Lennox Lewis vs Frank Bruno (1993-10-01), Lennox Lewis vs Phil Jackson (1994-05-06)

[Sander]

Lennox Lewis vs Frank Bruno

Data: 1993-10-01
Miejsce walki: Cardiff Arms Park, Cardiff, Wales, United Kingdom
Stawka walki: WBC heavyweight title
Sędzia ringowy: Mickey Vann
Sędzia punktowy 1: Tony Castellano 57-57
Sędzia punktowy 2: Jerry Roth 57-57
Sędzia punktowy 3: Adrian Morgan 55-59
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=Z6awb9DghEo
O walce: Nie wiem czy to kwestia presji trybun, słabszego przygotowania czy po prostu bardzo dobrej dyspozycji Bruno ale fakt faktem - Lennox zaczął nie najlepiej ten pojedynek i gdyby nie trochę szczęśliwa czasówka to kto wie...
Bruno dobrze operował jabem, szedł do przodu bez respektu dla ciosu Lennoxa i prowadził ten pojedynek. Szczerze mówiąc to miał Frank sporego pecha w 7 rundzie. Poszedł odważnie na Lennoxa, zepchnął go do lin i kilka razy trafił lecz nadział się na silną kontrę z lewej ręki i było po zawodach. Był już podłączony a widzący to Lewis go po prostu "skończył" i to dosyć brutalnie. Sędzia powinien wcześniej zareagować i chyba nawet Bruno myślał w pewnym momencie, że arbiter skończył zabawę - ten jednak pouczył Lewisa i pozowolił na dalsze obijanie bezbronnego Bruno. Na szczęście chwilę później zakończył walkę i Lewis obronił swój pas po raz pierwszy mając jednak po drodze sporo kłopotów. Ta walka nie układała się dla niego dobrze. Wydawało mi się, że w drugiej rundzie Lewis stracił punkt lecz punktowi tego nie wzięli pod uwagę więc sam już nie wiem.

Lewis vs Bruno
1.9-10*
2.9-10
3.9-10
4.9-10*
5.10-9
6.10-9*
7.TKO
- - - - -
56 - 58 Bruno

Lennox Lewis vs Phil Jackson

Data: 1994-05-06
Miejsce walki: Boardwalk Convention Center, Atlantic City, New Jersey,USA
Stawka walki: WBC heavyweight title
Sędzia ringowy: Arthur Mercante
Sędzia punktowy 1: Bob Logist 70-63
Sędzia punktowy 2: John Stewart 70-62
Sędzia punktowy 3: John Keane 70-64
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=Cw8TNRZIAYs
O walce: Druga obrona pasa WBC w wykonaniu Lennoxa to pojedynek z dość przeciętnym Philem Jacksonem który wprawdzie miał dobrą passę wygrywając kilka walk z rzędu ale po czasówce od Tuckera - najsilniejszego z dotychczasowych rywali - faworytem w tej walce być nie mógł. Lennox rozegrał ten pojedynek bardzo spokojnie. Boksując zza lewego prostego i dokładając silne uderzenia z prawej ręki systematycznie rozbijał rywala któremu trzeba oddać, że im więcej obrywał i im bardziej był zmęczony tym wydawał się być groźniejszy. Kilka razy postraszył championa lewym sierpem ale to było za mało. W 5 rundzie Lennox trochę przesadził z tymi ciosami po gongu i kto wie czy jakiś bardziej restrykcyjny arbiter nie zarządziłby DQ? Spokój, opanowanie, precyzja - pokaz boksu Lennoxa Lewisa. Tak jak w walce z Bruno tak i tu mały quiz z odjęciem punktu Lennoxowi -patrząc po punktacji oficjalnej nie widzę by sędziowie odjęli Lewisowi punkt za 5 rundę... Pan punktujący to dla tv Lennoxowi punkt odjął.

Lewis vs Jackson
1.10-8
2.10-9*
3.10-9
4.10-9
5.9-8
6.10-8
7.10-9
8.TKO
- - - - -
69 - 60 Lewis