Lamon Brewster - zapomniany mistrz
|
19-12-2013, 12:10 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
Dariusz i jego bol pupki. ; )
Nie kojarze pelnego kompletu mistrzow HW w dniu walki Goloty z Brewsterem ale nawet jesli wszyscy pozostali byli lepsi to tekst Tigera mierny. No ale Lamon perfekcyjnie rozpracowal Andrzeja i de facto wygral pojedynek glowa. |
|||
19-12-2013, 01:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2013 01:05 PM przez redd.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
(19-12-2013 11:55 AM)Sander napisał(a): Co do Brewstera i walki z Gołotą to pamiętam też jak Michalczewski biegał po gazetach i opowiadał, że Lamon to najsłabszy mistrz w historii HW i jeśli z nim Gołota nie wygra to będzie zerem... Wydaje mi się, że po walce Brewster vs Meehan takie stwierdzenia były uzasadnione. Australijczyk to był bardzo solidny średniak, a przecież dosyć wyraźnie ograł Lamona. On był rozpatrywany po tamtej walce jako bum champion, którego strąci pierwszy lepszy zawodnik. Dopiero później Brewster poprawił swoją reputację. Gołotę poskładał pierwszorzędnie i w moim odczuciu tamta porażka jest kompromitująca dla Polaka. Brewstera bardzo lubię, bo był prawdziwym wojownikiem i nigdy nie wymiękał. Jednak mistrzem był co najwyżej "przeciętnym". |
|||
19-12-2013, 02:42 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
Oczywiście @redd, że Brewster nie był wybitny ale Michalczewski miał na celu głównie umniejszenie ewentualnego sukcesu Gołoty.
Mówił, że jest pewny wygranej Gołoty ale zdobyć pas na tak słabym mistrzu to żaden sukces - coś w ten deseń. |
|||
19-12-2013, 04:17 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
Michalczewski jest znany ze swojej niechęci do Gołoty, zresztą sięga ona czasów kiedy jeszcze walczyli amatorsko. Podobno nawet wdali się w bójkę między sobą na zgrupowaniu.
|
|||
19-12-2013, 06:28 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
Tak to jest jak wygrywasz 48 walk z rzędu, bronisz pasa przez wiele lat a i tak w popularności jesteś nikim obok kolesia, który przegrał wszystkie 4 walki o pas, był dyskwalifikowany za uderzenia poniżej pasa, uciekał z ringu, odmawiał dalszej walki itd. ; )
Z jednej strony ciężko się Michalczewskiemu dziwić, z drugiej strony mógłby zachować klasę. No, to dopiero offtop (oczywiście znowu Sander ) |
|||
19-12-2013, 06:33 PM
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Lamon Brewster - zapomniany mistrz
Nie no nie ma off topu bo jednak Michalczewski jechał po Gołocie ale rykoszetem i Brewster oberwał
Kilku nazwisk w rozkładzie Lamona mi bardzo brakuje. Brewster vs Briggs - chyba ten pojedynek rozegrany najlepiej w latach 1999-2002 najbardziej chciałbym zobaczyć. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości