Floyd Mayweather vs Marcos Rene Maidana (2014.05.03-MGM Grand, Las Vegas)

[Tar-Ellendil]

Floyd vs Lara
Maidana vs Khan II

Taka gala przebije tą z Alvarezem.

[BMH]

(25-03-2014 01:21 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Floyd vs Lara
Maidana vs Khan II

Taka gala przebije tą z Alvarezem.

Alvarez-Mayweather, Garcia-Matthysse, Smith-Molina- w mojej opinii poprzednia gala zapowiadala sie znacznie lepiej.
Saul-Floyd, to podobne zestawianie jak Floyd-Lara, a Maidana-Khan II, to na papierze gorsze zestawinie niz dwie walki na szczycie Matthysse-Garcia/Molina-Smith.

[Tar-Ellendil]

To dołożą jeszcze Thurman vs Porter o pas IBF i gitara

W sumie to jest realna gala na wrzesień bo kto inny jak Lara wchodzi w grę? Wiadomo, że Khan jest blisko ale musi wygrać najpierw z Collazo i druga sprawa to kwestia Ramadanu.

[BMH]

No jak dolozysz Porter-Thurman, to mialbym duzy dylemat.

Ja nie wiem w jakim celu Amir jest rzucany na Collazo, ale wydaje mi sie, ze na jednakowych ukladach-bez faworyzowania, to Luis, moze zrobic duze kuku brytolowi. Nie wiem z czego wynika niedocenianie Collazo? Ja, odkad go zobaczylem pierwszy raz, to uznalem, ze gosc ma mega potencjal, potencjal na miare top10P4P. Jakis czas temu w temacie zmarnowane/nie do konca wykorzystane talenty wymienilem jego nazwisko, a ten wrocil, i wygrana z Victorem odrodzil sie jak Feniks z popiolow.

[Tar-Ellendil]

Wszystkim kibicom marzy się chyba, żeby ta walka była podobna do tej przed nami.

[BMH]

Floyd, jest "100lat" po swoim prime, nie stac go juz nie stac na taka dynamike, szybkosc i wydolnosc. Marzy mi sie jednak by walka byla momentami dramatyczna, bo szczerze mnie wku*wia calkowie odbieranie szans Maidanie. Jestem za Moneyem, Marcosa nawet nie lubie, ale nic mnie tak nie irytuje jak odbieranie mozliwosci na lucky punch, czy chocby narobienie problemow. Szanse jak dla mnie 80-20 Floyd.

[Gogolius]

Mnie ostatnio rozwalił trener Maidany: "Marcos nie zna się na boksie, nie ogląda walk. On tylko umie trenować i bić się w ringu". To był komentarz odnośnie rozpracowywania Floyda: Marcos w ogóle tym się nie zajmuje, ograniczając do wskazówek sztabu. Trochę jak robot - w jego sytuacji rola narożnika niebotycznie wzrasta co w mojej opinii zmniejsza jego szanse (w myśl zasady, że nie ma samotniejszego sportu niż boks). Oczywiście zdaje sobie z celowego przerysowania tej kwestii w wywiadzie, ale mimo wszystko. Z drugiej strony chłopak nie będzie miał żadnych dylematów, po prostu wyjdzie i będzie nawalał we Floyda/obok Floyda zamiast pajacować jak Canelo.

[Metzger]

Tu w ogóle nie ma o czym dyskutować. Dla Maidany sukcesem będzie wygranie dwóch rund. Ale na 99% skończy się na nudnym 12-0.

[BMH]

Nie wiem, byc moze za duzo oczekuje od Marcosa, ale wydaje mi sie, ze jest on zdolny dac b.dobra walke z Floydem.. dobra pod wzgledem widowiska.. lepsza niz Mosley, czy Alvarez. Jakby tak troszeczke pofantazjowac, to jestem zdania, ze gdyby Argentynczyk trafil Floyda tak jak swego czasu zrobil to np. Corley, to dokonczy robote i bedzie sensacja. Pytanie jest jedno... czy Mayweather da sie trafic? Szanse oceniam 80/20, ale mam taka nutke niepewnosci.

[kubala1122331]

No ja nie mam. Nie za bardzo wiem jak mógłby Maidana trafić Moneya. Nawet lucky punch, żeby wszedł, musi mieć ku temu dogodne warunki A nie jestem pewien, czy szybkość, mobilność i dynamika mistrza, pozwoli Argentyńczykowi tak trafić. Ja sądzę, że nie i jak chciałbym niespodzianki, to po prostu kompletnie jej nie widzę. Chyba tutaj nie ma możliwości na sensację.
Przewiduję podobnie jak większość. Money raczej nie znokautuje Maidany, więc 120-108 x3, chyba, ze będzie sędziować CJ Ross, to wtedy 120x108 x2 i 114-114