędem ringowego.. Skończyło się to wszystko dosyć brutalnie. Lawrence Clay-Bey vs Elieser Castillo, 2003-06-06 Clay-Bey to bez wątpienia jeden z moich ulubionych ciężkich boksujących na przełomie XX i XXI wieku. Jest to zarazem pięściarz mocno niedoceniany. Walka z Castillo wyglądała tak jak większość pojedynków Lawrence'a. Wiele zwrotów akcji, wynik oscylujący wokół remisu i sporo silnych, czystych ciosów zarówno zadanych rywalowi, jak i zainkasowanych. Niestety tym razem to Clay-Bey był ofiarą. Gdy pierwszy raz oglądałem ten pojedynek, to ten piekielny podbródek Castillo wyprowadzony równo z gongiem kończącym dziewiąte starcie zrobił na mnie ogromne wrażenie. Lawrence padł jak ścięto drzewo. Michael Moorer vs George Foreman, 1994-11-05 Walka, która pozwoliła Foremanowi zapisać się w historii boksu. Małym paradoksem jest fakt, że patrząc na ostatnie walki w karierze Georga, to chyba właśnie walkę z Moorerem uznałbym za najsłabszą w jego wykonaniu. Walki z Savarese, Briggsem czy Morrisonem miały zdecydowanie bardziej wyrównany przebieg. Moorer za to na mojej karcie do momentu nokautu oddał Foremanowi tylko jedną rundę. Nokaut sam w sobie mocno nieszablonowy. Klasyczne uderzenie w punkt. Mike Tyson vs Evander Holyfield I, 1996-11-09 Walka która obejrzana nawet sto razy wywołuje ciarki. Fantastyczni pięściarze w fantastycznym pojedynku. Lanie jakie Mike zebrał w 10 rundzie to było coś wielkiego. I ten obrazek gdy Mike zbity jak pies i wyraźnie zamroczony udaje się do narożnika i bezradnie ogląda się za siebie na Holyfield'a... Legendarne obrazki. Runda 11 to już tylko dokończenie dzieła zniszczenia. Floyd Mayweather vs Victor Ortiz, 2011-09-17 Nokaut, który do dziś wzbudza wiele kontrowersji. Pomijając już zachowanie sędziego głównego (gdzie ten Cortez się patrzył?), to było to jednak zgodne z przepisami. Ortiz był zupełnie nieprzygotowany do przyjęcia tak silnych ciosów. Luźne nogi, luźna szyja i nagle dwa uderzenia, które mogły posadzić go na wózku do końca życia... Floyd Mayweather vs Diego Corrales, 2001-01-20 Żal mi było Corralesa patrząc jaką lekcę boksu daje mu Floyd. Mayweather raz za razem karcił walecznego przecież i klasowego rywala jakim był Diego. Tamtej nocy niestety "Chico" robił tylko za worek treningowy. Wszystko zakończyło się w 10 rundzie. Chyba najlepsza walka Mayweathera w karierze i jedna z bardziej bolsenych nocy dla Corralesa. Lamon Brewster vs Andrzej Gołota, 2005-05-21 Brewster to był pięściarz na którego była tylko jedna recepta - rywal nie mógł okazywać mu zbyt wielkiego respektu i po prostu odpowiadać agresją na agresję. W ten sposób dawało się go przełamywać i zdominować, tak jak zrobili to choćby Liachowicz czy Etienne. Andrzej jednak bardzo szybko dał się powalić, a w takich sytuacjach Lamon zachowywał się tak jak tygrys po upolowaniu i nagryzieniu zebry - nie zostawiał ofiary przy życiu. Andrzej padł jeszcze dwa razy i został po prostu zmiażdżony. Sergio Martinez vs Paul Williams II, 2010-11-20 Każdy z nas zapewne widział ten pojedynek i to co Sergio zrobił już w drugiej rundzie. "Punisher" był kapitalnym pięściarzem, bardzo imponował mi przede wszystkim fakt, że mimo tak wspaniałych warunków fizycznych lubił bić się w półdystansie przez co jego walki zawsze były ciekawe. Pierwsze