Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr. 2.05.2015

[Gogolius]

Skupmy się na chwilę na Mannym.
Czego mu brakowało by odnieść zwycięstwo? Co mógł zrobić lepiej, inaczej? Coś wprowadzić nowego?
Jakby widział przebieg tej walki i cofnął się w czasie, był w stanie zadziałać lepiej?

[Melvin]

Pomyślałem o tym co by było jakby walka odbyła się z 5 lat temu i odniosłem wrażenie że mogłaby być powtórka z "Hitmana" Floyd zdemontował go całkowicie.Brakowało Filipińczykowi pomysłu chyba przede wszystkim.

Według mnie Roach nie powinien już trenować ,a na pewno nie na takim poziomie,przy takich walkach,choć nie potrafię sobie wyobrazić Mańka z innym trenerem.

[redd]

(03-05-2015 08:27 PM)Gogolius napisał(a):  Skupmy się na chwilę na Mannym.
Czego mu brakowało by odnieść zwycięstwo? Co mógł zrobić lepiej, inaczej? Coś wprowadzić nowego?
Jakby widział przebieg tej walki i cofnął się w czasie, był w stanie zadziałać lepiej?

Po po prostu jest gorszym bokserem. A nie ma żadnej przewagi fizycznej nad FMJ, by zrobić przynajmniej to co zrobił Maidana. Na 10 walk z Mayweatherem imho Pacquiao przegrywa każdą. Nie mam do niego jakiś zastrzeżeń odnośnie jego dyspozycji - walczył na tyle, na ile pozwolił mu rywal.

[Wilczekstepowy]

Czy można już obejrzeć całą galę w HD? Najlepiej w języku polskim, choć i innym nie pogardzę o ile wszystko będzie dobrej jakości.

[Wietnam]

@Redd,
jeszcze pięć lat temu , na 10 walk z Mayweatherem, wybrałby co najmniej 5,.

[Tar-Ellendil]

Kiedyś Floyd był dużo aktywniejszy w ataku i równie dobry w obronie.

[Wietnam]

(03-05-2015 08:45 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Czy można już obejrzeć całą galę w HD? Najlepiej w języku polskim, choć i innym nie pogardzę o ile wszystko będzie dobrej jakości.

jakby co,cała walka w hd, dzisiaj o 23.00 na tvp1 (HD),,
cała gala średnia, oprócz głównej, , warto również obejrzeć na yt , , walkę Łomaczenki, z rodriquezem, kapitalny pokaz boksu Ukraińca,,,.Do momentu TKO, ,wypykał Gamaliera do "0" w rundach. , polecam.

[Tar-Ellendil]

Obejrzałem właśnie drugi raz walkę i powiem, że bardzo dobra walka ze strony Moneya. Jedyne uciekanie jakie było to inteligentne zejście z lin z użyciem lewego sierpa. 2 razy został przy linach i te dwie rundy wygrał Pacman.

Trzeba też jasno powiedzieć, że poza 11 rundą Floyda cały czas skupił się na obronie i jego ataków było nie wiele stosunkowo. Ale pokazał świetne uniki i balans. Mistrz ataku Manny nie miał szans go trafić. Podobna trochę walka do Rigo vs Donaire, gdzie też wszyscy krytykowali kubańczyka.

[pyra90]

Walka skończyła się tak jak przypuszczałem.
Filipińczyk był bezradny na defensywę Amerykanina,zejścia z linii ciosu
Punktowałem 117-111.
Floyd oszukał Paca pracą nóg.
Z Maidaną celowo takiej nie miał i taki był plan.
Miał pokazać że już stracił warsztat na nogach.

[redd]

@Wietnam
Uważam inaczej. Dawny Floyd jeszcze pewniej ograłby Pac - Mana, bo miałby ku temu więcej narzędzi, fizycznie byłby bardziej świeży, a przez co "ostry" i precyzyjny. Manny w swoim stylu jest dosyć ograniczony (oczywiście pod kątem bokserów klasy p4p), jeżeli trafia na rywala, który przed nim nie stoi i potrafi walczyć z defensywy to wygląda nie tak efektywnie. Widać to było też np, w walkach z Cotto, czy Mosleyem. Manny demolował Cotto, gdy ten parł do przodu i szukał konfrtonacji, jednak gdy porozbijany Miguel wrzucił wsteczny bieg, to destrukcyjność Pac - Mana znacznie spadła. Do cofniętego i wystraszonego Mosleya, też nie zabierał się jakoś wybitnie. A, że Floyd to mistrz defensywy i walki ze wstecznego, do tego jego obrona jest aktywna - to zawsze byłby strasznie trudnym i niepasującym przeciwnikiem dla Mannyego. Myślę, że ta walka 5 lat temu skończyłaby się tak jak pojedynek Moneya z Hattonem. Manny parłby nieustraszenie do przodu i zbierałby bezpośrednie prawe proste i lewe sierpy. W końcu te uderzenia by się skumulowały i po którejś z kontr Filipino by padł. Z dzisiejszej perspektywy śmiało można pisać, że Manny nie ma i nigdy nie miał narzędzi, by ograć Mayweathera.