Najlepsi bokserzy Zakaukazia

[Hugo]

GRUZJA

Tradycje zawodowego boksu w niepodległej Gruzji są stosunkowo świeże. Spośród bokserów, którzy zakończyli już karierę na wzmiankę zasługują Koba Gogoładze, który doszedł do walki o pas interim WBO w super piórkowej, lecz poległ z ręki Alexa Arthura oraz potężny (197 cm wzrostu) bokser wagi ciężkiej Georgi Kandełaki, który tak długo obijał bumów i przeciętniaków, że przeszedł w stan spoczynku z bilansem 24(18) - 0. W Gruzji jest sporo zawodowych bokserów, lecz niewiele dobrego z tego wynika. Zazwyczaj wyróżniający się bokser nabija sobie bilans na słabszych rodakach, po czym rozpoczyna w zachodniej Europie karierę journeymana, stopniowo obsuwając się do poziomu buma. Spośród aktualnie czynnych gruzińskich bokserów na uwagę zasługują:

Awtandił Churcydze (waga średnia). Ten krępy kurdupel (163 cm wzrostu) słynie z waleczności i siły fizycznej, a przy tym boksuje bardzo ofensywnie. W ostatnich latach przegrał jedynie z Hassanem N'Damem N'Jikamem, pokonał natomiast kilku niezłej klasy przeciwników, zdobywając przy tym pasy IBO i WBC Silver. Stracił je jednak w wyniku braku aktywności, która trwa już 15 miesięcy. Nie wiadomo, czy 34-letniego Gruzina zobaczymy jeszcze w ringu.

Lewan Gwamiczawa (waga junior półśrednia). Wyjątkowo, jak na Gruzina rozpoczął karierę zawodową w Irlandii, a potem boksował też w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i USA. W 9 walkach jest niepokonany, a największym jego sukcesem było zwycięstwo przez tko w 2 rundzie nad Giuseppe Laurim. Gwamiczawa jest typem defensywnego sluggera.

Borys Mdiranadze (waga średnia). Boksując prawie wyłącznie w Gruzji 23-letni Mdiranadze dorobił się ładnego bilansu 22(18) - 1 - 0. Jest bokserem silnym fizycznie, ale od strony technicznej prezentuje się dużo gorzej. Nie ma na rozkładzie nikogo liczącego się.

ARMENIA

Tradycje bokserskie w Armenii są bogate i wielu doskonałych amatorów reprezentujących ZSRR było Ormianami. Armeńskie korzenie ma też wielu znanych zawodowych bokserów reprezentujących inne kraje, jak Arthur Abraham, Vanes Martirosyan, Karo Murat, czy David Lemieux. Spośród nieaktywnych już bokserów, walczących w barwach Armenii na uwagę zasługuje William Abelyan, który miał w swoim dorobku zwycięstwo nad Orlando Salido, a w pojedynku o pas WBO w kategorii piórkowej uległ przed czasem Scottowi Harrisonowi. Warto też wspomnieć o Alexandrze Abrahamie (młodszym bracie Arthura), który jako niepokonany, przedwcześnie zakończył karierę ringową w wieku 28 lat na skutek problemów zdrowotnych ( zawroty głowy niewiadomego pochodzenia). Do najlepszych aktywnych bokserów w barwach Armenii należą:

Wachtang Darczynjan (Vic Darchinyan) - waga super kogucia. W przeszłości mistrz IBF i IBO w muszej, mistrz IBF, WBA i WBC w super muszej oraz mistrz IBO w koguciej. Wobec niepowodzeń w starciach o lepsze mistrzowskie pasy w tej ostatniej kategorii (porażki z Anselmo Moreno i Shinsuke Yamanaką), przeniósł się jeszcze wyżej i pokonał Luisa Orlando Del Valle. 37-letni Ormianin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w boksie. Jest bokserem dobrze wyszkolonym technicznie i lubi walkę na dystans.

Artiom Howhannisjan (Art Hovhannisyan) - waga super piórkowa. Rozpoczynał karierę zawodową we Francji, lecz szybko przeniósł się do Kalifornii. Po 17 walkach bez porażki, w 18 pojedynku uległ po zaciętej walce Alejandro Perezowi. Jest bokserem o dobrym wyszkoleniu technicznym.

Choren Gewor (Choren Awietisjan) - waga super średnia. Rozpoczynał karierę w Niemczech od wagi junior średniej. Później przeszedł do średniej i w walce o pas IBF został znokautowany w 11 rundzie przez Arthura Abrahama, natomiast w pojedynku o pas WBA przegrał na punkty z Felixem Sturmem. Niepowodzeniami skończyły się też próby zdobycia mistrzowskich pasów WBA i WBO w super średniej (porażki z Dimitrim Sartisonem i Robertem Stieglitzem). W późniejszym czasie Gewor zanotował duży spadek formy i obecnie może być już tylko uważany za journeymana. Pod względem stylu jest swarmerem.

Gabriel Tolmadżjan - waga piórkowa. 26-letni obiecujący bokser toczący swe walki w Kalifornii. Dobry technicznie, lecz niezbyt silny fizycznie.

AZERBEJDŻAN

W Azebejdżanie nie ma tak wielu zawodowych bokserów, jak w Gruzji, czy Armenii. Wkrótce jednak może się to zmienić ze względu na duże sukcesy tego kraju w boksie amatorskim i prawdopodobny dopływ utalentowanych amatorów do grona profesjonalistów. Do tej pory spośród azerskich bokserów zawodowych największe sukcesy zanotowali Emil Baku w wadze średniej i Ali Ismaiłow w wadze cruiser. Aktualnie na uwagę zasługują:

Raszad Karimow (waga półciężka). Król nokautu boksujący w Niemczech. Ostatnich 6 walk wygrał przed upływem 2 rund. Nigdy nie walczył z klasowym przeciwnikiem. Typowy slugger.