starcie obu panów było znakomitym pojedynkiem. Rewanż zakończył się już w drugiej odsłonie, ale myślę, że dźwięk pękającej szczęki Williamsa do dziś roznosi się po Boardwalk Hall w Atlantic City. Manny Pacquiao vs Juan Manuel Marquez, 2012-12-08 Cóż, chyba jeden z najbardziej efektownych nokautów z ostatnich lat. Wielki Pacquiao zostaje brutalnie znokautowany przez odwiecznego rywala w przeszłości krzywdzonego przez sędziów punktowych w walkach właśnie z Filipińczykiem. Lepiej "Dinamita" nie mógł zakończyć czwartej walki z "Pacmanem". Władimir Kliczko vs Samuel Peter II, 2010-09-11 Pierwszy pojedynek pomiędzy tą dwójką stał na bardzo wysokim poziomie i miał niesamowity przebieg. Rewanż to już jednak emocje conajmniej dwie klasy mniejsze. Peter był już wówczas mocno zmęczony boksem, a bardzo ciężki nokaut od Ukraińca z 10 rundy był kolejnym gwoździem do bokserskiej trumny. Jose Luis Castillio vs Diego Corrales I, 2005-05-07 Chyba nie przesadzę jeśli napiszę, że była to jedna z najbardziej dramatycznych walk w historii boksu? Pomijając już przebieg tej walki (pokaz serca, klasy i determinacji), to chyba napiszę tylko o 10 rundzie w której Corrales po prostu zmartwychwstał. Żaden szanujący się kibic boksu nie może nie znać tej walki. James Toney vs Evander Holyfield, 2003-10-04 Evander miał to do siebie, że już na stare lata po bardzo wielu wojnach bokserskich wychodził do ringu bardzo często. Prześladowany przez komorników Holy niezlaeżnie od okoliczności zawsze prezentował się w ringu bardzo dobrze. Nigdy nie brakowało mu ambicji i serca do walki. Nigdy nie wychodził do ringu tylko po pieniądze, a zawsze postawą w ringu zasługiwał na szacunek. Mimo, że ten legendarny pięściarz walczył z takimi legendami jak Lennox Lewis, George Foreman, Mike Tyson i wieloma innymi, to chyba żaden z nich nie był w stanie sprawić mu takiego lania i tak bardzo odebrać ochoty do walki jak właśnie James Toney. Jedna z zaledwie dwóch porażek przed czasem Holy'ego, a przypomnę, że ten facet stoczył 56 zawodowych walk. Lennox Lewis vs Hasim Rahman I, 2001-04-22 Lennox wyraźnie lekceważył Rahmana i zapłacił za to ogromną cenę. Nokaut, który powaliłby chyba byka. Ingemar Johansson vs Floyd Patterson II, 1960-06-20 Druga z trzech walk pomiędzy tymi panami. Johansson był stopniowo rozbijany przez Pattersona, a cios jaki zainkasował w 5 odsłonie dosłownie ściął go z nóg. Jeden z bardziej efektownych nokautujących lewych sierpowych jakie w życiu widziałem. |
|||
17-09-2014, 07:26 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Floyd Mayweather vs Ricky Hatton 2007-12-08
Jedna z moich ulubionych walk Floyda. Ten pierwszy nokdaun jaki zafundował Hattonowi to jest coś pięknego. Mike Tyson vs James Douglas 1990-02-11 Walka która pokazała, że nawet taka bestia jak Tyson jest do znokautowania. Przykład dla każdego boksera, że nawet słabszego rywala nie można lekceważyć Adrien Broner vs Antonio DeMarco 2012-11-17 Najlepsza walka w karierze Adriena. Po 8 rundach demolki, zrezygnowany mistrz świata przyklęknął i w ten oto sposób AB zdobył mistrzostwo w swoim debiucie w wadze lekkiej. Floyd Mayweather vs Genaro Hernandez 1998-10-03 Co prawda nie było w tej walce żadnego nokdaunu. Jednak uważam, że każdy powinien zobaczyć popis boksu w wykonaniu 21 