Jamest Toney - Samuel Peter I(2006-09-02)

[BMH]

James Toney vs Samuel Peter I

Data: 2006-09-02
Miejsce walki: Staples Center, Los Angeles, California, USA
Stawka walki: NABF & WBC eliminator
Sędzia ringowy: Raul Caiz Sr
Sędzia punktowy 1: Dick Flaherty 111-116 (Peter)
Sędzia punktowy 2: Gale E. Van Hoy 115-112 (Toney)
Sędzia punktowy 3: Alejandro Rochin 111-116 (Peter)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=AOLPzqUX1xM

James Toney vs Samuel Peter
1. 9 10
2. 10 9
3. 9 10*
4. 10 9
5. 9 10
6. 10 9*
7. 10 9
8. 10 10
9. 9 9
10. 10 9*
11. 10 9
12. 9 10*
115-113 Toney


Kilka runda faktycznie bliskich i trudnych do oceny. Jako wielki fan talentu "Tonika" staralem sie byc do bolu uczciwy, przez co mialem jedynie dwupunktowa wygrana Jamesa. Pisze, ze dlatego jedynie dwupunktowa, bo kiedy ogladalem pojedynek po raz pierwszy(na drugi dzian po walce) dalem 116, lub 117 Amerykanowi. Sedziowie ktorzy punktowali 2x 116-111 dla Petera, to chyba ogladali inna potyczke-SZOK!!
Toney, zaskoczyl ta walka niemal caly bokserski swiat, a jedynymi ktorzy mu dawali realne szanse, byli chyba tacy fanatycy jego umiejatnosci jak ja i mi podobni. "Lights Out", nie tylko byl w stanie przyjac ciosy Nigeryjczyka, ale tez go naruszyl. Wynik remisowy, bylby dla od bidy do zaakceptowania, choc i tak traktowalbym go jako naciaganay pod Samuela. Jednak wygrana Petera, zwlaszcza takich rozmiarach to jakas kpina. Po raz kolejny zwyciezyl biznes, a nie sport... szkoda.

[Sander]

forum.bokser.org/thread-1316.html

Zajrzyj tam@BMH jako fan Jamesa bo się z @redd'em różniliśmy co do tej walki.

A Toney vs Peter dziś wypunktuję.

[BMH]

Wlasnie przymierzalem sie do punktowania Arguello-Pryor I(tak na margieniesie, to jedna z moich ulubionych walk). Jednak jezeli tak stawiasz sprawe, to zaraz sciagne Rahman-Toney I i dzis sie w tym temacie dopisze.

[Sander]

Peter vs Toney

1. 9-10
2. 9-10
3. 10-9
4. 10-9
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10
9. 8-10
10. 10-9
11. 9-10
12. 10-9

- - - - -
112 - 115 Toney

James w tej wersji podobał mi się o wiele bardziej niż z Rahmanem. Peter bił mocniej i kilka razy zranił Toneya który w 6 rundzie bodajże ładnie karcił Petera. Świetny pojedynek, twardy z dobrymi wymianami. Toney świetnie bił przy linach krótkie sierpy, jabem jeden i drugi trafiali dość regularnie. James uniknął wielu silnych ciosów dobrze balansując gdy znajdował się w opałach. Walka godna polecenia. Kilka rund do dowolnej interpretacji lecz James był tego dnia lepszy.

[redd]

Peter vs Toney
1.10-9
2.9-10
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.9-10
7.9-10
8.9-10
9.8-10
10.10-9
11.10-9
12.9-10
---
113-114

Jak dla mnie wyrównana walka, minimalne zwycięstwo Petera jest dla mnie akceptowalne. Dwaj sędziowie zdecydowanie przedobrzyli i z lekka skompromitowali siebie. W każdym razie średni występ Toneya - myślę, że w formie chociażby z Rahmana pewniej ograłby Nigeryjczyka. Spore braki kondycyjne i refleks coraz bardziej zawodzący. Chociaż szacunek, za przyjmowanie bomb od takiego rzeźnika jak Peter. W każdym razie James zostawił dużo zdrowia w tej walce.

[Sander]

Oglądaliście może rewanż?
Peter wygrał tak wyraźnie jak sugerują karty sędziów?

[redd]

@Sander
Kiedyś oglądałem tamten pojedynek i Peter wygrał dosyć wyraźnie, walka nie była wyrównana. Co do kart punktowych to nie pamiętam już, czy w pełni odzwierciedliły przebieg walki.

[BMH]

Druga walka-niestety-wyraznie dla Petera.

[Matys]

Toney vs Peter
1. 10 9
2. 10 9
3. 9 10
4. 10 9
5. 9 10
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 10
9. 9 9
10. 9 10
11. 10 9
12. 10 9
-----------
116-112 Toney

[saliman1]

Toney-Peter

1.10-9
2.10-9
3.9-10
4.10-9
5.9-10
6.10-9
7.10-9
8.9-10
9.10-9
10.9-10
11.10-9
12.10-9

115-112

Tą walkę w stosunku 116-111 dla Petera może wypunktować tylko skrajnie nieuczciwy lub niekompetentny sędzia. W niektórych fragmentach walki Toney pokazywał bardzo widowiskowy boks, dzięki świetnej defensywie i kontrom. Trzeba oddać jednak Peterowi, że parę razy podłączył do prądu twardego i doświadczonego rywala. Nie mam jednak wątpliwości, że to Amerykanin był tego wieczoru lepszy. Jakiś remisik nie byłby skandalem, ale punktowanie po 9 rund dla Nigeryjczyka już tak.