Szpilka - Jennings
|
26-01-2014, 08:56 PM
Post: #451
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Walka Szpilki z Jenningsem nie dała żadnych nowych odpowiedzi pod względem sportowym.
Potwierdziło się jedynie to co było wiadomo czyli, że Jennings to nie jest przyszłość wagi ciężkiej i nie jest kandydatem na przyszłego mistrza świata , a Szpilka jest jeszcze słabszy . Potwierdziła się też wartość Szpiliki jako człowieka. Podobno się zmienił. Gówno prawda. Napis PDW potwierdza jedynie ,że obce są mu pozytywne wartości społeczeństwa i dalej utożsamia się z marginesem społecznym, kryminalistami i wszelkimi szumowinami. Normalny człowiek nigdy nie zaakceptuje kogoś dla kogo destrukcja, łamanie prawa, przestępczość jest priorytetem a instytucje powołane dla normalnego funkcjonowania społeczeństwa są według niego wrogiem i elementem ataków. Szpilka to idol patologicznych kibiców. |
|||
26-01-2014, 09:25 PM
Post: #452
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Nie ma co się czepiać Łapina - Szpilka zawalczył wg mnie optymalnie. Gdyby wyszedł się tłuc, to najprawdopodobniej nie dociągnąłby do połowy dystansu. Taktyka była dobra, ale co z tego, skoro Szpilka nie umiał jej zrealizować. Nie ma co winić Łapina.
Co ciekawe - Szpilka i Jennings ważyli tyle samo - jednak różnica w jakości masy była naprawdę olbrzymia. Amerykanin przestawiał Szpilkę po ringu jak chciał. Szpilka nie jest żadnym HW - ani cios, ani szczęka, ani warunki fizyczne, ani siła fizyczna. Do tego dorzucić braki w rzemiośle - to kiepska mieszanka. Nie wiem, czy nie byłoby lepiej sprowadzić Szpilki do CW. Nie mówię, aby to zrobić od razu "na hura!", ale stopniowo obniżać jego masę ciała. W niższej dywizji byłby dużym, silnym fizycznie zawodnikiem, którego uderzenia miałby wymowę, a podejrzana odporność nie byłaby aż takim mankamentem jak w HW. On ma 24 lata, a już za sobą kilka trudnych walk, sporo zaliczonych KD. Jak tak dalej pójdzie, to za 3-4 lata nie będzie żadnego "Prime Szpilki", tylko "porozbijany eksprospekt". Szczególnie, że to HW. Teraz Szpilka powinien odpocząć, a po przerwie dostać 2-3 bezpiecznych rywali, sprawdzonych journeymanów na których mógłby się czegoś nauczyć. Mam nadzieję, że Wasilewski i Łapin rozważą kierunek "CW". Szpilka HW to za kilka walk może być bokserski emeryt. |
|||
26-01-2014, 09:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2014 09:54 PM przez BESTIA.)
Post: #453
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Niedawno mnie wyśmiano gdy napisałem o szpili jako zawodniku Junior ciężkim i ewentualnym powrocie do tej wagi.Może miałem rację?
![]() http://www.siepomaga.pl/s/klikaj "Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk |
|||
26-01-2014, 10:18 PM
Post: #454
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Szpilka od zawsze był zawodnikiem CW. W więzieniu się spasł jak świniak do o ile dobrze pamiętam 130kg i nazbierał masę tłuszczu i bezużytecznych "mięśni". I nie zrzucił tego wszystkiego do dziś. Mało, że się powinni zastanowić - CW to jedyny kierunek dla Szpilki w tym momencie. Tak jak napisał @redd, jeżeli Szpilka będzie nadal zaliczał po 2 nokdauny w każdej walce to za 2-3 lata będzie rozbity i skończony nie mając nawet 30 lat... A z przejścia do CW same korzyści - będzie silny i mocno bijący jak na tą wagę, ciosy przeciwników nie będą aż tak mocne. I nie wierzę w to, że on nie może zejść do CW. Wystarczy na niego spojrzeć. Masa niepotrzebnego tłuszczu. No ale łatwo też nie będzie ale to jest chyba boks zawodowy a nie jakaś liga podwórkowa.