letniego Mayweathera, który nie dał żadnych szans bardzo dobremu bokserowi jakim niewątpliwie był Hernandez. Krzysztof Włodarczyk vs Danny Green 2011-11-30 Walka wyraźnie przegrywana przez Diablo, który odmienił jej losy w 11 rundzie. Widok Greena plującego krwią na sędziego wrył mi się w pamięć. Krzysztof Włodarczyk vs Rakhim Chakhkiev 2013-06-21 Dramatyczna walka na szczycie z cruiserweight. Włodarczyk wyraźnie przegrywał walkę do 5 rundy, nawet w 3 leżał na deskach. Jednak w 6 rundzie stało się coś niesamowitego, Diablo rzucił swojego przeciwnika na deski krótkim lewym sierpowym. W rundach 7 oraz 8 dokończył dzieła zniszczenia rzucając swojego rywala na deski jeszcze trzykrotnie. Najlepsza walka w karierze Diablo, którą zyskał ogromny szacunek. Roy Joner Jr vs Montell Griffin 1997-08-07 Podrażniony werdyktem z pierwszej walki Roy, ruszył ostro do ataku w 1 rundzie i nie dał żadnych szans swojemu rywali. Kapitalny nokaut. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
17-09-2014, 08:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-09-2014 04:03 PM przez Pakman.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
1. Jack Johnson vs Stanley Ketchel
Na mnie mimo upływu lat cały ten nokaut robi największe wrażenie. Siła ciosu Johnsona jak na tamte czasy była kosmiczna, co widać na dobrze zachowanych nagraniach. Dodatkowo ta legenda jakoby Ketchel stracił wszystkie zęby, a jeden wylądował w rękawicy Johnsona. Technik był z niego słaby, ale siłą ciosu sercem do walki i warunkami fizycznymi wszystko nadrabiał. Dla mnie bezsprzecznie numer 1. 2. Muhammad Ali vs Sonny Liston II Druga walka wschodzącej gwiazdy i ustępującego mistrza i słynny "phantom punch". Nokaut może nieefektowny, ale pokazujący jak szybkim i świetnie wyszkolonym bokserem był Ali. Po walce były spekulacje na temat rzekomego podłożenia się Listona. 3. "Chico" Corrales vs Jose Luis Castillo I Typowa wojna w dobrym latynoskim stylu i jeszcze podniesiona do kwadratu. Niesamowite tempo pojedynku i "zmartwychwstanie" Corralesa, który już wydawał się na granicy nokautu i ten widok dwóch półprzytomnych bokserów stojących na przeciwko siebie. Po chwili Corrales rozbił Castillo przy linach Wielki pojedynek. 4. Mike Tyson vs Michael Spinks Ostatnia walka w karierze mistrza olimpijskiego z Montrealu i jeden z najefektowniejszych występów Mike'a Tysona w prime. Niewiarygodna szybkość i totalna demolka w półdystansie. Taki był Tyson. Szkoda, że jego prime trwał tak krótko, ale sam jest sobie winien poniekąd. 5. Muhammad Ali vs George Foreman Słynne "Rumble in the jungle" i jeden z ostatnich wielkich występów Muhammada Alego. Foreman napierający całą walkę w końcu nadziewa się na kąśliwą kombinację i bokser z Luisville po raz kolejny zostaje mistrzem świata. |
|||
17-09-2014, 09:36 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-09-2014 09:47 PM przez Gogolius.