Sadam Sasza Kerimow (waga średnia). Ten również boksujący w Niemczech 18-latek pokonał przez tko w 2 rundzie doświadczonego journeymana Alberta Starikova. Pozostałe 3 walki również rozstrzygnął przed czasem. Na razie jego bokserskie umiejętności są skromne, ale ma czas, żeby je poprawić.

[Sander]

Kurde już dawno powinieneś pracować dla jakiejś redakcji. Z taką wiedzą i stylem pisania - brawo.

[Hugo]

Pracowałem jakiś czas dla redakcji Boksera, ale stwierdziłem, że wolę pisać dla przyjemności, niż za grosze.

[RoyJonesJr]

Hugo naprawdę szacuneczek.
Twoje tematy o bokserach zakaukazia,luxemburgu,belgii czy rosji robią wrażenie.
Wiedza perfect.

[Hugo]

W krajach Zakaukazia bardzo popularny jest boks olimpijski (amatorski), w którym osiągają one duże sukcesy na poważnych imprezach. Z przyczyn, o których poniżej (bo są odmienne dla każdego kraju) nie przekładają się one na osiągnięcia w boksie zawodowym.

ARMENIA
Ormianie (podobnie, jak Żydzi) to naród rozsiany po całym świecie. Z tego powodu ormiańscy bokserzy wszędzie są u siebie i dzięki pomocy diaspory karierę zawodową mogą i wolą zaczynać jako reprezentanci bogatszych krajów, niż w ubogiej ojczyźnie. Tylko nieliczni zawodowcy boksują pod flagą Armenii.

Sasha Yengoyan (super półśrednia)
Yengoyan boksuje najczęściej w Belgii i przez media postrzegany był jako reprezentant tego kraju. Ostatnio jednak Boxrec zaczął go wymieniać jako reprezentanta Armenii, co sugeruje odzyskanie pierwotnego obywatelstwa podobnie jak to było w przypadku Michalczewskiego, czy Wolaka. Yengoyan jest bokserem wysokim i silnym fizycznie. Na 38 walk 24 wygrał przed czasem, a przegrał tylko z Asłanbekiem Kozajewem i Janem Zaveckiem. Co najmniej pas EBU jest spokojnie w jego zasięgu.

GRUZJA
W Gruzji, tak jak na Węgrzech panuje rabunkowa gospodarka bokserskimi talentami. Jest ich dużo, ale są szybko i bezpowrotnie marnowane. Młodzi chłopcy w wielkiej liczbie zasilają szeregi bumów, a w najlepszym razie kiepskich journeymanów. Rzadko komu udaje się przebić wyżej.

Lewan Gwamiczawa (super lekka)
Gwamiczawa rozpoczął profesjonalną karierę w Irlandii,a po kilku walkach trafił do USA. Przegrał tylko raz na punkty, a pokonał paru solidnych rywali. W połowie marca czeka go bardzo trudny pojedynek z Siergiejem Lipińcem.

Awtandił Churcydze (średnia)
Churcydze to legenda gruzińskiego boksu. Niski (163 cm), ale potężnie zbudowany i silny jak tur pięściarz boksuje jako zawodowiec od 2002. W swojej karierze miał już pasy IBO i WBC Silver, a w walce o interim WBA nieznacznie uległ Hassanowi N'damowi N'jikamowi. Po 3- letniej przerwie powrócił w 2014 i zanotował cztery zwycięstwa przed czasem w USA. 5 marca br. po pasjonującej walce rozbił czołowego prospekta USA Antoine'a Douglasa.

AZERBEJDŻAN
Odnoszący duże sukcesy w boksie amatorskim Azerbejdżan stosuje zapewne znaczące bodźce materialne, aby jego reprezentanci nie przechodzili przedwcześnie na zawodowstwo. Na razie wśród azerskich profesjonałów brak godnych uwagi pięściarzy, ale po Olimpiadzie w Rio de Janeiro na pewno tacy się pojawią.

[Hugo]

ARMENIA
Sasha Yengoyan obija średniaków i wciąż czeka na swoją szansę. Pojawiło się 2 ciekawych młodziaków w wadze lekkiej. 23-letni Artem Haroyan mieszka i boksuje na Wyspach Kanaryjskich. Jego bilans 13(6) - 0. 20-letni Zhora Hamazaryan boksuje w Rosji. Ma bilans 8(6) - 0 i młodzieżowy pas WBO.

GRUZJA
Awtandił Churcydze był obowiązkowym challengerem do pasa WBO należącego do Billy'ego Joe Saundersa, ale został wyr...any przez federacyjnych mataczy i tym samym na lodzie.
Lewan Gwamiczawa przegrał przez nokaut z Siergiejem Lipińcem, wygrał przed czasem z Breidisem Prescottem i 2 lutego br. ma się zmierzyć z Yordenisem Ugasem.
Poza tym rozkwit bumiarstwa - 225 czynnych bokserów zawodowych.

AZERBEJDŻAN
Liczyłem na przejście na zawodowstwo znakomitych azerskich amatorów po olimpiadzie w Rio. Na razie nic z tego. Na ciekawego boksera wygląda 23-letni Szachin Adygezałow w półśredniej. Zadebiutował na Białorusi, potem w Polsce rozbił 3 naszych bumów w pierwszej rundzie, a następnie wyjechał do Afryki, gdzie tłucze bumów afrykańskich. Jest jego jedna walka na YT (z Ghany) i widać, że koleś ma smykałkę do boksu. Tylko ciekawe, ile on dostaje za walkę w takiej np. Ugandzie. 5 kur, a może kozę?