Matthysse vs Provodnikov

[Joker]

Co kto lubi,ja np nie spuszczam się nad Floydem,gusta i guściki.
#real #man #boxing

[KrychuTMT]

No tak, bo posiadanie umiejętności jest dla frajerów i pizdeczek. Oj Joker :v

[Joker]

Nie skille się przydają nawet bardzo ale to zależy od upodobań.Bardziej męskie są wymiany niż uniki #oj #Krysiek #zrozum

[Melvin]

Dwóch prawdziwych wojowników naprzeciw siebie, to będzie zajebista walka,nie mogę się doczekać !

[KrychuTMT]

Co do walki to kibicuje Azjacie, Matthysse jest nadal zbyt propsowany, pomimo przebicia balonika przez Danny'ego "Gift" Garcia oraz Johna"zostałem ośmieszony przez AB" Moline.

[Martin]

Jestem przekonany, że Matthysse z Provodnikowem dadzą świetną walkę. Liczę na Lucasa, bardzo lubię tego zawodnika i będę mu kibicował.

[kubala1122331]

Ja sobie nie wyobrażam, żeby tutaj nie było wojny. Nie ten profil zawodników, żebyśmy mieli tu walkę na dystans.
Kto wygra? Więcej szans daję Mathysse. I sądzę, że wygra na punkty.

[Krzych]

Na HBO jest łączona transmisja z gal Matthysse-Provodnikov i Crawford-Dulorme, więc te walki się nie pokryją. Pytanie jak to się będzie miało do gali Chavez-Fonfara.

[Wietnam]

Będzie nie dobrze jeżeli te dwa interesujące pojedynki Fonfa vs Chavez, Prowo vs Matthysse się pokryją, podobnie jak to było
z Bradley vs Chaves , Alexander vs Khan, gdyby nawet Prowo i Argentino , toczyli wielką wojnę, a prawdopodobnie tak będzie,
to i tak oglądam Fonfare,.ale faktycznie będzie szkoda dwóch takich super starć w jednoczesnym czasie.

[redd]

Niesamowite zestawienie. Style obu pięściarzy zapewniają ringową wojnę. Typowe 50/50, tutaj jeden cios może zadecydować - nawet jeśli nie znokautować, to przynajmniej tak osłabić rywala, że może nie wrócić do siebie. Co do samych bokserów i ich szans widzę to tak: Matthysse potrafi więcej, jest bardziej zaawansowanym technicznie pięściarzem, ale nie jest to osobnik, który posiada odpowiednie skille techniczne i zdolności motoryczne, aby wyboksowywać przez 12 rund takiego dzika jak Prowodnikow. Owszem, może mu się to udawać przez pewien czas, ale i tak Rosjanin będzie dochodził do głosu. Prowodnikow wydaje się być twardszy i chyba silniejszy fizycznie. To może tutaj być decydujące. W twardej wojnie cios za cios, to Rosjanin będzie mógł przyjąć więcej, a samemu też będzie srogo się odgryzał. Myślę, że wojnę cios za cios lepiej będzie znosił Prowodnikow i jeżeli miałbym wskazać któregoś z bokserow, to właśnie "Syberyjskiego Rocky'ego".