|
|||
26-01-2014, 10:25 PM
Post: #455
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
(26-01-2014 09:53 PM)BESTIA napisał(a): Niedawno mnie wyśmiano gdy napisałem o szpili jako zawodniku Junior ciężkim i ewentualnym powrocie do tej wagi.Może miałem rację? Z pewnością tak ,Szpilka jest za słaby fizycznie na HW . Nie wyobrażam sobie jego potyczek z zawodnikami takimi jak : Fury,Wilder czy Andy Ruiz Jr. Nie ma w tym nic do śmiechu , może być przed trzydziestym rokiem życia kaleką jeśli nie zmieni kategorii na CW . Szpilka ma dopiero 24 lata ,on swój prime będzie miał dopiero za 6-8 lat ,tylko musi być zapiernicz w Gymie i odpowiednio dobrani rywale . ![]() |
|||
26-01-2014, 11:10 PM
Post: #456
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
BMH
Deklasacja jest dla mnie wtedy, kiedy pięściarz przez całą walkę nie zrobił nic by wygrać, a do tego został ośmieszony, poniżony i znokautowany. A Artur starał się, próbował, w początkowych rundach był równorzędnym rywalem, a nokaut był raczej wynikiem desperackiej próby zwycięstwa niż konsekwencją obijania przez całą walkę. Dla mnie była to po prostu dość jednostronna walka. Bardziej deklasacją nazwałbym walkę Garcii z Burgosem, gdzie ten drugi przegrywał rundę za rundę i nic nie robił by to zmienić. Inne przykłady deklasacji? Povetkin - Wawrzyk, Rigo - Agbeko, Kliczko - Adamek i wiele innych. BMH, wydaje mi się, że za bardzo szafujesz słowami kategorycznymi. ![]() |
|||
26-01-2014, 11:35 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2014 11:55 PM przez BMH.)
Post: #457
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
(26-01-2014 11:10 PM)kubala1122331 napisał(a): Deklasacja jest dla mnie wtedy, kiedy pięściarz przez całą walkę nie zrobił nic by wygrać, a do tego został ośmieszony, poniżony i znokautowany. A Artur starał się, próbował, w początkowych rundach był równorzędnym rywalem, a nokaut był raczej wynikiem desperackiej próby zwycięstwa niż konsekwencją obijania przez całą walkę. Chyba troche wyolbrzymiasz znaczenie tego slowa. ![]() Deklasacja:"przewyższanie w znacznym stopniu kogoś w jakiejś dziedzinie". Jezeli czytam opinie i sie z nimi zgadzam, ze Floyd deklasowal Guerrero, czy Saula... jak czytam opinie(z ktorymi tez sie zgadzam), ze Rigo zdeklasowal Donaire.. Dlaczego mam bac sie napisac, ze Bryant zdeklasowal Artura? ![]() Ch*j z tym jednym slowkiem Kubala, jak zwal tak zwal... walka byla jednostronna i na tym zakonczmy kolego. ![]() Ogladal ktos Mchunu? Kubala? Wlasnie ogladam mam dobry link. Jak ktos chetny, to prosze: ![]() |
|||
26-01-2014, 11:39 PM
Post: #458
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Cytat:Punktacje sa w LPW... srednio kazdy z punktujacych dal jedna runde dla Polaka.. nie jest w kontekscie wygranych rund deklasacja? Dodatkowo jeśli Jenginns był by Polakiem a Szpila Amerykaninem to pewnie wynik był by do "zera". ![]() ![]() http://www.siepomaga.pl/s/klikaj "Musimy nauczyć się wspólnie podejmować decyzje i czasami poświęcić część swoich interesów na rzecz całej Europy" Donald Tusk |
|||
26-01-2014, 11:52 PM
Post: #459
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
BMH
Dokładnie, bo i tak pewnie nie znajdziemy jednej wspólnej definicji ![]() A Mchunu pewnie wygrał. W sumie walka troszkę bez historii, dobry boks, atuty znane z walki z Chambersem, Mchunu potwierdził. A jego rywal (nie pamiętam nazwiska, bo mam problemy z afrykańskimi nazwiskami ![]() BESTIA Nieprawda. Ja wielkim fanem Artura nie jestem. Po prostu oceniam sytuację jak ja widzę. I widzę też róznicę między ograniem do zera a deklasacją, ale to już niuanse, który każdy inaczej rozumie. Nie ma co się nad nimi dłużej zatrzymywać. Tym bardziej, że dobrego boksu w ten weekend było mnóstwo ![]() |
|||
27-01-2014, 10:20 AM
Post: #460
|
|||
|
|||
RE: Szpilka - Jennings
Oho, widzę Artur przegrał to od razu go do CW wysyłacie
![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości