Znieczulenie zewnątrzoponowe a siłownia

[RedHawk]

Witam, mam do Was małe pytanko. Mam nadzieje, że ktoś będzie zorientowany w temacie. O tuż jakieś 5-6 tygodni temu przeszedłem operacje usuwania torbiela włosowego (w moim przypadku była to poważna operacje ze względu na to, że hodowałem go pod skórą aż rok, doktorzy musieli przesuwać jakiś płat skórny). Dostałem znieczulenie zewnątrzoponowe czyli prościej mówiąc igła w między kręgi kręgosłupa. Strasznie to przeżywałem, ale jak się okazało nie było to takie straszne, oprócz samego wkucia, niestety lekarka musiała to robić aż 3 razy, a obawiam się, że za pierwszym razem zahaczyła o jakiś mięsień, ból był taki, że całego mnie spięło. Za drugim razem również się nie udało, dopiero za trzecim gdy lekarka wzięła grubszą igłę - jakoś poszło. Czucie odzyskiwałem już po 3-4 godzinach, mogłem ruszać nogami, ale nie świadomie (poruszałem nogami, ale nie czułem, że nimi ruszam) , kolejna sprawa, podobno po operacji nie wolno było podnosić głowy gdyż grozi to okropnymi bólami głowy na dzień następny. Z tego co pamiętam głową poruszałem normalnie a bólu na drugi dzień nie czułem żadnego. W szpitalu spędziłem 12 dni, już trzeci tydzień chodzę na opatrunki, przez cały ten czas niestety musiałem odpuścić siłownię. Dzisiaj po lekkim ćwiczeniu czułem ból w miejscu wkłucia igły. Nie był on jakiś straszny, ale dokuczliwy. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. Może tym pierwszy wkuciem? czy miał już ktoś z Was coś takiego? chciałbym zacząć systematycznie ćwiczyć, ale po dniu dzisiejszym jakoś się zniechęciłem, to jest jednak kręgosłup. Nigdzie natomiast nie znalazłem przeciwwskazań do ćwiczenia po takim zabiegu.

[Wilczekstepowy]

RedHawk, najlepiej jakbyś powiedział to, co tutaj napisałeś lekarzowi prowadzącemu Cię w szpitalu. Myślę, że po operacji nie będziesz musiał czekać na następną wizytę poprzez rejestrację ale umówią Cię z nim w przyśpieszonym tempie.

No i fajnie, że zawitałeś na forum. Szybko wracaj do zdrowia.

[Maynard]

RedHawk
Miałem takie samo znieczulenie przy operacji przepukliny pachwinowej (bez komplikacji, za pierwszą próbą się udało). Jakiś miesiąc czułem ból w miejscu, gdzie wbito igłę, ale podobno to zupełnie normalne. Sport musiałem sobie wtedy jednak odpuścić na ponad 2 miesiące, ale ze względu nie na znieczulenie, a na siatkę pod skórą i konieczność zrośnięcia się wszystkich tkanek, bo rozcięcie miałem na ok. 10 cm. Pamiętam, że lekarz mówił mi wtedy, że z kręgosłupem wszystko jest OK.

Zaczynaj bardzo powoli, od przebieżek i roweru i z dnia na dzień najwyżej dorzucaj ćwiczeń, ale na Twoim miejscu kręgosłupa bym nie nadwerężał na razie.

Pozdrawiam!

[RedHawk]

@Wilczekstepowy
Dzięki a co do rejestracji, niestety obawiam się, że fakt iż jestem po operacje nie zadziała aż tak na moją korzyść i nic nie przyśpieszą. Tak czy inaczej nawet nie mam zamiaru iść z tym do chirurga, to nie jest aż tak dokuczliwe.

@Maynard
Czyli sprawa się wyjaśniła. Najwidoczniej ból po znieczuleniu w kręgosłup jest normalnym zjawiskiem, tym bardziej, że byłem kuty 3 razy. Tak czy inaczej zacząłem już się troszkę ruszać, staram się ćwiczyć tak żeby tego bólu nie odczuwać. Dzięki za odpowiedź.