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Cytat:4. Mike Tyson vs Michael SpinksTu chyba były zarobione największe pieniądze w boksie w przeliczeniu za spędzone na ringu sekundy. I biedny Spinks, który zapytany o rewanż odparł tylko, że nie wchodzi się do klatki z gorylem. Jak idzie o moją listę na szybko (kolejność losowa) to byłyby to: Pacquaio vs Hatton - idealny cios na punkt, Hatton który zupełnie nie wiedział co się dzieje przez długi czas. Dla mnie fenomenalna akcja i świetny cios. Froch - Groves - świeżutka sprawa, ale tu także angielski bokser długo dochodził, prawy krzyżowy Frocha to jest piekielna broń Ali - Foreman - nie będę oryginalny. Cała otoczka tej walki, to co działo się w końcówce rundy poprzedzającą tę z nokautem, no jak ze scenariusza filmowego. I seria Alego, z których wszystkie ciosy doszły celu, bajka. Mercer - Morrison - na to co zrobił Mercer swojemu rywalowi, to aż żal patrzeć. Hagler - Hearns - nokaut, którego praktycznie nie widać podczas nagrania "na żywo" wydaje się że Hearns był tylko muśnięty, a tu poszedł kapitalny cios Haglera. Dopiero na powtórkach widać ten cios bardzo wyraźnie. Brutalne zakończenie brutalnej wojny. Prescott - Khan - zataczanie się Khana po ciosach Prescotta działa na wyobraźnię. A że za Khanem nie przepadam to jeszcze niskie instynkty radochy z jego porażki się uaktywniają. Tyson - Berbick - kolejny nokaut z "tańcem", oglądałem ten pojedynek lata temu i wtedy Tyson zrobił na mnie kolosalne wrażenie, widok Berbicka, który próbuje się podnieść i niewiele z tego wychodzi, mam ciągle w pamięci. A i niech będzie Stiverne - Arreola II - właściwie nokdaun, ten drugi. Po którym nogi Chrisa poszły w jedną stronę, a sam Chris w drugą. I można by tak pisać i pisać ach! No i oczywście: Ali Raymi vs Yaser Dalbant - jemeński król nokautu co chwila udowadnia siłę swoich pięści, a jednym z tych którzy się o tym przekonali był Dalbant. Podjęcie walki przez Yasera, to była głupota - z Raymim się nie walczy, z Raymim się rzuca ręcznik na starcie. Pierwszy nokdaun specyficzny, bo sędzia liczył od tyłu (widocznie moc ciosów Raymiego poraża nawet sędziów), drugi to już kwintesencja niedźwiedziej siły, sokolego wzroku przy szukaniu celu oraz precyzji, której nie powstydziliby się najlepsi technicy w histori boksu. Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli tego legendarnego wydarzenia, link: http://video.sibnet.ru/video1315607-Ali_...r_Dalbant/ |
|||
18-09-2014, 07:55 AM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Moja pierwsza dwójka byłaby taka sama, redd, widziałem obie walki na żywo i nigdy nie zapomnę tego szoku...
Taki jeszcze przykład z ringów azjatyckich: 2012-12-31 Kohei Kono KO4 Tepparith Kokietgym Taj był w tamtym momencie wschodzącą gwiazdą kategorii Super Muszej, a 32 letni Kono przegrał 3 z ostatnich 5 walk i nigdy nie słyną z mocnego uderzenia. Do czasu nokautu walka była wyrównana, jednak Taj wydawał się być pod kontrolą.. |
|||
11-10-2015, 03:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2015 03:24 PM przez Wietnam.)
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Gabriel Bracero vs Danny O'Connor
walka trwała zaledwie 40 sekund, Bracero brutalnie znokautował wczoraj podczas gali w Massachusetts,swojego rywala Potężny prawy, dawno nie widziałem takiego nokautu |
|||
11-10-2015, 03:54 PM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Listy najbardziej pamiętnych nokautów jakie widzieliście
Chodząc w lewo z praworęcznym zawodnikiem sam prosił się o takie zakończenie. Nie wiem, jak zawodnik z 103 walkami w amatorce i prawie 30 na pro może robić takie błędy.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości