Devon Alexander - Marcos Rene Maidana (2012-02-25)
|
14-02-2014, 08:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2014 03:17 PM przez BMH.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Devon Alexander - Marcos Rene Maidana (2012-02-25)
Devon Alexander vs Marcos Rene Maidana Data: 2012-02-25
Miejsce walki: Scottrade Center, Saint Louis, Missouri, USA Stawka walki: - Sędzia ringowy: Steve Smoger Sędzia punktowy 1: Glenn Feldman 100-90 (Alexander) Sędzia punktowy 2: John Keane 99-91 (Alexander) Sędzia punktowy 3: Cesar Ramos 100-90 (Alexander) Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=iqjqcRf-tSA O walce: Alexander, ktory w poprzednim pojedynku odniosl kontrowersyjne zwyciestwo punktowe z Matthysse, tym razem juz w wyzszej wadze, zmierzyl sie z innym Argentynskim puncherem Maidana. Alexander vs Maidana 1. 10 9 2. 10 9 3. 10 9 4. 10 9 5. 10 9 6. 10 9 7. 10 9 8. 10 9 9. 10 9 10. 10 9 100-90 Devon Alexander Deklasacja, u mnie na papierze 10-0. Devon swietnie zrealizowal plan taktyczny, nie pozwolil Argentynczykowi walczyc na jego zasadach, unikal wymian, a kiedy Maidana wchodzil w poldystans, to Amerykanin umiejetnie klinczowal i go paralizowal. Wszystko to bylo poparte swietnym przygotowaniem szybkosciowym i kondycyjnym. Marcos ta walka potwierdzil jak jednomiarowym jest piesciarzem.. nic nie probowal zmienic, caly czas byl pykany, i paralizowany sprytnymi klinczami. Z drugiej strony, wypadaloby zaznaczyc, ze nie byla to optymalna forma Marcosa, a ta walka pozostawiala duzo do zyczenia. Swietny boks w wykonaniu Alexandra, skuteczny, ale nudnawy.. fajerwerkow w ringu nie bylo. |
|||
17-02-2014, 10:26 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-02-2014 10:30 PM przez Krzych.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Devon Alexander - Marcos Rene Maidana (2012-02-25)
Alexander vs Maidana
1. 10-9 2. 10-9 3. 10-9 4. 10-9 5. 10-9 6. 10-9 7. 10-9 8. 10-9 9. 10-9 10. 10-9 _____________________ 100-90 dla Devona Alexandra Kosmiczna różnica w szybkości i umiejętnościach w tamtym czasie. Po prostu jazda do zera. To było potworne obnażenie i pokaz wyższości amerykańskiej szkoły boksu nad ograniczoną dość wizją boksera z krajów Ameryki Południowej(są wyjątki, w większości Meksykanie ale inni też). Gdyby to był mecz piłkarski to Devon wygrałby 10-0 i miał posiadanie piłki na poziomie 98-99%. Jeżeli Maidana nie dostanie walki z Floydem to po rewanżu z Bronerem mógłby pomyśleć o rewanżu z Devonem. Dzisiaj jest już o wiele lepiej dysponowany, nadrobił wiele i przybliżył się poziomem do swojego kolegi z reprezentacji Lucasa Matthysse, który pokonał Devona 3 punktami w skali 10 rund czyli jednak dosyć wyraźnie.W tym momencie Maidana jest w stanie zaprezentować się podobnie, a ostatnie wydarzenia czyli jego wygrana z Bronerem i przegrana Alexandra z Porterem prawie stawia Argentyńczyka z roli faworyta, prawie. Przebieg pierwszej walki z biegu mianuje faworytem Devona, choćby nie wiem ile rewanżów z Bronerem Marcos wygrał. Ale do tej walki nie dojdzie, bo nikt zdrowy nie puściłby Maidany na taką walkę, gdzie ryzyko duże, zainteresowanie, jak każda walką Alexandra, małe, a do zyskania nic. Zdecydowanie lepiej wypada walka Maidana-Porter, bitka na całego, Marcos dużym faworytem no i Porter ma pas. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości