Sonny Liston- statystyki i porównanie do dzisiejszej HW

[rafaltheo]

Natknalem sie niedawno na bardzo ciekawy blog ktory rzekomo 'demaskuje' 'mity' nostalgicznych fantastów którzy wynoszą na piedestał- UWAGA!- 'cruzerów' Alego, Fraziera, etc.
heavyweightblog.com/
To jest ten blog.
Bardzo ciekawie sie to czyta, autor przedstawia masę statystyk, jednak są one najwyrazniej przekłamane.
Moi drodzy podaję tutaj prawdziwe pełne statystyki na razie osoby Sonny'ego Listona sugerujące także jak sprawdziłby się w dzisiejszych czasach:

Sonny Liston
wzrost: 184 cm (6'0 1/2")
śr waga: 211 3/4 lbs (96, 08 kg)
mediana wagi: 212 1/4 lbs (96,26 kg)
dominanta wagi: 212 1/2 lbs (96,37 kg)
BMI dla wagi średniej: 28,38
odchylenie standardowe (miara rozproszenia) wagi: 7 1/4 lbs (3,3 kg)
śr.wzrost rywala: 186,03 cm (6'1 1/4")
śr. waga rywala: 200 lbs (90,73 kg)
mediana wagi rywala: 199 lbs (90,25 kg)
dominanta wagi rywala: 195 lbs (88,43 kg)
odchylenie standardowe (miara rozproszenia) wagi rywala: 11 1/3 lbs (5,15 kg)

liczba walk: 54
liczba zwycięstw: 50
liczba porażek: 4
liczba remisów: 0
liczba zwycięstw przez KO: 39 (72,22%)
liczba zakontraktowanych rund łącznie: 526
liczba stoczonych rund łącznie: 267
śr. rund przeboksowanych przypadających na 1 KO: 6,85
śr. moment zakończenia walki: 50,76 % czasu walki

STATYSTYKI WALK Z RYWALAMI WAŻĄCYMI 210 lbs+ (ponad 95 kilogramów= naturalnymi ciężkimi wg dzisiejszych standardów):

liczba walk: 13
liczba zwycięstw:12
liczba porażek: 1
liczba remisów: 0
liczba zwycięstw przez KO: 11 (84,61 %)
liczba zakontraktowanych rund łącznie: 129
liczba stoczonych rund łącznie: 67
śr. rund przeboksowanych przypadających na 1 KO: 6,09
śr. moment zakończenia walki: 51,94% czasu walki

korelacja Pearsona między wagą rywala a liczbą stoczonych z nim rund:
procentowo 3,66%
(nieprocentowe przedstawienie: -0,0366 co oznacza, że w 3,66% wraz z wzrostem wagi oponenta, Liston toczył z nim MNIEJ rund- czyli większa waga rywala wręcz statystycznie minimalnie pomagała Listonowi niż przeszkadzała)

korelacja Pearsona między wagą Listona a liczbą stoczonych rund w określonej walce:
procentowo 35,72%
(nieprocentowe przedstawienie: -0,3572 co oznacza, że w 35,72% wraz z wzrostem swiojej wagi, Liston toczył MNIEJ rund z danym rywalem- czyli większa waga Listonowi statystycznie pomagała- w późniejszym etapie swojej kariery ważył już zawsze ok 220+ lbs)

korelacja Pearsona między wzrostem rywala Listona a liczbą stoczonych z nim rund:
procentowo 2,48%
(nieprocentowe przedstawienie: -0,0248 co oznacza, że w 2,48% wraz z większym wzrostem swojego rywala, Liston toczył z nim MNIEJ rund- czyli większy wzrost rywala Listonowi statystycznie pomagał, a nie przeszkadzał, choć oczywiście pomagał w śladowym (2,48%) stopniu).

[rafaltheo]

A teraz uwaga drodzy koledzy...
Bardzo ciekawa statystyka: małe porównanie: George Foreman, Sonny Liston i Witalij Kliczko
wzrost | śr waga | śr wzrost rywala | śr waga rywala | KO ogólne |KO z rywalami 210 lbs+|
Liston 184 |96,08 |186,03 | 90,73 |72,22% | 84,61%
Foreman (młody) 192 | 99,31 |187,05 |94,20 |89,36% | 90,00%
Kliczko 202 |109,97 |189,07 | 106,99 |87,23% | 86,67%

średnia rund potrzebnych na 1 KO (z rywalami 210 lbs+) |śr. czas trwania walki (z rywalami 210 lbs+)
Liston 6,09 |51,94% czasu zakontraktowanego
Foreman (młody) 4,33 |36,29% czasu zakontraktowanego
Kliczko 5,90 |50,44% czasu zakontraktowanego

I jeszcze jedna bardzo ważna statystyka:

ZWR |ZWB |ZWzrR
Liston 3,66% w dół |35,72% w dół |2,48 % w dół
Foreman (młody) 4,94% w dół |13,22% w dół |4,45% w dół
Kliczko 5,30 %w górę |47,74% w górę |12,07% w górę

ZWR- zależność wagi rywala a liczby rund z nim. Jeśli jest 'w dół' oznacza to, że im więcej waży rywal, tym statystycznie mniej przewalczy z nim dany bokser tutaj: Liston, Foreman czy Kliczko. W górę- tym więcej
ZWB- zależność wagi boksera(Liston, Foreman czy Kliczko) a liczby rund stoczonych w danej walce. Jeśli jest 'w dół' oznacza to, że im więcej waży Liston, Foreman czy Kliczko, tym mniej rund stoczy z danym rywalem. Jeśli w górę- tym więcej
ZWzrR zależność wzrostu rywala a liczby rund z nim. Jeśli jest 'w dół' oznacza to, że im wyższy rywal, tym statystycznie mniej przewalczy z nim dany bokser tutaj: Liston, Foreman czy Kliczko. W górę- tym więcej

Niesamowicie ciekawe nam się tutaj nasuwają wnioski:

Otóż tak jak Foreman czy Liston im więcej ważyli ich rywale, tym krócej trwała walka (choć wpływ na to jest niewielki, odpowiednio: 3,66% i 4,94%), tak Witalij Kliczko, im więcej ważyli jego rywale, tym dłużej Kliczko się z nimi męczył (5,30% wpływu)

To jeszcze nic: Aż w 35,72% im więcej ważył Sonny Liston, tym szybciej kończył swoje walki. W 13,22% im więcej ważył Foreman, tym szybciej kończył swoje walki.
I tutaj jest ciekawa sprawa z Kliczko, ponieważ w jego przypadku w prawie 48% (SIC!) im więcej Kliczko ważył, tym DŁUŻEJ trwały jego walki, tym dłużej się męczył.
Jakie mozna z tego wyciagnac wnioski? Że waga Listona, Foremana i dawnych bokserów była troszkę niższa niż dzisiejszych HW bynajmniej nie dlatego, że była to ich naturalna waga, poniewaz, jak widac, im wazyli wiecej, tym lepiej im szło. Po prostu mozna powiedziec ze się wręcz przetrenowywali i "przedietowywali", jesli jednak poweźmiemy taką tendencje do wszystkich bokserow HW z tamtych lat, to wyjdzie nam, ze gdyby wazyli wiecej to SZŁO BY IM LEPIEJ- wiec to nie tak, ze byli mniejsi, czy byli jakimiś cruzerami, to jest tak, ze zwyczajnie za duzo trenowali i za bardzo trzymali diete. Nie mieli klopotu z przybraniem wagi (wiec nie chodzi tu o zadne braki w wiedzy w stosowaniu jakichś suplementow i odżywek), jednak nie do konca umieli wyczuć swoją jeszcze lepszą, bardziej optymalną wagę.

Na koniec jeszcze jedna ciekawa sprawa; tak jak w przypadku Listona i Foremana, w niewielkim stopniu wyższy wzrost rywala im wręcz ułatwiał robotę (choc to śladowe ułatwienie: 2-5 %) tak w przypadku Witalija Kliczki aż w 12,07% im wyższy był jego rywal, tym CIĘŻEJ walczylo sie Witalijowi i w jego przypadku wzrost rywala odgrywal realna rolę.

Więcej statystyk ukaże się niebawem na stronie internetowej z bokserskimi statystykami której jestem autorem a którą tu podam